Stanisława Trembeckiego – kontrowersyjną postać epoki, uważanego za polskiego libertyna, pochlebcę swoich protektorów i człowieka niemoralnego. Ale… utalentowanego, jego twórczość była wzorem dla samego Mickiewicza.

Kilka słów o Stanisławie Trembeckim

Za młodu awanturnik, uwodziciel, „jeden z najognistszych pijaków” – sam tak o sobie pisze – „jeden z najpiękniejszych graczów”… Słowem hazard, kobiety, alkohol, uczty i salony paryskie. Choć nie tylko wszystko najgorsze: był człowiekiem epoki, cenił wiedzę, studiował w Paryżu i Rzymie. Po powrocie do Warszawy ściągnął tu wspaniałą bibliotekę, z Encyklopedią włącznie (2500 tomów ksiąg!). Trembecki miał duszę dworaka – był dworskim poetą Stanisława Augusta, następnie po śmierci króla przeniósł się do magnata Czartoryskiego, potem zaś do Szczęsnego Potockiego, z którym związał się do końca życia. Trembecki ma na swoim koncie zdradę konfederacji barskiej, „ciszę obywatelską” podczas Sejmu Wielkiego, prorosyjską wizję polityki (będzie zresztą pisał wiersze ku czci carycy Katarzyny Wielkiej).

Nie był wzorem godnym naśladowania – był libertynem, epikurejczykiem i nie chciał naprawiać świata, lecz korzystać z jego rozkoszy. Kiedy zamieszkał w Tulczynie, rezydencji Potockich, napisał Sofiówkę – swój najważniejszy poemat opiewający wspaniały ogród żony Potockiego – Zofii. Magnat zapłacił mu zresztą sporo: 36 tys. zł. Któż dziś pamięta, że Szczęsny Potocki należał do zawziętych targowiczan, a piękna Zofia, jego trzecia żona, była słynną w Europie awanturnicą, która dostała się w arystokratyczne kręgi z pozycji greckiej kurtyzany? Sofiówkę zamówili do swych bibliotek: car, król duński, ozdobnie wydano ją podczas kongresu wiedeńskiego.

Żył siedemdziesiąt trzy, zmarł jako rezydent Potockich w Tulczynie. Tak oto wspominał go Jan Potocki, który bywał w Tulczynie: Niepospolita grzeczność oznacza człowieka z wyższego towarzystwa, usta krasił uśmiech nieco złośliwy (…). Nie dostrzegano w nim żadnych oznak pobożności, nie bywał nigdy w kościele. Lubił mówić o swoich miłostkach i wziętości za młodu. (Oświecenie M. Klimowicz)

Poza tym nosił się po francusku, miał opracowaną własną dietę, grał w karty i badał dzieje przeszłości. Swoje utwory często publikował pod cudzymi nazwiskami (Czyżewicz, Azarycz, Bielawski), stąd niejednokrotnie historycy literatury mieli kłopot z prawidłowym ustaleniem autorstwa niektórych oświeceniowych utworów.

 

Znane utwory Trembeckiego

  • Najbardziej znana jest wspomniana już Sofiówka – poemat opisowo-filozoficzny opublikowany pod nazwiskiem Jana Nepomucena Czyżewicza. Utwór na cześć Zofii Potockiej i jej przepięknego parku. Autor wykazał się ogromną wiedzą mitologiczną, bogactwem słownictwa, a jednocześnie dał upust swoim poglądom filozoficznym.
  • Do innych poematów Stanisława Trembeckiego należą: Powązki (opis rezydencji księżnej Izabeli Czartoryskiej) oraz Polanka, czyli Poema wiejskie (utwór na cześć księcia Stanisława Poniatowskiego, który w swoich włościach wprowadził postępowe reformy gospodarcze – m.in. uwolnił chłopów od pańszczyzny).
  • Nie można zapomnieć, że Trembecki był też znakomitym bajkopisarzem. Często jego bajki były swobodnymi przeróbkami utworów francuskiego bajkopisarza La Fontaine’a. Do najczęściej przywoływanych bajek Trembeckiego należą: Koń i wilk, Wilk i baranek, Myszka, kot i kogut.
  • Trembecki często pisał też ody. Jedną z najbardziej znanych jest Oda nie do druku, w której Trembecki deklaruje się jako wielki entuzjasta epoki rozumu, mądrości i tolerancji, a przeciwnik „sromotnej zabobonności” i „fanatyzmu wściekłego”.

 

Zobacz:

Stanisław Trembecki – Wilk i baranek