Stosunek pisarzy romantycznych do tradycji oświeceniowej nie był, rzecz jasna, przychylny.

  • Wymownego przykładu na to dostarcza ballada otwierająca pierwszy tom Poezji Adama Mickiewicza – Romantyczność, w której następuje odrzucenie oświeceniowego racjonalizmu. Z późniejszych natomiast utworów wspomnieć warto choćby ponure drwiny z poetów tzw. klasycyzmu warszawskiego w III części Dziadów – owo „Sławianie, my lubim sielanki…”.

 

Spośród paraleli między ideami oświecenia a późniejszymi koncepcjami oczywista wydaje się bliskość koncepcji politycznych polskiego oświecenia i programu warszawskich pozytywistów.

  • Bliskość ta widoczna jest przede wszystkim w scjentystycznym – naukowym i racjonalnym – pojmowaniu świata, oraz w utylitarystycznej koncepcji sztuki, w myśl której ma ona wartość tylko wtedy, gdy służy interesowi publicznemu.

.

Przedmiotem późniejszych zabiegów literackich stają się bohaterowie oświeceniowych tekstów.

  • Przykładem choćby Robinson Crusoe, bohater słynnej powieści Daniela Defoe. Najpierw znalazł się on w kręgu zainteresowań polskich pozytywistów, którzy uczynili zeń wzór postępowania w sytuacji kryzysowej – jak Bolesław Prus w rozprawie przeciwstawiającej roztropnego i rozważnego Robinsona szalonemu Don Kichotowi, a tym samym dokonującej konfrontacji dwu ówczesnych postaw wobec sprawy niepodległości Polski. Później Robinsona „wziął na warsztat” współczesny francuski pisarz Michel Tournier w powieści Piętaszek, czyli otchłanie Pacyfiku. Korzystając z dokonań psychiatrii i antropologii, zrobił zeń postać doprawdy wstrząsającą: budującą dziwaczną mitologię swej wyspy, chorą i bardzo współczesną.
  • Drugim bohaterem wielkiej literatury osiemnastego wieku, którego czekała oszałamiająca kariera w literaturze następnych epok, był Faust, tytułowy bohater szczytowego osiągnięcia klasycyzmu – słynnego dramatu Goethego. Średniowieczny legendarny uczony, który oddał duszę diabłu w zamian za ostateczne poznanie, zainspirował Tomasza Manna do stworzenia postaci Adriana Leverkühna – bohatera Doktora Faustusa – będącego jednocześnie symbolem historii Niemiec i losu wielkiego artysty.
  • Paralelę między losami Fausta a współczesną kulturą zauważył już wcześniej Oswald Spengler, który w katastroficznym studium Zmierzch cywilizacji Zachodu określił ją mianem faustowskiej. Na tym jednak nie kończy się obecność Fausta w dwudziestowiecznej literaturze. Pojawia się on, za pośrednictwem innego bohatera dramatu Goethego – dość specyficznie przedstawionego szatana – w Mistrzu i Małgorzacie Michaiła Bułhakowa, który swą wspaniałą powieść opatrzył także mottem zaczerpniętym z tegoż dramatu.

.

Wydarzenia i historyczne postaci osiemnastego wieku tematem dzieła literackiego

  • uczyniła dość tajemnicza i na czas jakiś zapomniana dramatopisarka z początku dwudziestego wieku, córka słynnego pisarza młodopolskiego, Stanisława Przybyszewska. Jej Sprawa Dantona to dramat rozgrywający się w rewolucyjnej Francji. W ponurej scenerii rewolucyjnego terroru widzimy dylematy ówczesnych postaci pierwszoplanowych – Dantona i Robespierre’a w kontekście swoistej „sprawiedliwości dziejowej”. Dramat ten stał się potem podstawą adaptacji filmowej – świetnego Dantona Andrzeja Wajdy.
  • Z kolei postacią wielkiego hiszpańskiego malarza z przełomu klasycyzmu i romantyzmu – Francisca Goi – zajął się Lion Furtwangler, który napisał jego fabularyzowaną biografię. Mamy tu do czynienia z ciekawą interpretacją dzieł malarza w kontekście znanych faktów z jego życia, uzupełnionych zresztą rozmaitymi domysłami i teoriami autora.
  • W powieści Wacława Berenta Nurt. Opowieści biograficzne pojawia się sylwetka sentymentalnego poety Franciszka Karpińskiego, wrażliwego, ale dumnego „kochanka Justyny”, który choć dostał się na dwór Stanisława Augusta Poniatowskiego, nie zagrzał tutaj miejsca, bo poczucie godności nie pozwoliło mu dołączyć do grona królewskich pochlebców.
  • Jan Lechoń w wierszu Kniaźnin i żołnierz przedstawia bolesny fakt z życia Franciszka Dionizego Kniaźnina: u schyłku życia poeta zapadł na chorobę psychiczną. Obłęd odebrał mu poczucie rzeczywistości. Zapatrzony w „małe ziółka i ślimaków różki/ Dożywa dni nieświadom”. Czy jednak wobec ogromu klęsk narodowych (trzeci rozbiór Polski, przegrane powstanie kościuszkowskie) jego stan nie jest wybawieniem – pojawia się gorzka refleksja żołnierza, prawdopodobnie uczestnika niedawnej insurekcji: „Dobrze się urządził”.

.

Dzieła mrocznego nurtu oświeceniowej literatury, związanego z libertynizmem, budzą wielkie zainteresowanie twórców dwudziestego wieku. Chodzi tu o utwory dwu przede wszystkim pisarzy.

  • Pierwszym jest najsłynniejszy zboczeniec literatury Markiz de Sade. Oczywiście, we współczesnych interpretacjach nie chodzi o efekciarskie zajmowanie się jego szalonymi koncepcjami dotyczącymi życia erotycznego, lecz raczej o mroczną filozofię człowieka, prezentowaną przezeń między owymi opisami. Już Guillaume Apollinaire zaliczał de Sade’a do najważniejszych twórców w dziejach kultury; sam zresztą pisał pod pseudonimem dość podobne w klimacie utwory. Później zaś japoński pisarz Mishima Yukio stworzył bardzo ciekawy dramat Pani de Sade, ukazując jako postać nie mniej interesującą żonę markiza. Tematykę sade’owską podjął włoski reżyser Paolo Pasolini w mrocznym i pięknym filmie Salo, czyli 120 dni Sodomy. Wątkiem libertynizmu zajął się też ostatnio Milan Kundera w Powolności, powieści nawiązującej chwilami do dzieła Choderlos de Laclos.
  • Sporą karierę filmową zrobiły także Niebezpieczne związki Choderlosa de Laclos, które doczekały się dwu niezłych adaptacji. Jednej pod tym samym tytułem, drugiej zaś zatytułowanej Szkoła uwodzenia; co ciekawe, akcja tej ostatniej ma miejsce w ekskluzywnym amerykańskim liceum.

.

Do tekstów i motywów oświecenia nawiązuje chętnie poezja polska dwudzies­tego wieku.

  • W utworze Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej Laura i Filon spotykamy parę z sielanki Karpińskiego i znane z tego wiersza atrybuty: jawor i koszyk z malinami. U Pawlikowskiej wszakże cała rzeczywistość jest nacechowane emocjonalnie: „A jawor był szumiący, ponury i siny”, a maliny w koszyku „śmiały się po cichu”. Kochankowie, zamiast przeżywać, jak w sentymentalnej sielance, silne uczucia, są melancholijni, wyciszeni i bardziej przypominają postaci z książek niż żywych ludzi. Poetka kilkakrotnie podkreśla ich fikcyjność, sztuczność: „płascy jak kwiat w książce”, „wśród książkowej, pożółkłej i francuskiej woni”. Dlaczego w wierszu panuje atmosfera przemijania, a Laura i Filon przychodzą pod umówiony jawor, by w „proch się rozsypać”? Bo sentymentalna, wyidealizowana ­miłość nie wytrzymuje konfrontacji ze współczesnym życiem. W dynamicznym świecie nie ma już miejsca na kult serca i wielkie namiętności. Dużo goryczy jest w tym utworze… A może to tylko poetycka prowokacja?
  • Wilk i owieczka Zbigniewa Herberta z tomu Hermes, pies i gwiazda to poetycka aluzja do bajki Krasickiego Jagnię i wilcy. Wilk, alegoria zła, bezprawia i siły, ulega presji schematu i zjada owieczkę, choć wcale nie ma na to ochoty („Gdyby nie Ezop, usiedlibyśmy na tylnych łapach i oglądalibyśmy zachód słońca”). Morał? Trudno wyplątać się z sieci nie zawsze chwalebnej tradycji, konwencji, a tymczasem życie często narzuca nam role, których nie akceptujemy. Czy warto zmuszać się do ich odgrywania?
  • Zaklęcie Czesława Miłosza to z kolei apoteoza (wywyższenie, uwielbienie) ludzkiego rozumu („Piękny jest ludzki rozum i niezwyciężony”). Poeta docenia go nie tylko jako narzędzie poznawania rzeczywistości. Podkreśla przede wszystkim jego wymiar etyczny. Człowiek, istota myśląca, ma zakodowane wewnętrzne poczucie dobra i zła, potrafi je od siebie odróżniać (to wpływ filozofii Rousseau!) i… nie ugiąć się, gdy trzeba bronić wartości moralnych („Ani krata, ni drut, ni oddanie książek na przemiał/ Ani wyrok banicji nie mogą nic przeciw niemu”). Tekst przywodzi na myśl hasło wielkiej rewolucji francuskiej: Wolność, Równość, Braterstwo („On/ rozum/ nie zna Żyda ni Greka, niewolnika ni pana”) i wyraża prawdziwie oświeceniową wiarę, że wobec potęgi doceniającego znaczenie wolności racjonalizmu (wpływ Woltera!) jego przeciwnicy sami „wydali siebie na zniszczenie”.

 

Zobacz:

Jakie trzy nurty dominowały w literaturze oświecenia?

Oświecenie na maturze