Według Sofoklesa – Fatum

Starożytni Grecy uważali, że nad jego przebiegiem naszego życia czuwają trzy mojry – boginie przeznaczenia: jedna przędzie nić ludzkiego życia, druga ją zwija, trzecia przecina, gdy nadchodziła chwila śmierci. Człowiek nie może więc decydować o swoim życiu, jest igraszką w rękach bogów. Owszem, jest w stanie dokonywać wyborów, ma wolność działania. Tyle że wszelkie jego starania, aby uniknąć nieprzychylnego losu, z góry są skazane na niepowodzenie. To, co robimy, przybliża tylko wypełnienie się naszego przeznaczenia. Najlepszym dowodem są właśnie losy Edypa.

Oto Lajosowi, władcy Teb, wyrocznia delficka przepowiedziała, że jego syn zabije go i ożeni się z własną matką. Dlatego gdy jego żona Jokasta urodziła chłopca, przerażeni postanowili pozbyć się dziecka. Porzucili je w górach, a wcześniej przekłuli mu stopy, aby krew zwabiła dzikie zwierzęta. Niemowlę zostało jednak uratowane przez pasterza, który tamtędy przechodził. A że pasterz ten był poddanym króla Koryntu, zaniósł znalezionego chłopczyka swemu panu Polybosowi, który był bezdzietny. Polybos i jego żona Meropa wychowali dziecko jak własnego syna. Nadali mu imię Edyp – oznaczające człowieka o spuchniętych (lub zniekształconych) stopach.

Dzieciństwo Edypa było szczęśliwe, ale z czasem zaczął zwracać uwagę na żarty otoczenia. Dlaczego rówieśnicy nazywają go podrzutkiem? Polybos i Meropa unikali rozmów na ten temat, więc Edyp, gdy tylko skończył osiemnaście lat, udał się do wyroczni, by poznać prawdę o sobie. Prawda okazała się przerażająca: oto miał zabić ojca i ożenić się z własną matką. Edyp nie wiedział, że władca Koryntu tylko go przygarnął. Sądził, że jeśli nie wróci do domu, uniknie spełnienia się przepowiedni. Postanowił więc wyruszyć do Teb. W czasie przeprawy przez góry wdał się w konflikt z bogato odzianym mężczyzną, który rozkazał mu zejść z drogi. Rozzłoszczony Edyp odmówił – zaczęła się bójka. Wędrujący młodzieniec zabił wszystkich służących dostojnika, a na końcu jego samego. Nie przypuszczał, że w ten oto sposób wypełniła się pierwsza część przepowiedni: zabitym był jego ojciec, Lajos…

Po tym tragicznym wypadku władzę w Tebach przejął Kreon, brat Jokasty, i od razu stanął przed poważnym problemem. W górach w pobliżu miasta pojawił się Sfinks – straszliwy potwór. Zapowiedział, że tak długo będzie porywał ludzi, aż znajdzie się ktoś, kto rozwiąże zadawaną przez niego zagadkę. Niestety, nikt w Tebach nie umiał dać dobrej odpowiedzi. Jako że Sfinks odstraszał kupców, którzy przestali odwiedzać miasto, Kreon postanowił, że dla dobra ojczyzny gotów jest nawet zrezygnować z władzy. Śmiałek, który pokona Sfinksa, miał dostać tron i rękę wdowy po Lajosie – Jokasty. Pokonać bestię udało się Edypowi. Odgadł, że to człowiek jest zwierzęciem, które rankiem chodzi na czterech nogach, w południe na dwóch, a wieczorem na trzech. Gdy Sfinks usłyszał poprawną odpowiedź, rzucił się w przepaść, a Edyp otrzymał obiecaną nagrodę. Nie wiedział, że poślubiając Jokastę, która była jego matką, wypełnia drugą część straszliwej przepowiedni.

 

Trzy ważne terminy związane z tragedia grecką i ich sens

To absolutnie niezbędna wiedza, wymagana na poziomie podstawowym!
Zapamiętaj te pojęcia i naucz się nimi swobodnie posługiwać.
Powinieneś także umieć wytłumaczyć ich znaczenie na przykładzie Króla Edypa.

  • Katharsis (dosłownie: oczyszczenie) – pojęcie z Poetyki Arystotelesa, dotyczące sposobu oddziaływania tragedii na jej odbiorców. Widz, śledząc akcję tragedii, miał się oczyszczać duchowo przez przeżycie uczuć litości i trwogi. Litości, bo oglądał człowieka szlachetnego, który zbłądził bez własnej winy. Trwogi, bo w cierpiącym bohaterze odnajdywał siebie samego i rozumiał, że jego też mógłby spotkać podobny los.
  • Ironia tragiczna – zwana też ironią losu; wynika ze sprzeczności pomiędzy wiedzą bohatera tragedii antycznej a jego rzeczywistą sytuacją – bohater nie wie, że jego czyny prowadzą go do katastrofy.
  • Hybris – pycha i zarozumiałość, które uniemożliwiają bohaterowi greckiej tragedii właściwie zrozumienie sytuacji, w jakiej się znalazł. Taka postawa jest jedną z przyczyn jego klęski.

Skojarz
Pod wieloma względami Edyp przypomina biblijnego Hioba, który także stał się igraszką sił wyższych. Obydwaj bohaterowie stracili rodziny, które kochali. Obydwaj straszliwie cierpieli. Jednak losy Hioba zakończyły się inaczej – Bóg wynagrodził jego wierność. Edyp nie miał tyle szczęścia – wiara nie mogła mu pomóc w zniesieniu cierpienia. Został ukarany, choć świadomie nie zgrzeszył, poniósł życiową klęskę, mimo że na nią nie zasłużył.

Zobacz:

Co to jest fatum?

Edyp jako bohater tragiczny

Król Edyp – kartkówka

Czy można powiązać z dziejami Edypa pojęcia Fatum oraz ironii tragicznej?

 

Zaprezentuj sens i przesłanie Króla Edypa