Dziady cz. II

Lektura w epoce

Stop! Jesteś w romantyzmie!

  • Świat duchów i wyobraźni wita! Racjonalistom nie będzie tu dobrze!
  • Przygotuj się na zdarzenia niewyjaśniane za pomocą zdrowego rozumu, na spotkanie z postaciami z nierealnego świata. Romantycy pokochali cytat szekspirowski, który brzmi:

„Widzę. Gdzie? Przed oczyma duszy mojej”.

Chcieli pisać i pisali o tym, co zobaczyć można oczyma duszy, wyobraźni, fantazji. Z nauką to się zgadzać wcale nie musi. W końcu to literatura, nie chemia…

  • Romantyzm w Europie należy kojarzyć z I połową XIX wieku, z poetami niemieckimi: Johnem Wolfgangiem Goethem i Friedrichem Schillerem, a także z angielskim romantykiem – lordem George Byronem.
  • W Polsce romantyzm to baaardzo ważna epoka. Trwa od 1824 roku do 1863 (od wydania Ballad i romansów Adama Mickiewicza po klęskę powstania styczniowego).
  • Na pytanie dlaczego akurat w Polsce tak szczególnie zagościł romantyzm, odpowiadasz, że ideały romantyzmu idealnie zgrały się z sytuacją polityczną kraju – zaborami, próbami niepodległościowymi, przygotowaniem powstania listopadowego, opłakiwaniem jego klęski, Wielką Emigracją, przygotowaniem powstania styczniowego. Przecież jedno z naczelnych haseł romantyków to WOLNOŚĆ. Atmosfera wiary w niemożliwe z kolei dodawała nadziei na zwycięstwo z silniejszym przeciwnikiem…

Romantyzm to kult nieprzeciętnej jednostki!!!

  • JA nie my. Poeta – wódz narodu, obdarzony misją patriota, który gotów jest poświęcić się za ludzkość, samotnik – oto epoka takich jednostek.
  • Romantyzm lubi tajemnice, spotkania pod osłoną nocy, blask księżyca… Nic dziwnego – SPISEK i konspiracja to jedyne możliwe metody walki z zaborcą.
  • Romantyczni poeci zwątpili w naukę, wykpili autorytet starego mędrca. Ich hasła to MŁODOŚĆ i SERCE, nie doświadczenie, nie rozum.
  • Romantycy lubią kulturę ludu – w bajaniach wiejskich znajdują najciekawsze wątki do ballad i innych utworów. Znajdują tam ludowe wierzenia wyjaśniające niepojęte rozumem zjawiska, nakazy moralne, pojęcie sprawiedliwości – to będzie szczególnie ważne przy II części Dziadów Adama Mickiewicza.

Kluczowe tematy romantyzmu:

  • Mit dworku szlacheckiego – ostoi narodowej (skojarz z Panem Tadeuszem).
  • Kult młodości (skojarz z Odą do młodości).
  • Fantastyka i ludowość w wyobrażeniu świata (skojarz z balladami Mickiewicza).
  • Wolność ojczyzny i bunt przeciw zaborcom – obraz Polski jako Chrystusa Narodów (mesjanizm narodowy) (skojarz z Dziadami częścią III i Panem Tadeuszem).

Dziady a romantyzm

  • Dziady cześć II są ważną realizacją romantycznych założeń dotyczących wprowadzania kultury ludowej i fantastyki do literatury.
  • Całościowo dzieło jest wzorcowym dramatem romantycznym, a jego bohater – Gustaw-Konrad – najważniejszym polskim bohaterem romantycznym.

 

Dziady cz. II

Autor

Adam Mickiewicz – najważniejszy polski twórca romantyczny. Dziady szczególnie część III, należą do najważniejszych utworów polskiej literatury.

Skąd taki pomysł, czyli geneza dramatu

Dziady – to nazwa pradawnego obrzędu odprawianego na Białorusi, Litwie, Ukrainie. Uroczystość ta odbywała się raz do roku, jesienią (mniej więcej w czasie chrześcijańskiego święta Zaduszek). W pobliżu cmentarza gromadzili się ludzie i starali się nawiązać kontakt z duchami zmarłych. Wierzono, iż ludzie żyjący mogą pomóc błąkającym się nieszczęśliwym duszom. Przygotowywano symboliczną ucztę dla gości z zaświatów. Cała uroczystość odbywała się potajemnie, gdyż Kościół był przeciwny odprawianiu dziadów – obrzędu mającego przecież rodowód pogański.

Mickiewicz najprawdopodobniej nie uczestniczył nigdy w dziadach, znał ten obrzęd jedynie z opowieści. Tajemnica, jaką owiany był obrzęd dziadów, oraz niesamowita atmosfera nocnej uroczystości musiały zafascynować młodego romantyka.

 

Obrzęd pogański czy chrześcijański?

Pół na pół. Obrzęd dziadów był obchodzony na ziemiach wschodnich prawdopodobnie zanim nastało tam chrześcijaństwo. W czasach współczesnych Mickiewiczowi w chrześcijańskiej Litwie prosty lud nadal chętnie sięgał po dawne zwyczaje.

Pogańskie

  • Przekonanie, że duchy zmarłych mogą być uwięzione w przyrodzie (na dnie rzeki, w rosnącym drzewie, w ogniu).
  • Częstowanie duchów jedzeniem i piciem.
  • Przewodnikiem obrzędu jest Guślarz, a nie ksiądz (słowo „guślarz” pochodzi od wyrazu „gusła”, czyli czary).
  • Wywoływanie duchów odbywa się poprzez spalanie różnych przedmiotów i ziół.

Chrześcijańskie

  • Wszyscy zebrani postępują w myśl moralności chrześcijańskiej (nie wolno krzywdzić bliźniego, kara zawsze dosięgnie winnego).
  • Chrześcijańskie są słowa modlitwy – zaklęcia kierowanego do zmarłych („W imię Ojca, Syna, Ducha. Widzicie Pański krzyż?”).
  • Obrzęd odbywa się na poświęconej ziemi (w przycmentarnej kaplicy).

 

A gdzie pozostałe części dramatu?

Dziady to dosyć skomplikowany dramat. Mickiewicz najpierw napisał część II i IV. Nazywane są Dziadami wileńsko-kowieńskimi (bo właśnie w Wilnie i Kownie powstały).

  • Część II, ta która jest lekturą w gimnazjum, opowiada o obrzędzie dziadów.
  • Część IV (poznacie ją w liceum) to także historia o duchach. Bohaterem jest widmo młodego mężczyzny
    – samobójcy, który odebrał sobie życie z powodu nieszczęśliwej miłości. Być może, to ta sama zjawa, która pojawia się pod koniec części II albo w poprzedzającym dramat wierszu Upiór.
  • Część III (najtrudniejsza, dokładnie omawiana w liceum) ukazała się 9 lat później w Dreźnie (stąd nazwa Dziady drezdeńskie). Jej tematem jest walka polskiej i litewskiej młodzieży z rosyjskim zaborcą. A więc zdecydowanie więcej polityki. Chociaż fantastyki również nie brakuje.

Najciekawsza sprawa to losy I części Dziadów. Tej części po prostu… nie ma. Istnieją wprawdzie luźne sceny, które w jakiś sposób wiążą się z resztą dramatu, ale nie zostały one ani połączone w całość, ani wydane za życia autora.

Zapamiętaj! Dziady powstawały nie po kolei!

  • Dziady część II i IV powstały kolejno w latach 1820-1823 w Kownie i Wilnie, są to tzw. Dziady wileńsko-kowieńskie lub „wczesne”.
  • Dziady część III powstały w Dreźnie (zwane drezdeńskimi) w 1832 roku (już podczas Wielkiej Emigracji).
  • Część I Dziadów – Mickiewicz początkowo realizował jeszcze w dobie wileńsko-kowieńskiej, lecz nie ukończył i zrezygnował z opublikowania tej części.
  • Części II, IV i III (taką zachowują kolejność) mają podtytuł Poema i poprzedza je wiersz pt. Upiór.

 

Gatunek

Dramat romantyczny.

Uwaga! Romantycy odeszli od zasad klasycznych, bardziej podobały im się pomysły teatralne Williama Szekspira i w tym duchu chcieli tworzyć. Dlatego dramatu romantyczny nie ogranicza się w czasie ani miejscu, ani myśli trzymać się logiki przyczyn i skutku zdarzeń. Gadająca chmura albo przeskok w czasie o sto lat to zwykła rzecz w dramacie romantycznym.

Klasyczne trzy jedności tragedii greckiej nie obowiązują.
Warto jednak zauważyć, że cześć II rozpatrywana oddzielnie zachowuje jedność miejsca akcji i czasu – jest swoistym misterium. Jeśli popatrzeć razem na części II, IV, III – jedności klasyczne nie mają tu racji bytu. Łączy te części bohater – a i co do jego konstytucji można mieć bardzo duże wątpliwości…

 

Cechy gatunkowe dramatu

  • Bohaterami są prości ludzie, wieśniacy, a także duchy. Tragedia antyczna zawsze dotyczyła osób „wysoko urodzonych”. Zwykli, prości ludzie mogli jedynie być bohaterami komedii.
  • Fascynacja ludowymi obrzędami, zwyczajami, wierzeniami.
  • Fantastyka, zjawiska niewytłumaczalne, często przerażające. Główni bohaterowie to przecież duchy! W dramacie są traktowani zupełnie poważnie, nikt nie wątpi w ich istnienie.
  • Nastrój grozy, tajemniczości, niepewności.
  • Otwarta kompozycja – dramat nie ma… końca. Akcja zostaje urwana – upiór pojawia się i wcale nie chce zniknąć…
  • Zasada trzech jedności – akcja dramatu to jeden wątek (wywoływanie duchów), rozgrywa się w jednym miejscu, w kaplicy przy cmentarzu, i w ciągu jednej nocy.*
  • Występuje przewodnik chóru (Guślarz), chór (wieśniacy, którzy posłusznie, gromadnie powtarzają słowa zaklęcia Guślarza i przestrogi wypowiadane przez duchy).*
  • Nie ma krwawych scen. O wydarzeniach drastycznych dowiadujemy się z czyjejś opowieści.*
  • Jednocześnie na scenie przebywa niewielu aktorów (poza chórem, który jest jakby tłem, echem). Duchy pojawiają się kolejno. Kiedy zniknie jeden, pojawia się następny.*

* Podobieństwa do dramatu klasycznego.

 

Dziady cz. II – sposób na zapamiętanie treści

Najlepszy to przygotować na lekcję polskiego inscenizację tej części. Ale jeśli to odpada, to… po prostu uruchom „oczy duszy” tak jak chcieli romantycy.

Wyobraź sobie, że jesteś w grupce wieśniaków w noc przed Zaduszkami… Kaplica. Noc. Cmentarz. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, okna kaplicy zostały zakryte czarnym całunem, nie pali się nawet świeca. Rozgrywa się tu obrzęd dziadów – gromada wieśniaków pod przewodnictwem Guślarza wywołuje duchy. Na scenę wkraczają duchy, widma, upiory. Pojawiają się na krótko, odsłaniają zebranym strzępki swojej historii, po czym znikają, pozostawiając uczestnikom widowiska nauki moralne. Wieśniacy usiłują pomóc im dostać się wreszcie do nieba, ale nie zawsze jest to możliwe.

  • Pierwsze przybywają duszyczki dzieci Józia i Rózi.
  • Potem – duch Zosi najpiękniejszej dziewczyny z wioski.
  • Ostatni to duch złego pana który gnębił poddanych.

Gawiedź radzi sobie ze wszystkimi do chwili, gdy pojawia się trudny do zakwalifikowania upiór-nie upiór, bo nie działają na niego żadne uznane metody na upiory. Upiór podąża za piękną pasterką w żałobie, nie odstępuje jej na krok, nie wiadomo czego chce…i na tym kończy się część II. Ciąg dalszy nastąpi, ale niewiele wyjaśni.

Określ temat, czas i miejsce akcji II części Dziadów

Akcja części II dramatu rozgrywa się w kaplicy cmentarnej w wigilię Zaduszek, jest inscenizacją starego, ludowego obyczaju – święta dziadów, które polega na przywoływaniu duchów zmarłych, by pomóc im dostać się do nieba.

Kto bierze udział w II części Dziadów?

  • Duchy:
    • dzieci Józia i Rózi
    • dziewczyny Zosi
    • Widmo Złego Pana – postać o nieokreślonej kondycji, być może jest upiorem z początkowej pieśni utworu, być może niedoszłym samobójcą – związanym w jakiś sposób z pasterką. Nie wiadomo, czy jest duchem, czy żywym człowiekiem.
  • Żywi:
    • Guślarz
    • Chór
    • pasterka w czerni

Guślarz – przewodnik grupy, znający zaklęcia i obyczaje. Cieszy się dużym szacunkiem wieśniaków, którzy okazują mu bezwzględne posłuszeństwo. To Guś­larz w imieniu wieśniaków wywołuje duchy i rozmawia z nimi.

Chór – grupa wieśniaków. Najprawdopodobniej nie pierwszy raz biorą oni udział w obrzędzie dziadów, ale nadal czują ogromny respekt przed duchami.

Rozporządzenia Guślarza – kapłana, mistrza ceremonii

Guślarz rozpoczyna obrzęd prośbami o:

  • zamknięcie kaplicy,
  • ustawienie się dookoła trumny wszystkich zebranych uczestników obrzędu,
  • zgaszenie wszelkich źródeł światła (lamp i świec),
  • przysłonięcie okien kaplicy przed blaskiem księżyca.

 

Najważniejsi bohaterowie dramatu, czyli duchy!

Duchy lekkie – dzieci Józio i Rózia (wśród wiejskiej gromady znajduje się ich matka).

  • Wygląd
    Dwa aniołki fruwające pod sklepieniem kaplicy.
  • Sposób przywo­łania przez Guślarza
    Podpalenie garści kądzieli (lnu lub konopi).
  • Wina
    Nie mogą zaznać szczęśliwego życia w niebie, gdyż nigdy na ziemi nie doświadczyły cierpienia. Nie wiedzą, co to ból i smutek. Całe ich życie (krótkie, bo zmarły jako dzieci) było wypełnione zabawą:
    Zbytkiem słodyczy na ziemi jesteśmy nieszczęśliwemi.
  • Kara
    Karą dla dzieci było bezcelowe błąkanie się po świecie.
    Lecz choć wszystkiego dostatek, dręczy nas nuda i trwoga.
  • Prośba
    Dzieci proszą o dwa ziarnka gorczycy. Malutkie, ale bardzo gorzkie ziarenko ma być namiastką cierpienia. Jeśli chwilę pocierpią, zostaną wpuszczone do raju. Prośba dzieci zostaje spełniona.
  • Przestroga
    Kto nie dozna goryczy ni razu,
    Ten nie dozna słodyczy w niebie
    – jeśli nie zazna się za życia choć odrobiny cierpienia, nie można po śmierci cieszyć się szczęściem w niebie.

 

Duch ciężki – Widmo złego pana (pojawia się o północy – to godzina upiorów). To zmarły trzy lata wcześniej pan tej wioski. Ukazuje się za oknem – jego grzechy nie pozwalają mu na przestąpienie progu kaplicy.

  • Wygląd
    Blady upiór z wyłupiastymi, jarzącymi się oczami. Wokół głowy dymy i iskry.
  • Sposób przywo­łania przez Guślarza
    Podpalenie kotła z wódką.
  • Wina
    Krzywdziciel poddanych, nigdy nie uczynił niczego dobrego. Okrutnie karał niewinnych ludzi – kazał wychłostać biedaka, który z głodu zerwał kilka jabłek z jego sadu. Nieszczęsny człowiek został zachłostany na śmierć. Zły pan nie okazał współczucia nawet matce z maleńkim dzieckiem. W wigilijną noc (a więc wtedy, kiedy szczególnie powinno się ludziom okazywać dobroć) rozkazał wypędzić na mróz błagającą o pomoc kobietę. Matka wraz z dzieckiem zamarzła.
  • Kara
    Dla złego pana nie ma już ratunku. Jest skazany na wieczną mękę. Palą go piekielne ognie, a wokół niego krążą żarłoczne cmentarne ptaszyska – sowy, puchacze, kruki. Te ptaki to mściciele jego ofiar (Kruk jest duchem zachłostanego za kradzież jabłek chłopa, Sowa duchem kobiety wypędzonej zimą). Ptaki bezustannie dziobią Widmo, szarpią jego ciało, zabierają mu jedzenie i picie. Zły pan jest skazany na wieczny ból, pragnienie i zimno.
  • Prośba
    Męka złego pana zakończyłaby się, gdyby ktoś z jego dawnych poddanych ze szczerego serca ofiarował mu pożywienie. Niestety, gromada ptaków zabiera każdy okruch. Męka nigdy się nie skończy.
  • Przestroga
    Bo kto nie był ni razu człowiekiem,
    Temu człowiek nic nie pomoże
    – jeśli nigdy nie okazało się współczucia nieszczęśliwemu człowiekowi, jeśli czyniło się zło, nie można liczyć na ludzką pomoc.

 

Duch średni – Zosia, mieszkanka tej wsi, piękna pasterka.

  • Wygląd
    Piękna, młoda dziewczyna w białej sukience z wiankiem na rozpuszczonych włosach. Przed nią biegnie baranek, a nad jej głową unosi się motyl.
  • Sposób przywo­łania przez Guślarza
    Podpalenie wianka z ziół.
  • Wina
    Jej grzech to brak uczucia. Nigdy nikogo nie kochała, drwiła z uczuć swych wielbicieli. Obojętna na to, co wokół niej się działo, pragnęła pochlebstw, ważna dla niej była tylko jej uroda.
  • Kara
    Od czasu śmierci błąka się samotna, znudzona i pełna tęsknoty za ludźmi. Pragnie być kochana, czuje w sobie ogromne pożądanie. Chciałaby poczuć prawdziwą więź z drugim człowiekiem. Niestety, wiatr niesie ją jak piórko z miejsca na miejsce.
  • Prośba
    Ratunkiem dla Zosi byłby kontakt z żywym młodzieńcem. Chce, aby chłopcy pochwycili ją za ręce i na chwilę ściągnęli na ziemię. Niestety, mimo iż chłopcy próbują jej pomóc, zjawa odfruwa. Guślarz jednak wyznaje Zosi, że jeszcze tylko dwa lata potrwa jej męka, później trafi do nieba.
  • Przestroga
    Kto nie dotknął ziemi ni razu
    Ten nigdy nie może być w niebie
    – aby być szczęśliwym po śmierci, trzeba za życia umieć kochać, nie unikać kontaktu z innymi ludźmi, nie odcinać się od świata.


Jest jeszcze jeden duch!
Upiór – zjawia się przez nikogo niezapraszany. Obrzęd dziadów został zakończony, on jednak nie chce wracać w zaświaty. I uparcie milczy, nie odpowiada na żadne pytanie Guślarza, nie słucha jego poleceń.

  • Co o nim wiadomo?
    To młody mężczyzna, na jego ciele od piersi aż do stóp biegnie pąsowa pręga. Ręką ciągle wskazuje na serce. To samobójca? A może ofiara wypadku? Przybył nie na obrzęd dziadów, ale aby ujrzeć jedną z kobiet – pasterkę. Czyżby to jego ukochana? Ona też najwyraźniej go poznaje i chyba nawet cieszy się z tego spotkania. Niczego jednak nie chce wyjaśnić Guślarzowi i zgromadzonym.
  • I co dalej?
    Nie wiadomo. I na tym polega nowatorstwo Dziadów – ten dramat nie ma zakończenia. Trzeba go szukać w kolejnych częściach (motyw kochanka samobójcy pojawia się w IV części i w poprzedzającym dramat wierszu Upiór).

 

Jaki sens ma przybycie kolejnych duchów do kaplicy?

  • Duchy lekkie – duszyczki dzieci – to Józio i Rózia, którzy proszą zebranych o ziarnko gorczycy, bo oto zbawienia doświadczyć mogą jedynie ci, którzy za życia doznali goryczy, bólu, rozpaczy. Udziałem Józia i Rózi stały się tylko ziemskie przyjemności, dzieciństwo wolne od trosk, „pieszczoty, łaskotki, swawole”. Za słodycz ziemskiego bytowania trzeba potem gorzko płacić wiecznym wygnaniem, nudą i trwogą, bo:

Kto nie doznał goryczy ni razu,
Ten nie dozna słodyczy w niebie.

Ziarnko gorczycy ma stać się namiastką bólu, pozwoli przynajmniej otrzeć się o cierpienie. Czyli, aby móc dostać się do nieba – trzeba także zaznać ziemskich smutków, „lekki” żywot wśród zabaw i pieszczot nie uprawnia do szczęścia wiecznego.

  • Jako drugi przybywa duch ciężki. To Widmo złego pana, wielkiego magnata, spragnionego jadła i napoju. Towarzyszy mu rój ptactwa. Kruki, sowy i orlice to również elementy przestrzeni pozaziemskiej, dawni poddani, którzy po śmierci przyjęli taką postać. Odkrywają mroczną, pełną przewin przeszłość swego pana, który w ich relacji staje się uosobieniem pazerności, pychy i zła. Gnębił poddanych, morzył głodem, skazywał na chłostę. Nie odnalazł w sobie nigdy ani odrobiny litości, współczucia, po prostu „nie był człowiekiem ni razu”. Krótka, ale niezwykle drapieżna, pełna grozy scena ujawnia kolejną prawdę:

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nic nie pomoże.

Kara wymierzona dopiero po śmierci przez metafizyczny wymiar sprawiedliwości jest okrutna. Zły pan doświadcza losu, jaki wcześniej stał się udziałem jego poddanych. Umiera z pragnienia i głodu, na próżno żebrząc o ziarnko pszenicy i kropelkę wody, a bezlitosne ptaszyska szarpią jego ciało tak, że „nagie świecą kości”. Nie ma litości dla okrucieństwa, chciwości, pychy.

  • I wreszcie z zaświatów przybywa duch z grzechem średnim. To Zosia, najpiękniejsza niegdyś dziewczyna w wiosce. Błąka się po zaświatach, bo nie potrafiła kochać. Gardziła ziemską miłością, igrała z uczuciami wielbicieli. Jej grzechem stał się brak uczucia, żyła na świecie, lecz „nie dla świata”. Po śmierci nie może dostąpić zbawienia. Skazana na odwieczną trwogę samotności, pragnie doświadczyć miłości, lecz:

Kto nie dotknął ziemi ni razu,
Ten nigdy nie może być w niebie.

Te słowa powtarza Chór, wyraźnie podkreślając, że miłość jest nieodłącznym elementem ludzkiego losu, a ten, kto nie kochał naprawdę, odrzucił istotę życia. Dotknąć ziemi – to kochać prawdziwie, zaznać ziemskiego szczęścia ludzkiej miłości, nie tylko platonicznej – to poznanie prawdy o ludzkich uczuciach uprawnia do szczęścia wiecznego.

 

Co wynika z trzech przestróg wygłoszonych przez duchy?

  • Życie człowieka (a zwłaszcza prostego, ubogiego) nie jest łatwe. Często pełne jest cierpienia, za które potem otrzymuje się nagrodę w niebie. Im ktoś bardziej cierpi (niezasłużenie), tym większym szczęściem będzie się cieszył po śmierci. A jeśli ktoś wcale nie cierpiał za życia (tak jak Józio i Rózia), to nie zasłużył na pośmiertne szczęście.
  • Najważniejszą wartością w życiu człowieka jest praca. Kto ciężko pracuje, ten po śmierci odpoczywa w niebie. Dzieci nie pracowały, więc po śmierci błąkały się znudzone, zamiast w niebie odpoczywać po trudach życia.
  • Zło zawsze zostanie ukarane. Jeśli nie w życiu na ziemi, to na pewno po śmierci. To właśnie spotkało złego pana.
  • Nie można żyć, krzywdząc innych ludzi. Należy okazywać uczucie tym, którzy są nieszczęśliwi. Zła nie można wyrządzać bezkarnie.
  • Nie można żyć bez kontaktów z innymi ludźmi, nie można być obojętnym na swoje otoczenie.
  • Aby prawdziwie żyć, trzeba kochać. Miłość jest największym i najbardziej wartościowym uczuciem. Bez miłości życie jest niepełne.

 

Kodeks nauk ludowych – zestawienie pouczeń zawartych w II części Dziadów

By osiągnąć zbawienie po śmierci, w swoim ziemskim życiu należy:

  • zaznać goryczy i cierpienia jako cech zwykłego, prawdziwego życia,
  • „być człowiekiem” – czyli współczuć i pomagać innym ludziom,
  • nie wolno uciekać od miłości ziemskiej, od zwykłej rzeczywistości ani też lekceważyć i ranić ludzkich uczuć.

Często budzi wątpliwość nakaz z końca części IV – wyraźnie korespondujący z częścią II. Po wywodach Pustelnika-Gustawa słyszymy:

Kto za życia choć raz był w niebie,
Ten po śmierci nie trafi od razu.

Czyli – nie jest łatwo osiągnąć zbawienie również wtedy, gdy zaznało się ziemskiego szczęścia – potęgi prawdziwej miłości. Za możność przeżycia go płaci się w późniejszym rozrachunku. Lecz – droga do nieba nie jest zamknięta zupełnie!

 

Dramat klasyczny czy romantyczny?

Zobacz, jak bardzo Dziady różnią się od dramatu klasycznego, np. od Antygony Sofoklesa.

Cechy dramatu klasycznego

  • Antyczna zasada trzech jedności – akcja dramatu rozgrywa się w jednym miejscu (tu: w kaplicy przy cmentarzu), w ciągu doby (tu: w ciągu jednej nocy) i jest jednowątkowa (tu: jeden wątek – wywoływanie duchów).
  • Podobnie jak w antycznym dramacie występuje chór i przewodnik chóru – w Dziadach przewodnikiem jest Guślarz – on prowadzi całą ceremonię. Chór to oczywiście zgromadzeni wieśniacy, którzy posłusznie powtarzają słowa zaklęcia Guślarza i przestrogi wypowiadane przez duchy.
  • W Dziadach obowiązuje też antyczna zasada nieprzedstawiania bezpośrednio scen krwawych. O wydarzeniach drastycznych dowiadujemy się z czyjejś opowieś­ci (np. z opowieści Kruka czy Sowy).
  • Jednocześnie na scenie może przebywać niewielu aktorów (poza chórem, który jest jakby tłem, echem). Dlatego duchy pojawiają się kolejno. Przybywają, opowiadają o sobie, otrzymują to, co chcą (albo nic nie otrzymują) i znikają. Kiedy zniknie jeden duch, dopiero pojawia się następny.

Cechy dramatu romantycznego

  • II część Dziadów opowiada o obrzędzie ludowym, bohaterami są również ludzie prości, pochodzący z ludu (także duchy dzieci i Zosi). Tragedia antyczna zawsze dotyczyła osób „wysoko urodzonych” (np. z rodu królewskiego). Lud mógł być jedynie bohaterem komedii.
  • Fascynacja ludowymi obrzędami, zwyczajami, ludową moralnością, wierzeniami – romantycy zachwycali się tym, co naturalne, ludowe.
  • Fantastyka, zjawiska niewytłumaczalne, często nawet przerażające. Główni bohaterowie to duchy, czyli postacie, których istnienia nikt nie potwierdził. A jednak w dramacie są traktowane zupełnie poważnie, nikt tu nie wątpi w ich istnienie.
  • Nastrój grozy, tajemniczości, niepewności.
  • Kompozycja dramatu jest otwarta – akcja dramatu zostaje urwana i widz (czytelnik) wcale nie wie, co się później wydarzyło – upiór pojawia się i wcale nie chce zniknąć. Wieśniacy na polecenie Guślarza czym prędzej opuszczają kaplicę.

 

Elementy fantastyczne

Bez fantastyki ten dramat by nie istniał. Oto nadprzyrodzone i nierzeczywiste znaki w utworze.

  • Motto
    Są dziwy na niebie i na ziemi, o których ani śniło się waszym filozofom.
    To słowa z Hamleta Szekspira. Oznaczają, że rozum ludzki nie potrafi ogarnąć całego świata. Są takie zjawiska, których rozumowo nie da się wytłumaczyć i wielcy myśliciele nic tu nie poradzą. Prędzej z tymi zjawiskami poradzi sobie… prosty lud, który w życiu kieruje się uczuciem, a nie tylko rozumem.
  • Guślarz – tajemnicza postać, która potrafi rozmawiać z duchami, zna sposoby wywoływania poszczególnych duchów.
  • Zaklęcia Guślarza przypominają trochę baśniowe czary-mary, np.

A kto prośby nie posłucha,
W imię Ojca, Syna, Ducha.
Widzicie Pański krzyż?
Nie chcecie jadła, napoju,
Zostawcież nas w pokoju!
A kysz, a kysz!

  • Atmosfera grozy i tajemniczości (noc, cmentarz, ciemność w kaplicy) i budzące grozę słowa wieśniaków:

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?

  • Duchy – postacie nie z tego świata.
  • A jak reaguje Guślarz na uparte zachowanie ostatniego ducha? „To jest nad rozum człowieczy!” – świat fantastyczny wygrał ze światem rozumowym, bo duch nikogo nie chce słuchać, za nic ma zasady obowiązujące w ziemskim, rozumowym świecie.

 

Trzy najważniejsze pytania

Dlaczego Dziady uważa się za jedno z najważniejszych dzieł w polskiej kulturze?

Zapracowała na to część III – przede wszystkim jako wyraz patriotyzmu poety.

  • W części III zwarł Mickiewicz obraz męczeństwa młodzieży polskiej walczącej o wolność, sylwetkę Gustawa-Konrada, który przeciwstawia się carowi, a nawet Bogu w imię miłości ojczyzny, najsłynniejsze proroctwo w polskiej literaturze – Widzenie księdza Piotra, który ujrzy Polskę na podobieństwo do Chrystusa a zbawcę nazwał tajemniczym imieniem Czterdzieści i cztery.
  • Dzięki tym scenom Dziady stały się dziełem wyrażającym uczucia Polaków, wystawiane na scenie budziły emocje – na przykład w roku 1968 stały się przyczynkiem zamieszek, wystąpień studentów przeciw władzy socjalistycznej.
  • Część IV za to najważniejsze w polskiej literaturze studium miłości romantycznej, a część II – literacka scena mistycyzmu, wyraz estetyki i idei romantycznej w literaturze.

 

Na czym polega ludowość i romantyzm II części Dziadów?

  • Ludowość – to najważniejsza cecha utworu. Prezentuje ludowy obrządek, a także pokazuje ludowy punkt widzenia na to, jak należy uczciwie żyć, jakim człowiekiem trzeba być, aby się dostać do nieba. Nic to innego jak ludowy kodeks moralny.
  • II część Dziadów to kwintesencja romantyzmu – świadczy o tym już wyżej wymieniona ludowość dzieła. Poza tym jest to scena mistyczna i fantastyczna dzięki duchom, które przybywają w noc dziadów. Romantyczna jest atmosfera, w której rzecz się rozgrywa: noc, tajemniczość, kaplica, cmentarz, całun w oknach. Cała scena z punktu widzenia nauki i rozumowego podejścia do tematu jest irracjonalna, a to też cecha romantyczna.

 

Jaki jest sens i wymowa II części Dziadów?

  • II cześć Dziadów ma przede wszystkim wymowę pouczenia moralnego. Obrządek dziadów jest pretekstem, by pokazać jak według moralności ludowej człowiek powinien żyć. A jak? Być człowiekiem – znaczy doznać pełnej gamy uczuć: miłości, rozkoszy, bólu, rozpaczy, udręki, współczucia. Wszystko, co dzieje się na ziemi, jest dla człowieka i na jego miarę – rzeczą ludzka jest zaznać czekających na niego doświadczeń. Niewybaczalne jest tylko zło wobec bliźniego.
  • II część Dziadów jest też spektaklem romantycznym
    • Mickiewicz deklaruje swoją romantyczną poetykę,
    • buduje nastrojową atmosferę,
    • wprowadza duchy, zjawy, zabobony, czyli wszystko, to co było surowo zabronione przez klasyków.

 

Dziady cz. II – pytania i odpowiedzi

Skąd się wzięły Dziady?

W dawnych czasach ludność białoruska w okolicy Dnia Zadusznego odprawiała w tajemnicy – najczęściej na cmentarzu lub w kaplicy – obrzęd Dziadów. Dlaczego w tajemnicy? Ponieważ obrzęd ten wywodził się z tradycji pogańskiej i duchowieństwo niechętnie patrzyło na takie praktyki: Ksiądz gusłów nie dozwoli.

Po co odprawiano Dziady?
Ludzie wierzyli, że można pomóc duszom, które męczą się w czyśćcu. Ale trzeba wiedzieć, czego potrzebują. Dlatego zbierano się w kaplicy i pod przewodnictwem guślarza (gusła – to czary, wróżby, zabobony, zaklęcia), nazywanego też koślarem lub koźlarzem, przywoływano dusze zmarłych, od których dowiadywano się, czego one potrzebują. W zamian otrzymywały naukę, poradę lub ostrzeżenie.

Praktyczny przepis na ducha, czyli jak go wywoływać?

  • Wziąć garść kądzieli (włókna lnianego, konopnego lub wełnianego) i zapalić.
  • Przywołać ducha.
  • Nie dziwić się, gdy zjawi się, ale spytać, czego potrzebuje – jeśli możecie pomóc, to pomagać, aby biedna duszyczka mogła trafić do nieba; jeśli nie możecie pomóc – trudno, nie wszyscy muszą być w niebie.

Jakie duchy przybyły na Dziady?

  • Lekkie duchy powietrzne: Józio i Rózia
    Czego potrzebują? „Goryczy dwa ziarna”
    Kto nie doznał goryczy ni razu,
    ten nie dozna słodyczy w niebie.
    Jaki morał? Pełne życie to również cierpienie.
  • Duch ciężki złego dziedzica
    Czego potrzebuje? „Jadła”
    Kto nie był ni razu człowiekiem,
    temu człowiek nic nie pomoże.
    Jaki morał? Człowiek musi współczuć drugiemu człowiekowi.
  • Duch pośredni Zosi, „dziewczyny pustej”
    Czego potrzebują? „Dotknięcia ziemi”
    Kto nie dotknął ziemi ni razu,
    ten nigdy nie może być w niebie.
    Jaki morał? Należy żyć w realnym świecie, a nie tylko marzeniami.

 

Co to jest dramat romantyczny?

Tak nazywamy utwory nie tylko dlatego, że powstały w okresie literackim zwanym romantyzmem, ale przede wszystkim dlatego, że mają charakterystyczną budowę.

Nastrój grozy i tajemniczości, poprzestawianie kolejności zdarzeń, pourywane wątki, które łączy dziwny bohater. Bohater cierpi, jest skłócony ze światem, ma bardzo bogate życie wewnętrzne – tak naprawdę nie wiadomo, czy to duch, czy żywy człowiek. Dlaczego? Ponieważ, nie mogąc pogodzić się ze światem, może nawet targnąć się na swoje życie.

W dramacie romantycznym łączą się i mieszają rodzaje literackie – opowieści o czynach złego pana sowy czy kruka to epika, monolog – wyznanie Zosi to liryka, a całość to dramat, więc łączą się tu wszystkie trzy rodzaje literackie. Różny jest też nastrój, wypowiedzi poszczególnych duchów różnią się od siebie. Spowiedź Dziedzica to jakby pełna grozy ballada, a opowieść pasterki – lekka sielanka.

Ten dramat jest zupełnie różny od dramatu antycznego, klasycznego, ale pewne elementy wspólne można odnaleźć, np. jedność miejsca, czasu i akcji. Co to znaczy? Utwór rozgrywa się w jednym miejscu – w kaplicy przycmentarnej, w jednym czasie (nie przez kilka dni) – jeden wieczór, jedność akcji – jedno wydarzenie, obrzęd Dziadów. Świat przedstawiony zapełniają postacie realne, choć fikcyjne, czyli wymyślone: Guślarz, chór, wieśniacy oraz postacie nierealne, pochodzące ze świata fantazji – to upiory.

Łączy się też różne obrządki, z różnych kręgów kulturowych i wiar.

  • Ptaki szarpiące ludzkie ciało za karę – to motyw antyczny (Prometeusz).
  • Obrzęd dziadów, karmienie zmarłych, przywoływanie duchów – to zwyczaje pogańskie.
  • Elementy chrześcijańskie, choć wykorzystywane niezgodnie z naukami kościoła – to trumna, wianek z poświęconego ziela, modlitwa, znak krzyża, aniołki.

Co to jest moralność?

Najprościej można powiedzieć, że moralność to postępowanie zgodne z uznanymi normami, zwykle po prostu przyzwoite życie. Czy z „Dziadów” możemy współcześnie wyciągnąć jakąś naukę? Oczywiście, przecież to, co było złe wtedy, jest złe także teraz.

Czym zgrzeszyły dzieci? Słodkim życiem i niewinnością, dlatego aby dostać się do nieba, potrzebowały choćby ziarna goryczy, które jest symbolem cierpienia. Widzicie, pasmo szczęścia to nie jest pełne życie, choć nie ma w nim specjalnej winy czy grzechu. Ale nie ma w nim też prawdy, bo życie to również gorycz.

Zły pan, okrutny wobec ludzi, zasłużył na karę. Dlaczego nikt nie mógł mu pomóc? Ponieważ jego winy były zbyt wielkie, aby je wybaczyć (chociaż nauka chrześcijańska mówi o wybaczeniu), dlatego musi cierpieć wieczne męki. Został potępiony.

A dziewczyna? Dlaczego ona cierpi w zaświatach? Nie traktowała poważnie ludzi i życia, choć to nie grzech, ale życie nie może składać się tylko z przyjemności. Odrzuciła zwykłe życie – miłość, małżeństwo, pracę. Ludowa moralność głosiła, że nie wystarczy żyć w szczęściu i radości, nie popełniając grzechów. Ale należy wypełniać obowiązki, pracować, także cierpieć – aby móc powiedzieć, że się żyło naprawdę.

Czy wiecie, że…

  • Dziady miały być operą! Mickiewicz w pierwotnej wersji utworu zaznaczył wyraźnie arie i recytatywy, napisał libretto opery!
  • W pierwotnej wersji zamiast Guślarza występował Ksiądz, a zebrani modlili się, odmawiając Anioł Pański i Zdrowaś Mario, ale te katolickie elementy autor usunął z obawy przed cenzurą.
  • Pierwowzorem Dziadów było grekokatolickie i prawosławne święto Radaunicy. Po Wielkanocy na groby przynoszono resztki święconych pokarmów, kapłan święcił mogiły, na które sypano resztki jedzenia i skrapiano je napojem. Resztę oddawano żebrakom, ponieważ słowo „dziady” oznaczało zarówno przodków, jak i żebraków.

 

Praca domowa

Uczestniczyłem w dziadach.
(Opowiadanie)

Oskarżam Widmo. Skonstruuj mowę sądową na podstawie II części „Dziadów” Adama Mickiewicza.

Facebook aleklasa 2

Zobacz:

Adam Mickiewicz Dziady – pytania i odpowiedzi

Dziady Adama Mickiewicza

Zaprezentuj treść całości utworu Adama Mickiewicza pt. Dziady

Dziady Adama Mickiewicza – przegląd części

Dziady cz. II na egzaminie

Druga część Dziadów jako wykładnia ludowej moralności.

Reguły ludowej moralności zawarte w II części Dziadów Adama Mickiewicza

Jakie przestrogi dają ludziom wywołane duchy w II cz. Dziadów Adama Mickiewicza?

Opis scenografii do II cz. Dziadów