Dlaczego wieża Babel uważana jest za symbol ludzkiej pychy?

Historię wieży Babel poznajemy w biblijnej Księdze Rodzaju. Oto ludzie pewnego dnia postanawiają zbudować wieżę sięgającą nieba. Jedna z interpretacji tej biblijnej opowieści mówi o tym, że wieża nie miała być wzniesiona na chwałę Boga, lecz na chwałę człowieka. Miała stanowić o potędze ludzi, o mocy człowieka niemal równej sile Boga. Za to Bóg ukarał ludzi pomieszaniem języków. Wspólna mowa jednoczyła ich bowiem i pomagała wznosić budowlę. Dzięki tej samej mowie ludzie pracowali wspólnymi siłami, wymieniali poglądy, wprowadzali nowe pomysły. Unowocześnili technologię budowlaną: zamiast kamieni wyrobili cegły, zamiast smoły zaczęli używać zaprawy murarskiej. Aby stłamsić w człowieku chęć wywyższenia się ponad moc boską, Jahwe ukarał ludzką pychę niemożnością porozumiewania się. Ale dziś porozumiewamy się, wznosimy wielkie budowle, pokonujemy przestrzeń kosmiczną. Może nasza cywilizacja to „nowa wieża Babel” – taka, o której śpiewa Budka Suflera:

Świat się wokół nas wciąż mniejszy staje
Kontynenty na odległość dłoni są
Samoloty jak z dziecinnych bajek
Ponad głową coraz szybciej niebo tną
Ludzie wciąż wędrują wielkim głośnym stadem
Z pomieszczenia nowy słychać jeden głos
Zbudowano drugą większą wieżę Babel
Kto pamięta tamtej pierwszy los?

Czy wiesz, że…
Około 580 roku p.n.e. w Babilonie wybudowano wieżę Etemanaki, którą kojarzy się z biblijną wieżą Babel. Jednak wbrew temu, co głosi Stary Testament, powstała ona nie jako wyraz ludzkiej pychy, lecz… pobożności.