Wybór klasy okazał się koszmarną pomyłką, ale Ty uparcie chodzisz do ogólnej, chociaż serce aż Ci się rwie do humany. Masz chłopaka, ale bądźmy szczerzy – to nie jest miłość, jednak lepszy taki niż żaden. Twój kurs angielskiego to czysty sen szaleńca, ale Tobie szkoda nerwów, żeby wyegzekwować pieniądze i po prostu się przenieść. Przykłady można mnożyć.

W momencie podejmowania decyzji warto wsłuchać się w swoje serce (tak umownie nazwijmy cały wachlarz naszych emocji). Jeszcze nikomu nie udało się być szczęśliwym i zadowolonym, gdy robi coś z pobudek wyłącznie rozumowych.

Autosabotaż
Większość z nas uważa, że nie zasługuje na nic lepszego, niż ma. Sami stawiamy sobie psychiczną barierę, żeby nie osiągnąć niczego lepszego. Ile to osób nie złoży papierów na medycynę, bo tam tak trudno się dostać. Ile dzieci alkoholików niemo znosi gehennę, bo taki już mój los. Ile dziewczyn da się wykorzystać i porzucić, bo ma zakodowane, że taka jest dola kobiety?! Sabotowanie swoich decyzji to fakt bardzo trudny do przyjęcia, ale niestety bardzo częsty.

Za mało samodzielności
Jeśli w dzieciństwie Twoi rodzice decydowali za ciebie na każdym kroku, co masz na siebie założyć, z kim się przyjaźnić, czego i gdzie się uczyć, co jeść, to nie dziw się, że nie za bardzo wychodzi Ci podejmowanie decyzji. Ten nic nie robi źle, kto nic nie robi. Jeśli chcesz, żeby zaczęło Ci się wieść lepiej w życiu, musisz podejmować jak najwięcej decyzji absolutnie samodzielnie. Licz tylko na siebie, to jedyna metoda, żeby się nie przeliczyć.

Analiza decyzji
Nadeszła chwila szczerości. Wszyscy kochamy siebie i wszyscy zachwycamy się w duchu swoimi mądrymi decyzjami, pomysłami. Zwykliśmy uważać za absurd to, co nie zgadza się z naszymi poglądami, a przypisywać rozsądek tym, którzy się z nami we wszystkim zgadzają. Aby usprawnić podejmowane przez ciebie decyzje, trzeba po pierwsze szczegółowo przeanalizować, jakie głupstwa zrobiłeś dotychczas, jak one wpłynęły na Twoje życie i jak tu najszybciej je odkręcić. W życiu bowiem dużo trudniejszą umiejętnością jest poprawić błąd, niż go wcale nie zrobić. Ludzkość napisała tony literatury na temat błędów w różnych dziedzinach życia i oczywiście, jak ich unikać. Ale, jak mówi poeta: „Wśród tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle”.

Ranking najgłupszych decyzj

  • Wybór kierunku studiów poniżej swoich możliwości.
  • Wiązanie się z partnerami delikatnie mówiąc nieodpowiednimi.
  • Pozwalanie sobą pomiatać, wykorzystywać swoją wiedzę, umiejętności lub ciało obrzydliwym przedstawicielom naszego gatunku.
  • Dochowywanie rodzinnych tajemnic (alkoholizm, znęcanie się, molestowanie seksualne) własnym kosztem.
  • Ubieranie się modne, ale prowadzące do przewlekłych schorzeń (np. wad stóp, chorób nerek czy zapalenia zatok).

Skąd się biorą głupie decyzje?

  • Chcemy szybko mieć sprawę z głowy i realizujemy pierwszy pomysł, który przyjdzie nam do głowy.
  • Wyrabiamy sobie pogląd na podstawie cudzych opinii, zamiast zaufać swojej intuicji.
  • Kieruje nami owczy pęd, powielamy cudze rozwiązania, bo każdy w duszy jest troszkę konformistą.
  • Totalnie brak mi wiary we własne siły i zaniżamy poziom swoich możliwości.
  • W sytuacji zagrożenia odwołujemy się do zabobonów, przesądów i religii (któż z nas nie modli się żarliwie na dzień przed egzaminem).
  • Tracimy zdrowy rozsądek w zderzeniu z autorytetami.
  • Zbieramy informacje miłe i wygodne, a nie prawdziwe.
  • Uporczywie idziemy raz obraną drogą, nie umiejąc się przyznać do starych błędów.
  • Ulegamy chwilowym zachciankom, zamiast rzeczywistym potrzebom.