Niezłomność moralna, brak kompromisów z władzą komunistyczną, klasyczny kostium dla problemów współczesnych i mocne osadzenie w kulturze antycznej to cechy poezji Zbigniewa Herberta.

Zbigniew Herbert (1924–1998) – jeden z najwybitniejszych polskich poetów, wielki autorytet moralny, którego poezja stała się także punktem odniesienia dla polskiej antykomunistycznej opozycji.

Znawca i wielbiciel antyku

Pisywał też dramaty i znakomite eseje o sztuce, np. Barbarzyńca w ogrodzie czy Martwa natura z wędzidłem. Nawet niesprawny, schorowany, na wózku, kazał się zawieźć do warszawskiego Muzeum Narodowego, by obejrzeć słynny obraz Caravaggia.

Ostatnim tomem poetyckim Zbigniewa Herberta był Epilog burzy – w którym bardzo już schorowany poeta mierzy się z przeznaczeniem. Aluzje do tego tytułu przewijały się w wielu tekstach po śmierci poety, który zmarł nad ranem podczas wielkiej burzy 28 lipca 1998 r.

Choć Herbert nie dostał Nobla jak Miłosz czy Szymborska, wielu uważa go za najwybitniejszego współczesnego polskiego poetę.
Jego postać, znaną z bezkompromisowości i niezłomności, odbrązowiła nieco Joanna Siedlecka w poświęconej mu książce Pan od poezji.

Z Herbertem skojarz:

  • Młodość na Kresach (Lwów).
  • Odwołania do mitologii i historii antycznej – ścisłe związki ze sztuką Zachodu, liczne podróże związane z jej poznawaniem.
  • Postać Pana Cogito przewijającą się w kilku tomach jego twórczości. Pan Cogito to Pan Myślę, postać odwołująca się do tradycji Kartezjusza, który jest autorem słynnej maksymy „myślę, więc jestem”. Herbertowski Pan Cogito ma coś ze współczesnego inteligenta, zna dorobek kultury śródziemnomorskiej i odwołuje się do niego, stając przed współczesnymi dylematami. Starożytnych traktuje jako niedościgniony wzorzec moralny, a ich dzieła jako wzorzec estetyczny.
  • Termin „postawa wyprostowana”, odwołujący się do wiersza Przesłanie Pana Cogito, w którym mowa o tym, że warto dążyć do doskonałości moralnej, stawiać sobie ambitne cele (iść „po złote runo nicości”), choć nie można się spodziewać za to żadnej nagrody; trzeba jednak wymagać od siebie nieskazitelnej postawy moralnej, bo tylko tak pozostaje się człowiekiem.
  • Brak kompromisów z władzami komunistycznymi wynikający z nieskazitelnej postawy moralnej poety, który zawsze budził podziw opozycji.
  • Wiersz Guziki, związany ze zbrodnią katyńską.
  • Utwór Potęga smaku, w którym odnajdziemy sprzeciw poety wobec totalitarnej władzy i sztuki tworzonej na jej usługi – według interpretacji Herberta władza totalitarna nie umie nawet kusić estetyką (wiersz pełen jest ironii).

 

Najważniejsze wiersze poety

Tren Fortynbrasa

Aby zrozumieć ten wiersz, konieczna jest wiedza z literatury – znajomość Hamleta Williama Szekspira. Jak pamiętamy, Fortynbras to norweski władca, który po śmierci Hamleta przejął władzę w Danii. Fortynbras jest całkowitym przeciwieństwem Hamleta: stanowczy, mocno stoi na ziemi, jest przekonany, że władzę trzeba sprawować silną ręką, bez niepotrzebnych emocji. Waleczny, dumny. Hamlet z kolei to postać wyjątkowa: jeden z najbardziej zagadkowych bohaterów Szekspirowskich. Człowiek o niebywałej inteligencji, lecz skłonny do melancholii i duchowych uniesień.

Tren Fortynbrasa to pożegnanie Hamleta, zderzenie dwóch przywódców: cynicznego Fortynbrasa i nieżyjącego już idealisty. Fortynbras nie uważa Hamleta za mężczyznę, dyskredytuje go, ośmiesza jego ideały, brak stanowczości („nogi rycerza w miękkich pantoflach”).

Przesłanie Pana Cogito

To jeden z najbardziej znanych wierszy-testamentów. Występuje w nim stworzona przez Zbigniewa Herberta postać Europejczyka, inteligenta, spadkobiercy kultury antycznej i dawnych ideałów. Jego imię – Pan Cogito – nawiązuje do łacińskiego słowa „cogito” – myślę i kartezjańskiej tradycji.

Tytuł zawierający słowo „przesłanie” sygnalizuje, że mowa o zasadach i sprawach najważniejszych, które Pan Cogito pozostawia niejako w testamencie.

Utwór można uznać za przykład liryki inwokacyjnej (występuje wyraźne „ty” liryczne – formy trybu rozkazującego: „idź”, „strzeż się”, „niech nie opuszcza cię”) oraz za testament poetycki.

Najbardziej znane cytaty z tego wiersza to:

Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę

oraz

idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź.

Już z tych cytatów wyłania się określona postawa moralna. Od adresata tego wiersza wymaga się zasad na miarę Hektora i Rolanda oraz tych, którzy wyprawili się po złote runo. Wymaga się więc bohaterstwa i odwagi, wierności i honoru. Mówiącego w wierszu cechuje maksymalizm moralny, a więc bezkompromisowość i maksymalne wymagania wobec „ty” lirycznego, a zapewne i wobec siebie. Nawiązuje się tu do ideałów antycznych i średniowiecznych. Za wzór stawia się rycerzy doskonałych, „obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów”. Co to sugeruje? Że zasady moralne są trudne i uniwersalne, niezmienne mimo upływu wieków.

Należy ich przestrzegać dla samego siebie, by zachować człowieczeństwo i nie splamić swego imienia (jak bohaterowie). Ich przestrzeganie nie przynosi wymiernych korzyści, wszak „królestwo bez kresu” i „miasto popiołów” nie są wartościami materialnymi. Wręcz przeciwnie – słowo „popiół” wieszczy klęskę i śmierć, ma wydźwięk pesymistyczny. Celem bohaterów nie jest bowiem zwycięstwo, lecz doskonałość moralna, danie świadectwa:

ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo

Przesłanie ma więc wymiar bardzo maksymalistyczny i pesymistyczny, adresat wiersza nie może spodziewać się niczego dobrego:

nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu, zabójstwem na śmietniku

Nie może się pocieszać nadzieją nagrody za życia lub nawet po śmierci:

oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys.

Słowa o korniku i uładzonym życiorysie można uznać za aluzję do państw totalitarnych, w których władze fałszowały historię.
Tekst Przesłania Pana Cogito był śpiewany przez bardów opozycji w PRL-u i uchodził za jej kodeks moralny. Był też głosem w dyskusji na temat, czy można wybaczać wrogom:

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie

Przesłanie Pana Cogito jest wyrazem bezkompromisowej postawy moralnej, „postawy wyprostowanej”:

idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch

Nie brak w wierszu jednak także ironii, dystansu, o których świadczą słowa:

strzeż się jednak sumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz

 

O dwu nogach Pana Cogito

To kolejny wiersz, którego bohaterem jest Pan Cogito – Pan Myślę. Oparty jest na aluzji literackiej do postaci Don Kichota Cervantesa (znów typowa dla Herberta aluzja kulturowa!). O dwu nogach Pana Cogito to przykład liryki pośredniej (podmiot liryczny „schowany” za wypowiadanymi słowami, nie ujawnia się), refleksyjnej. Nastrój panujący w utworze to atmosfera intelektualnej gry, w półuśmiechu wypowiadanej drwiny.

Wiersz odwołuje się do dwojakości natury ludzkiej. Z jednej strony człowiek, nawet taki inteligent jak Pan Cogito, ma naturę błędnego rycerza – marzyciela Don Kichota, romantyka, idealisty, z drugiej praktycznego i rubasznego, wygodnego Sancho Pansy – jego sługi.

Tytułowe dwie nogi Pana Cogito to, oczywiście, kończyna lewa, którą można przyrównać do Sancho Pansy – noga „chłopięca”, „przykrótka”, „optymistyczna”, a więc związana z przyjemnościami i radościami życia, i noga prawa, podobna do Don Kichota „chuda”, „z dwiema bliznami”, „szlachetnie sztywna”, „drwiąca z niebezpieczeństwa”, a więc symbolizująca odwagę, szlachetność i poświęcenie.

Znamienny jest cytat:

tak oto
na obu nogach
lewej którą przyrównać można do Sancho Pansa
i prawej
przypominającej błędnego rycerza
idzie
Pan Cogito
przez świat
zataczając się lekko

Co sugerują te słowa? Trudno jest pogodzić idealizm z radością życia i odwagę z wygodą. Człowiek, chcąc żyć szlachetnie, ale i po ludzku, opiera się na obu nogach: przyziemności i idealizmu, przyjemności i poświęcenia. Trudno pogodzić ich interesy, dlatego Pan Cogito idzie przez świat, zataczając się lekko. Co to znaczy? Życie każdej myślącej osoby to nieustanna walka wewnętrzna tocząca się w nas: walka między idealistą a praktycznym, wygodnym człowiekiem, między błędnym rycerzem a jego wesołym sługą.

Zobacz:

Zbigniew Herbert – jak pisać o…

Portret Pana Cogito na podstawie wierszy Zbigniewa Herberta

Dlaczego klasycy – Zbigniew Herbert

Poezja Zbigniewa Herberta

Zbigniew Herbert – praca domowa

Zbigniew Herbert matura

Kim jest Pan Cogito Herberta?

Twórczość Zbigniewa Herberta