ŻEROMSKI - wypracowania

Uroda i brzydota świata w prozie Żeromskiego

Uroda i brzydota świata w prozie Żeromskiego. Prozę Żeromskiego poznałeś w szkole dość wszechstronnie. Znasz jego powieści: Syzyfowe prace, Ludzi bezdomnych, Przedwiośnie. Z opowiadań wymień Siłaczkę, Rozdziobią nas kruki, wrony…, Zmierzch. A może – jako lekturę uzupełniającą – czytałeś Wierną rzekę? W tych wszystkich utworach Żeromski sięga po techniki pisarskie modne w epoce modernizmu: impresjonizm i naturalizm. Ten pierwszy widoczny jest przede wszystkim w opisach przyrody (Zmierzch). W krajobrazach –

Wiedza niezbędna do prac o Żeromskim

W jakim świecie – a właściwie w jakich światach żył Stefan Żeromski? Do Żeromskiego przyznają się dwa miasta – Kielce, gdzie się urodził i chodził do szkół, i Warszawa, gdzie studiował, mieszkał i zaznał sławy. Również dwie epoki mają do niego prawo: przełom wieków, czyli Młoda Polska, i dwudziestolecie międzywojenne. Debiutował jeszcze w Polsce pod zaborami. Ważny był dla pisarza temat klęski powstań i ich historia. Marzył, jak wielu Polaków, o wolności ojczyzny, swoją postawę głosił piórem i rychło zyskał miano

Stefan Żeromski – jak pisać o…

Żeromski pisarz dwóch epok Twórczość Stefana Żeromskiego przypada na epokę modernizmu – Ludzie bezdomni to powieść modernistyczna, zaś Przedwiośnie to powieść powstała już w dwudziestoleciu międzywojennym. Cechy twórczości  Żeromski w swoich dziełach chętnie łączył elementy romantyczne  i pozytywistyczne. Pisał o pracy u podstaw i oddanych sprawie społecznikach (słynna jest nowela Siłaczka – o młodej badaczce, specjalistce od nauk ścisłych i nauczycielce – Stasi Bozowskiej, która zaszyła się na wsi i uczyła wieśniaków; swoje poświęcenie i miłość do ludu

Udowodnij, że tytuły powieści Żeromskiego mają symboliczną wymowę

Przywołajmy trzy podstawowe tytuły dzieł tego autora, aby udowodnić, że oprócz swego bezpośredniego znaczenia mają wartość symboliczną. Symboliczne znaczenie tytułów powieści Żeromskiego Syzyfowe prace – bezpośredni rodowód tytułu pochodzi z mitologii greckiej, dokładnie z mitu o Syzyfie, który to został skazany na ciągłe wtaczanie głazu na szczyt góry, a gdy już osiągał cel… głaz spadał znów na dół. A zatem przenośnie syzyfowe prace – to działania jałowe, które się nigdy nie powiodą. Lecz w ujęciu Żeromskiego