Śmiech, żart, groteska

To nie jest temat szczególnie typowy. Właśnie dzięki tej swojej nietypowości może być nieco trudniejszy, bo zwraca uwagę na takie aspekty literatury, o których w szkole mówi się stosunkowo ­rzadko. Dlatego lepiej, aby temat związany z tymi zagadnieniami wybierali ci maturzyści, którzy dobrze znają lektury – bo trudniej tu będzie odwołać się do stereotypów znanych z lekcji czy opracowań, a trzeba będzie bardziej samodzielnie wysnuwać wnioski.

Najważniejsze utwory:

  • Fraszki Jana Kochanowskiego,
  • komedie Williama Szekspira i Moliera,
  • Gargantua i Pantagruel Franciszka Rabelais’go,
  • satyry Ignacego Krasickiego,
  • Śluby panieńskie i Zemsta Aleksandra Fredry,
  • Ferdydurke Witolda Gombrowicza,
  • Tango Sławomira Mrożka.

Obraz
Przedstawianie Mony Lizy z wąsikami to już klasyka. Możesz zastanawiać się nad znaczeniem pomys­łu artysty, który kazał damie posiadać zarost i domalował jej zawadiackie, eleganckie wąsiki. Humoru można też doszukać się w dziełach surrealistów.

Konkretne sformułowania tematu:

1.
„Żart broń jest często zdradna i szkodliwa. Ale też czasem i jej trzeba zażyć” (Ignacy Krasicki). Śmiech, żart, kpina, groteska jako sposób wzbudzania refleksji na temat sensu życia. Zaprezentuj wybrane utwory, które, według Ciebie, po mistrzowsku realizują tę tezę.

Historycznie rzecz ujmując, funkcje śmiechu, żartu i groteski w literaturze w ciągu dziejów nieco się zmieniały – w starożytnej Grecji istniał niezwykle ścisły podział na tragedię i komedię i tym samym – na literaturę wesołą (czyli mało ważną, lekką, służącą głównie rozrywce) i poważną (tzn. stawiającą trudne pytania, wskazującą konflikty i problemy nierozwiązywalne bądź trudne do rozwiązania).
Ale nie musimy tu trzymać się chronologii, tylko mamy za zadanie ukazać wybrane zagadnienia i teksty; mogą to być: bajki Krasickiego oraz jego Monachomachia, o której sam autor twierdził, że ma za zadanie wyszydzić nie tyle mnichów i Kościół, ile pewne ich przywary. W dwudziestowiecznej literaturze i filmie trzeba odwołać się do groteski – najpowszechniejszego chyba współcześnie sposobu wyrażania wiedzy o świecie, łączącego w sobie żart i diagnozy na temat świata i życia – Tango Sławomira Mrożka, Kartoteka Tadeusza Różewicza.

2.
„Według mnie – napisał Witold Gombrowicz – literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji, literatura poważna je stawia”. Rozważ te słowa, odwołując się do wybranych utworów literackich i filmowych.

To chyba najtrudniejszy z omawianych tematów, zmuszający do głębokiego zastanowienia się nad tym, co właściwie oznaczają słowa Witolda Gombrowicza. Na pewno interpretując je, trzeba odejść od problematyki żartu i szerzej zastanowić się nad znaczeniem określeń „literatura poważna” i „literatura niepoważna”. Co to znaczy „stawiać problemy egzystencji”? Zapewne tyle, co je nazywać, wskazywać: problem istnienia na świecie zła, konfliktów, racji nie do pogodzenia. Zaś „usiłować rozwiązywać problemy egzystencji” to pewno tyle, co próbować pokazywać, jak żyć, jakimi wartościami się kierować itp. Interpretując słowa Gombrowicza, odwołać się można do starożytnego podziału na literaturę poważną, czyli tragedię – to ona właśnie stawiała problemy egzystencji, ukazując sprzeczności życia, których rozwiązać się nie da, oraz literaturę niepoważną, czyli komedię. Ale chyba starożytni Grecy nie uważali, że komedia próbuje rozwiązywać problemy egzystencji, bo zarazem sądzili, że rozwiązać ich się po prostu nie da – są one cechą tragiczną życia, a komedia służyła głównie rozrywce.

Dziś mamy prawo (i zapewne czyni tak Gombrowicz) bardziej swobodnie, a na pewno inaczej niż starożytni rozumieć te określenia i na przykład jako literaturę poważną traktować utwory, które zawierają w sobie elementy humoru czy żartu. Takim utworem mogą być np. Szewcy Witkacego – niewątpliwie śmieszny jest sposób wypowiadania się postaci, język, którym się posługują, ale zarazem cały dramat ma wymowę bardzo pesymistyczną, może nawet – tragiczną, i mówi o grożącej światu zagładzie.

Nie są aż tak tragiczne, a jednak często pesymistyczne diagnozy realizatorów filmów Monty Pythona – filmy te często posługują się groteską, żartem zapewne głównie dla rozśmieszenia widzów, a jednak ukazują w ten sposób absurd świata i prowokują do stawiania poważnych pytań o istotę ludzkiej egzystencji. To samo da się powiedzieć o twórczości samego Gombrowicza – z jednej strony na pewno bywa ona bardzo śmieszna, z drugiej – na pewno stawia poważne zagadnienia i problemy.

Powtórka

Śmiejmy się z nas samych
Komedie Szekspirowskie i komedie Moliera – poprzez perypetie zabawnych bohaterów scenicznych kazały odbiorcy śmiać się z samego siebie. Podobnie rzecz ma się z utworami Aleksandra Fredry.

Świat naprawiać
Śmiech satyryka jest gorzki – jak choćby Ignacego Krasickiego szydzącego z pijaństwa czy głupoty i próżności modnisi.

Śmiech z absurdu
Bawi nas nonsens, pozornie nic nieznaczące zachowania, oderwane od rzeczywistości czyny i słowa. Dlatego bawią nas W małym dworku Witkacego czy też przedstawienia Teatrzyku „Zielona Gęś” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

Frywolność i ostra puenta
To cechy fraszek – Jana Kochanowskiego, Jana Sztaudyngera.

Parodie wielkich dzieł i stylów
Jak choćby parodia romansu rycerskiego – Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy Miguela Cervantesa.

Groteskowość
Zupełnie nieprawdopodobne sytuacje (jak przymusowe osadzenie dorosłego mężczyzny w szkolnej ławce), upodobanie do karykatury i brzydoty, przerażające deformacje (postać prof. Bladaczki), łączenie cech sprzecznych (np. osobowości Miętusa i Syfona) urzekają nas w grotesce (Ferdydurke). Śmiejemy się z tragizmu egzystencji.

Absurdy rzeczywistości
Mamy z nimi do czynienia np. w Małej apokalipsie Tadeusza Konwickiego, opowiadaniach Sławomira Mrożka, Konopielce Edwarda Redlińskiego.

Zobacz:

Groteska w prozie

Komizm, groteska, błazeństwo w polskiej literaturze.

Groteska jako podstawowa kategoria estetyczna XX wieku.

Groteska i jej elementy w dramaturgii współczesnej

Groteska i jej elementy w dramaturgii współczesnej

Groteska w literaturze współczesnej