Napisz list wybranego bohatera literackiego do innej postaci literackiej. Opowiedz w nim o życiu bohatera i jego planach.

Najmilsza moja Oleńko!

Wybacz Waćpanna, że z taką poufałością do Niej się zwracam, ale przecież Waćpanna narzeczoną moją jesteś przez los mi przeznaczoną i szczerze ukochaną.

Na tak długo rozdzielił nas los, wrogowie ojczyzny i winy moje. Wiem, że Waćpanna do końca nie ufasz, nie wierzysz mi jeszcze, i nie przeczę, masz ku temu powody. Dlatego piszę do Ciebie, Oleńko najsłodsza, z drogi dalekiej, byś pewna była mojej do Ciebie miłości i szczęścia, które nas czeka.

Wiedz, Waćpanna, że ja teraz z listami o nowej wojnie od Króla Jegomości do druhów zaprzyjaŹnionych, dowódców wielkich, ludzi dzielnych i Polaków prawych jeżdżę, a korzystając z okazji – na ślub i wesele nasze ich zapraszam.

Wesele będziesz miała, Dziecino moja, najpiękniejsze, jak księżniczka jaka albo królewna, boś królewskiego wesela godna – nigdy Ci tego nie zapomnę, żeś urokom i zalotom książęcym się oparła, by pozostać czystą, testamentowi dziadziusia wierną i katoliczką dobrą.

Z moją reputacyją różnie to bywało i Waćpanna wycierpiałaś przez to wiele od krewnych, a potem i nieznajomych, gdym niegodnym kandydatem do ręki Waćpanny się okazał, najpierw strzelając z kompanami do portretów przodków Waćpanny, a potem w wiosce gwałty czyniąc. Na jeszcze większy despekt naraziłem Waćpannę, porywając Ją. Serce mi się kraje, gdy pomyślę, że winy te straszne, których byłoby dość, są niczym w porównaniu z tym, com póŹniej uczynił, dopuszczając się zdrady wobec naszego króla i ojczyzny, i heretykowi służąc.

Ale, jako mi Bóg na niebie, jeszcze raz przysięgam, żem nie wiedział, iż Radziwiłł jest zdrajcą. Myślałem, że on dobra ojczyzny chce i diabeł chyba zasłonił mi wtedy oczy, żem prawdy nie zrozumiał. Ciężko pokutowałem za swój błąd i winy swoje, wierzaj Waćpanna. Ale gorsze od bólu, ran i niesławy oddalenie od Ciebie było i niepokój ogromny o życie i zdrowie Twoje. Nie mogłem, kwiecie mój, przed obliczem Twoim się stawić i przed krewnymi Twymi, bo byś mnie zdrajcy – i słusznie – nie przyjęła. A ojczyzna wzywała, ojczyzna była w potrzebie. Bóg dał odkupić winy i Najświętsza Panienka ochraniała pod Częstochową. Bóg wybaczył, król wybaczył, i Ty Waćpanna wybacz.

Wszystko, com tu napisał, to z ust Księdza Dobrodzieja Waćpanna słyszałaś i teraz pewną być możesz, że to prawdą jest.
Dawne sprawy moje należą już do przeszłości, i jeśli cień niepokoju kładzie się jeszcze na sercu Twojem, chcę go rozwiać. Jestem tu sam jak mnich jaki i dawne hultajstwa mi nie w głowie, możesz Waćpanna być spokojna, że siebie ani Ciebie nie okryję już niesławą nigdy. Druhów tylko z listami odwiedzam, a jak swą misję spełnię, niebawem do Waćpanny powrócę. Nie obawiaj się, że jeszcze kiedy Cię skrzywdzę, bo nie darowałbym sobie tego nigdy, Duszyczko moja. Będę na rękach Waćpannę nosił i słuchał rady Waćpanny w każdej sprawie, bo nie tylko lico piękne, ale i głowę masz do rady mądrą.

O powrocie do Ciebie po nocach śnię, ufając, iż Oleńka moja piękna i dobra nie będzie dla mnie zbyt surową.
Śnią mi się oczy Twoje i włosy, Oleńko, Twoje spojrzenie dobre i wybaczające, które w kościele na pamiętnej mszy owej widziałem i które dodało mi chęci do życia. I jeszcze wiele innych snów o Waćpannie miewam, ale wspominać o nich nie przystoi w liście kawalera do panny, a w niczym nie chciałbym Ci, Oleńko najmilsza, uchybić, w niczym przykrości najmniejszej sprawić, więc… dalej o tych snach zamilknę.

Już niedługo obaczym się.
Nie kłopocz się, Waćpanna, o nic, ja tu i sprawunki wielkie czynię. Na nasze weselisko wina i inne trunki najprzedniejsze i słodycze, i frukty najwykwintniejsze dla niewiast i dzieci kupuję. Materię śliczną na suknię Waćpanny kupiłem, pięknie tkaną, wschodnią, na Turkach przez druha mego zdobytą. Trzymał ją dla siostry, ale gdy powiedziałem, że to na suknię ślubną dla Ciebie, Oleńko, odstąpił.

I klejnoty dla Ciebie mam przepiękne, i innych niespodzianek wiele. Mniemam, że spodobają się Pani serca mego, bo choć próżna nie jesteś, lubisz przecie pięknie się odziać jak inne niewiasty.

Oleńko moja najmilsza, to już nie potrwa długo. Lada dzień do nóg Twoich padnę i w śliczne oczy spojrzę. A tymczasem trafia się okazja, by list przez posłańca posłać, więc posyłam – wraz ze skromnym prezentem dla Waćpanny: maleńkim pierścieniem, który niech będzie tylko zapowiedzią przyszłych moich upominków i symbolem wierności mojej i miłości do Waćpanny. Niech mnie Waćpannie przypomina i o oddaniu mym i tęsknocie zapewnia.

Modlę się, Oleńko, o mój rychły powrót i nasze spotkanie, i ślub piękny, i życie dalsze szczęśliwe.

Bądź zdrowa, Oleńko. I wyglądaj co jakiś czas przez okna, bo lada dzień powrócę.
Bożej opiece Cię polecam i krewnych Twoich
Twój sługa i przyszły mąż. Uwierzyć swemu szczęściu nie mogę, gdy słowa te piszę.

Andrzej Kmicic

Rady:

  • Osadź list w konkretnym momencie akcji: w środku czy po jej zakończeniu, ważne jednak, byś nie pogubił się w kolejności zdarzeń, np. jeśli wybierzesz list Kmicica do Oleńki z czasów po oczyszczeniu go z zarzutów przez króla, możesz wyjawić już wszystkie fakty z jego życia. Gdyby Kmicic pisał ten list jeszcze przed służbą u Radziwiła, brzmiałby on zupełnie inaczej.
  • Zadbaj o prawdopodobieństwo psychologiczne (co bohater mógłby napisać w danym momencie, niech to nie będzie sprzeczne z jego charakterem przedstawionym w utworze).
  • Uruchom wyobraźnię: to, co nie zostało napisane w powieści, ale jest prawdopodobne, możesz dodać od siebie.
  • Osadź list w realiach z epoki.
  • Zadbaj o język listu (czy potrzebna jest archaizacja, czy może indywidualizacja języka – inaczej pisze człowiek prosty, inaczej wykształcony).
  • Przestrzegaj ogólnych reguł dotyczących prowadzenia korespondencji (na początku listu zwróć się bezpośrednio do adresata, zaimki odnoszące się do niego pisz wielką literą, nie zapomnij o pozdrowieniach na końcu i podpisie).

Zobacz:

Ogniem i mieczem – Henryk Sienkiewicz

https://aleklasa.pl/liceum/c111-jak-odpowiadac-z-polskiego/realizm-pozytywizm/c140-pozytywizm-w-polsce/jakich-wydarzen-dotyczy-akcja-pozostalych-czesci-trylogii