Jeden dzień z życia zwykłego i zarazem nadzwyczajnego człowieka.

Wszedłem do sklepu i poprosiłem o mleko.
– Kosmiczne, zagęszczone czy naturalne? – zapytał mnie robot stojący przy ladzie.
– Naturalne proszę – XXL 10 nalał mi mleka do bańki.
Następnie wziąłem dwa kiszone ogórki z beczki i podszedłem do półki z transgeniczną żywnością, na której leżały niebieskie pomidory, pomarańczo-arbuzy i zmutowane kapusto-opowiadanie groteskowe-ogórki.
– Pięć gmorów proszę – odpowiedziała kasjerka stojąca obok półki.
Wyjąłem z kieszeni kartę kredytową, lecz kasjerka odpowiedziała mi, że automaty pobierające pieniądze z tych przestarzałych kart już dawno wyrzucili, więc wyjąłem z sakiewki trochę bilonu i opuściłem sklep. Po chwili znalazłem się w domu i zjadłem śniadanie.
Po drodze do szkoły wstąpiłem do kiosku z gazetami, gdzie odebrałem przysługującą mi Nagrodę Nobla w nowej dziedzinie, która obecnie jest tak tajna, że nikt o niej nie wie.
Szkoła to osobny rozdział. Główne wejście jest od wielu lat zamknięte, dlatego jest główne. Więc wchodzę głównym bocznym wejściem. W szkole zajęcia z informatyki odbędą się dzisiaj przy świecach, ale to dopiero początek lekcji.
Lekcje z historii o dokonaniach niewybranego jeszcze prezydenta i o wojnach, które dopiero będą. Pani mówi też o przyszłych Napoleonach, którzy są wielcy tylko dlatego, że chodzą po Europie z armiami, w których giną miliony ludzi.
Na polskim uczyliśmy się reguł nowej gramatyki, które za sto lat nie będą obowiązujące. Niegrzeczni uczniowie musieli za karę przepisać w domu zdanie: „Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”.
Na lekcji matematyki, żeby było sprawniej, liczymy na patyczkach. Pani od matematyki mówi, że w ten sposób osiągamy większą sprawność manualną. Przydaje nam się to na zajęciach praktyczno-technicznych, gdzie dziergamy na drutach czapki niewidki.
Z „Podręcznika mądrości tego świata” uczymy się prawd zawsze potrzebnych w życiu. Pani mówi, a my notujemy prawdy uniwersalne:
Jak ognia unikaj sporu z ludźmi mającymi nad tobą władzę.
Gdy grozi Ci niebezpieczeństwo, uciekaj.
Bądź szczególnie uprzejmy dla ludzi bogatych.
Oddawaj chętnie przysługi, które nic nie kosztują.
Pochlebiaj rozmówcy.
Nasz kręgosłup moralny w ten sposób wzmacnia się.
W czasie przerwy wzmacniamy się obiadem w szkolnej stołówce. Jak zwykle wrażenie na mnie robią wytworni kelnerzy i wspaniała kuchnia.
Dzisiaj lekcje zostały skrócone, gdyż cała szkoła udała się dobrowolnie, czyli przymusowo do kina, aby obejrzeć „Pozimie”. Była to adaptacja kolejnej lektury, której nikt nie lubi czytać. Głównym celem naszego wyjścia do kina było wspomaganie wytwórni filmowej. Główną atrakcją był jak zwykle kiosk z tortami. Mniej wybredni zadowolili się kukurydzą.
W naszej nowoczesnej szkole mamy wszczepione pod skórą identyfikatory, które informują dyrekcję, gdzie się znajdujemy. Na wszelki wypadek na szkolnych granatowych mundurkach naszyto nam tarcze.
Po skończonych lekcjach wracamy do domu. Mamy dużo czasu wolnego. W przerwach między oglądaniem telewizji a grami komputerowymi odrabiam lekcje. Najważniejsze, by zachować w życiu prawidłowe proporcje. Czasami piszę jakiś wiersz, ponieważ poetą się nie jest – poetą się bywa.
Tak poruszam się w cyberprzestrzeni ograniczonej wymiarem czasu, ponieważ doba ma tylko 24 godziny.

 

Uwaga!!! To możesz wykorzystać w wypracowaniu o współczesności (niekoniecznie groteskowym)

Jakie cechy współczesności zostały sprowadzone do absurdu?

1. Konformizm naszych czasów, skupienie na doraźnych zyskach, amoralność naszego postępowania, kult pieniądza, tchórzostwo współczesnych „pozytywnych bohaterów”.
Główne zasady: „Bądź szczególnie uprzejmy dla ludzi bogatych” czy „Pochlebiaj rozmówcy”, „Gdy grozi ci niebezpieczeństwo, uciekaj”.

2. Dwuznaczna rola szkoły (uczy niemoralności).

3. Kryzys kultury, nastawienie na konsumpcję: filmy są złe, a książek się nie czyta.
Główny cel wyjścia do kina – wspieranie kinematografii i nieczytanie lektur, główną atrakcją w kinie jest tort i kukurydza.

4. Odwrócona hierarchia wartości, kult telewizora i komputera.
„W przerwach miedzy oglądaniem telewizji a grami komputerowymi odrabiam lekcje”.

5. Bezradność człowieka wobec zawodności techniki, technika nie ułatwia życia, czasem je komplikuje, nie służy już człowiekowi.
Uczniowie mają identyfikatory, a na wszelki wypadek tarcze, warto mieć bilon, bo sklep może nie przyjąć karty magnetycznej.

6. Brak autorytetu nauki i naukowców.
Nagrody Nobla rozdaje się uczniom w kiosku.

7. Wąska specjalizacja naukowców, nauka podobnie jak technika nie służy już ludziom.
„Nagroda Nobla w dziedzinie, która jest tak tajna, że nikt o niej nie wie”.

8. Wojny, w których giną miliony ludzi, amoralność współczesnych władców
Pani mówi też o przyszłych Napoleonach, którzy są wielcy tylko dlatego, że chodzą po Europie z armiami, w których giną miliony ludzi.

Wzory świetnych literacko tekstów, zawierających elementy groteski:

  • Ferdydurke Gombrowicza,
  • Bajki robotów Lema,
  • Łysa śpiewaczka Ionesco.

Zapamiętaj!!!

  • Groteskę cechuje eksponowanie absurdów rzeczywistości, brak logiki wydarzeń (czy też inna, nieznana nam logika).
    Rosanna w swym tekście stwarza wiele absurdalnych sytuacji – kasjerki wyrzucają automaty na stare karty kredytowe, dlatego klient płaci… bilonem.
    By wzmocnić swój kręgosłup moralny, uczniowie uczą się… konformizmu.
  • Groteska nie uznaje logicznych ciągów przyczynowo-skutkowych, motywacje działań bohaterów są dziwne:
    „Głównym celem naszego wyjścia do kina było wspomaganie wytwórni filmowej”.
  • Zwykle nie dzieje się to, czego się spodziewamy, wydarzenia zupełnie nas zaskakują:
    „Po drodze do szkoły wstąpiłem do kiosku z gazetami, gdzie odebrałem przysługującą mi Nagrodę Nobla w nowej dziedzinie, która obecnie jest tak tajna, że nikt o niej nie wie”.
    Spójrzmy, ile w tym zdaniu absurdów: Nagrody Nobla rozdaje się w tajemnicy w kiosku z gazetami, dobierają je nie wielcy naukowcy, lecz… uczniowie, a odkrycia w ogóle nie służą ludzkości, gdyż nowa dziedzina nauki jest tak tajna, że nikt o niej nie wie.
  • Groteska walczy z konwencją, stereotypem, z naszymi pierwszymi skojarzeniami. Rzeczy i ludzie są jakby nie na swoim miejscu.
    A zatem: w kiosku rozdaje się Nagrody Nobla, pomidory są niebieskie, a zdobyczom supertechniki (identyfikatory) towarzyszy tradycja (tarcze) lub zacofanie (lekcje informatyki przy świecach) czy wręcz przaśność (dwa kiszone ogórki z beczki obok „transgenicznej żywności”).
  • To wszystko jest źródłem humoru.
    Trudno nie śmiać się z mleka nalewanego przez robota do zwykłej bańki, którą znamy ze sklepów sprzed lat, z płacenia bilonem, bo wyrzucono automaty do przestarzałych kart…
    Źródłem humoru jest też język wypowiedzi. Wyrazy są jakby nie na swoim miejscu. Słownictwo specjalistyczne sąsiaduje z potocznością i trywialnością (porównaj np. Bajki robotów Lema):
    Mleko „kosmiczne, zagęszczane” , „transgeniczna żywność” sąsiaduje z „dwoma kiszonymi ogórkami”, robot „XXL 10 nalewał mi mleka do bańki”.
    Pozimie to udana aluzja do tytułu Stefana Żeromskiego Przedwiośnie.

Zapamiętaj!
Groteska może pokazywać otaczającą nas rzeczywistość w krzywym zwierciadle i przez to ją ośmieszać.
W ten sposób w od średniowiecza ośmieszano panujący porządek społeczny, a w czasach komunistycznych absurdy socjalizmu. Podobnej prześmiewczej krytyce poddawano też zdobycze techniki (Lem) czy szkołę (Ferdydurke Gombrowicza).\

Zapamiętaj! Rozpoczynając pisanie opowiadania, zdecyduj się:

  • Kto opowiada (jedna osoba czy więcej).
  • O czym – o jednostkowym zdarzeniu (czy o zdarzeniach powtarzających się).
  • Kto jest bohaterem tego opowiadania (jedna osoba, kilka osób, jakaś grupa).
    I w trakcie opowiadania nie zmieniaj tego, bo wprowadzasz chaos.
    Tekst Rosanny trudno w końcu nazwać opowiadaniem – jest raczej mieszanką dobrych pomysłów na groteskę. Z tych notatek dopiero mogło powstać opowiadanie – czyli spójny tekst.

Zobacz:

Groteska i fantastyka w wypracowaniu egzaminacyjnym

Komizm, groteska, błazeństwo w polskiej literaturze.

Groteska jako podstawowa kategoria estetyczna XX wieku.

Realizm czy groteska? Który ze sposobów przedstawiania świata w utworze literackim jest Ci najbliższy?