Dworzanin i ziemianin – dwa ważne wzorce osobowe epoki. Bazując na wybranych utworach, ukaż ich portrety w literaturze polskiego renesansu.

Komentarz

W tego typu tematach dobrym posunięciem jest ustosunkowanie się do danego wzorca: jaką rolę spełnia w swojej epoce, jakie są dalsze jego losy. Czy jest to wzorzec charakterystyczny tylko dla danej epoki, czy spotkamy się z nim także później? Jeżeli występuje także później, to czy realizowany jest tak samo czy inaczej? Jak dalekie są to zmiany? (innymi słowy: oceń, czy jest to wzorzec żywotny). Widzimy, że drugi z proponowanych w temacie wzorców – wzorzec ziemianina – jest bardzo żywotny. Nawiązuje do niego wielu twórców późniejszych epok, np. Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu, Eliza Orzeszkowa w Nad Niemnem, Maria Dąbrowska w Nocach i dniach czy Witold Gombrowicz w Ferdydurke (tam ten wzorzec został potraktowany parodystycznie, groteskowo). A wzór dworzanina? Nie znalazł zbyt wielu kontynuatorów; jego życie nie było więc długie.

Forma pracy
To oczywiście charakterystyka. Trzeba w niej podeprzeć się przykładami literackimi, a jeszcze lepiej – także cytatami. Te ideały znacznie różnią się od siebie, na inne cechy kładziony jest nacisk, możesz jednak próbować szukać cech wspólnych.

 

Jak zacząć?

Klasycznie – ukazaniem tych wzorców na tle epoki, podkreśleniem ich ważności (dla żyjących w tamtej epoce, ale i dla nas, patrzących na nią z perspektywy czasu). Można wymienić inne wzorce osobowe odrodzenia.

Przekornie – pokazaniem swojego negatywnego stosunku do wszelakiego typu wzorców, które dość często nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

Przykład I

Dworzanin i ziemianin to dwa bardzo ważne wzorce osobowe epoki renesansu. Oprócz nich można by wymienić dwa inne, równie istotne. W literaturze tego okresu sporo miejsca poświęcono także malowaniu portretu idealnego patrioty; swoje miejsce w dziełach polskich twórców znalazł także poeta doctus, humanista, „człowiek renesansu”.

Przykład II

Choć portrety idealnych władców, patriotów, ziemian itd., malowane przez wielkich autorów nie są pozbawione wartości artystycznych (przeciwnie – często to doskonałe pod względem artystycznym dzieła), to jednak… Nie dowierzam tym utalentowanym ludziom pióra, którzy owe wzorce kreślą. Najczęściej są to zbiory pobożnych życzeń, często nijak mające się do rzeczywistości. Patriota? Jego cechy wspaniale nakreślił przecież Jan Kochanowski, choćby w postaci mądrego Antenora z Odprawy posłów greckich – ale wszyscy znamy dalsze smutne i momentami mało chwalebne losy Rzeczypospolitej… Nietrudno zgadnąć, że prawdziwych, wielkich patriotów było w naszym kraju niewielu. Ziemianin? Piękne, urzekające literackie realizacje; dość wymienić choćby Pieśń świętojańską o sobótce mistrza z Czarnolasu, lecz… „Zwyrodniałym” kontynuatorem ideałów ziemiańskich był przecież pyszny, ograniczony i tępy Sarmata.

 

Co w rozwinięciu?

Najbezpieczniej będzie skonstruować dwie odrębne, rzeczowe i rzetelne charakterystyki. Aby uczynić swoją pracę „żywszą”, ciekawszą, barwniejszą, możesz zastanowić się, który ideał i jaki tryb życia bardziej by Ci odpowiadał. Możesz wymienić wady i zalety życia dworskiego i życia ziemiańskiego, np.

  • Życie na dworze
    Miało niezaprzeczalnie wiele zalet: było intensywne, nie miało się czasu na nudę. Dzięki wypełnianiu licznych obowiązków można było rozszerzyć swoje umiejętności, rozwijać się. Dawało możliwość poznania wielu ciekawych osób, w tym także oczywiście cudzoziemców. Można było więc poznać także inne kultury i… lepiej poznać języki obce. Szybko docierały wszelakie nowinki ze świata mody, literatury i sztuki. Na co dzień obcowało się z wykształconymi, ciekawymi ludźmi. Ale miało też mnóstwo wad: zależność od woli pana, rozliczne obowiązki, wyczerpujący tryb życia. Rzadkie chwile samotności – dwór nie był dobrym miejscem dla stuprocentowych introwertyków.
  • Życie ziemianina
    Zalety: niezależność finansowa i „mentalna”, większa swoboda w organizacji czasu, taki tryb życia sprzyjał skupieniu i refleksji. Dużo czasu można było spędzać z rodziną i przyjaciółmi. Wady: nowinki ze świata docierały z opóźnieniem, czasami spokój bywał pewnie nużący; można było zatęsknić za intensywniejszym, szybszym życiem.

I. Dworzanin

Łukasz Górnicki mógł opierać się na własnych, bogatych doświadczeniach: przebywał na dworach biskupów Samuela Maciejowskiego i Andrzeja Zebrzydowskiego, podkanclerzego Jerzego Porembskiego, w końcu trafił zaś na dwór Zygmunta Augusta (to właśnie z jego inicjatywy powstał Dworzanin polski).

Dowiadujemy się, że jedną z rozrywek popularnych na dworach były „gry rozmowne”; cenione ze względu na fakt, że polerowały rozum. Jeden z bohaterów, pan Bojanowski, proponuje, by nakreślić obraz idealnego dworzanina. Dzieło zaczyna się od dyskusji na temat czy dworzanin koniecznie powinien być pochodzenia szlacheckiego – najlepiej byłoby, gdyby pochodził ze szlacheckiego rodu, gdy tak nie jest, to z wielkim staraniem będzie musiał (…) dochodzić tego, czego ów drugi zaraz dostał tylko tym samym, iż się szlachcicem urodził (szlachcic miał więc lepszy start). Swego rodzaju anachronizmem w tym dziele jest nakaz, by dworzanin był biegły w rzemiośle rycerskim (prawdziwy przeżytek w czasach autora).

Prawdziwą sławę i miano jednego z najlepszych językoznawców epoki przyniosła Górnickiemu zawarta w dziele „nauka o języku polskim”. Wyśmiewa popularny wśród Polaków zwyczaj wtrącania obcych słówek „przywiezionych” z zagranicznych podróży. Uważa to za snobizm i niepotrzebne zaśmiecanie języka. Nie był wcale purystą językowym: wolał wprawdzie słowa polskie od obcych, ale wiele zapożyczeń uważał za potrzebne. Niepokoiła go tendencja do nadużywania latynizmów: gromił ten nawyk bardzo ostro.

Ważne cechy dworzanina to także „wymowność”, galanteria. Powinien pilnie studiować retorykę i starać się być jak najlepszym mówcą. Stawia dworzaninowi wysokie wymagania: powinien znać grekę i łacinę, biegle mówić po włosku, niemiecku, francusku i hiszpańsku. Bardzo ważna jest także miła powierzchowność – dlatego zamieszcza mały wykład o modzie męskiej.

II. Ziemianin

Człowiek poczciwy sportretowany przez Mikołaja Reja to przede wszystkim dobry, zaradny, pracowity gospodarz. Całe dnie spędza na doglądaniu swych dóbr, nadzorowaniu pracy poddanych. Żyje zgodnie z rytmem natury – zupełnie inne prace wykonuje się przecież wiosną, inne jesienią czy latem. Zwraca uwagę na rozmaite „pożytki”, które można zmierzyć ekonomicznie. Jest bardzo praktyczny i nie ma czasu na nudę. Dzieło Reja to swego rodzaju „poradnik” – wszystkie czynności i prace, których nie wolno zaniedbać dobremu gospodarzowi, opisane są bardzo szczegółowo. Człowiek poczciwy to także łaskawy pan, czuły mąż, surowy, ale sprawiedliwy ojciec, życzliwy sąsiad. Nie zaniedbuje także obowiązków obywatelskich i uczestniczy w życiu politycznym kraju. Duże znaczenie w jego życiu mają rodzina i wiara, nieco mniejsze zaś… księgi. Lektura (raczej lekka) to przyjemny sposób spędzania czasu, lecz trudno przecież znaleźć wolną chwilę w natłoku rozlicznych zajęć. Dlatego czytaniu dobry gospodarz może poświęcać się głównie w zimowe wieczory przy kominku.

Nieco inny obraz życia ziemianina przedstawia Jan Kochanowski. Zwraca uwagę na inne wartości – raczej nie na „pożytki”, lecz spokój, ukojenie, możliwość wyciszenia się, które daje wieś. Zachwyca się pięknem przyrody. Nie jest tak konkretny i praktyczny jak Rej. Ukazana przez niego wieś jest wyidealizowana, sielankowa. Mniej uwagi poświęca stabilizacji majątkowej, za to skupia się na stabilizacji moralnej. Spod jego pióra wyszły urzekające opisy przyrody oraz świąt i zabaw. Zdecydowanie więcej uwagi poświęca mistrz z Czarnolasu zabawom, rozrywkom i kontemplacji niż poeta z Nagłowic. Jan Kochanowski w pieśni Panny XII wylicza pożytki życia wiejskiego. Wskazuje na prostotę, godność i dostojeństwo życia ziemiańskiego: Jemu sady obradzają,/ Jemu pszczoły miód dawają;/ Nań przychodzi z owiec wełna i zagroda jagniąt pełna. Jemu – czyli właścicielowi wsi, dziedzicowi ziemianinowi. Zapewne to właśnie ziemianin był bohaterem pieśni Panny XII. Lecz historycy literatury wcale nie mają co do tego pewności.

Znawca twórczości Jana Kochanowskiego, Wiktor Weintraub, uważa, że występujący w Pieśni świętojańskiej o Sobótce człowiek jest pozbawiony statusu społecznego, gdyż żyje w świecie idylli, gdzie podział na stany nie obowiązuje: (…) ideał życia wiejskiego wyobrażano najchętniej w tonacji idyllicznej. Tak ma się rzecz z jednym z arcydzieł twórczości Kochanowskiego, z pieśnią dwunastej panny z Sobótki. Opiewany tam rolnik prowadzi samowystarczalne, szczęśliwe życie. Ziemianina czy chłopa się tu opiewa? (…) Opiewany w pieśni „oracz” czy „gospodarz” nie ma określonego statusu społecznego. Żyje w świecie idylli, która nie zna podziałów stanowych. Podkreśla, że pozycja społeczna bohatera pieśni Panny XII została zręcznie i świadomie zatarta: ni to oracz, ni to ziemianin.

 

Jak zakończyć?

Niebanalnie – niech zakończenie Twojej pracy godnie wieńczy całość, niech przykuwa uwagę i nie będzie ogólnikowe. Niech nie będzie nieporadne ani „odfajkowane”. Zabłyśnij wiedzą.

Przykład I

Dworzanin polski, jeden z największych traktatów parenetycznych szesnastowiecznej Europy, nie osiągnął w Polsce zbyt wielkiej popularności. Znacznie większym uznaniem cieszył się portret idealnego ziemianina nakreślony przez Mikołaja Reja. Utwór Reja był „swojski”, propagował model życia, który o wiele bardziej odpowiadał polskiej szlachcie niż „importowany” ideał dworzanina. Zapatrzonych w siebie przedstawicieli szlachty mogły też zniechęcać wysokie wymagania, które stawiał Górnicki: nienaganne maniery, wszechstronne zainteresowania, biegłe władanie kilkoma językami obcymi. Ideał Reja był zdecydowanie łatwiejszy do realizacji…

Przykład II

U Łukasza Górnickiego słowo „dworzanin” oznacza bardzo często każdego człowieka, bez względu na ograniczenia stanowe. Wzorzec stworzony przez Górnickiego był bardziej dojrzały, wszechstronny i lepszy artystycznie, lecz został przez szlachtę polską odrzucony na rzecz ukazanego przez Reja człowieka poczciwego. Dlaczego tak się stało? Wydaje mi się, że w ówczesnej Polsce brakowało ludzi, którzy rozumieliby ten wzorzec i którym chciałoby się podjąć trud wcielania w czyn zapisanych przez autora Dworzanina polskiego postulatów. Znacznie łatwiej było po prostu gospodarzyć na swoim, niż poznawać retorykę, uczyć się języków obcych i dbać o czystość języka…

 

Uwaga!
Jan Kochanowski maluje ideał ziemianina, ale poświęca trochę uwagi także życiu na dworze (przez długi czas związany był z dworem królewskim). Zwraca uwagę tylko na pewne aspekty życia dworskiego – z fraszek pisanych podczas pełnienia ważnych obowiązków na dworze dowiadujemy się np., że ważnymi cechami dworzanina były… mocna głowa, poczucie humoru i błyskotliwość. Dowiadujemy się także, że ważnymi elementami życia dworskiego były romanse i flirty. Fraszki z okresu dworskiego to np. znana wszystkim O doktorze Hiszpanie i fraszki miłosno-erotyczne. Życie na dworze, intensywne i bardzo ciekawe, nie sprzyjało refleksji i wyciszeniu. Dnie wypełniały „obowiązki służbowe”, zaś wieczory – zabawy i rozmowy.

Warto zwrócić uwagę na wyjątkowość tego twórcy – Mikołaj Rej, wielki zwolennik życia ziemiańskiego, przeciwstawia żywot ziemianina niespokojnemu, „rozpasanemu” życiu dworzanina. Z kolei „piewca życia dworskiego”, Łukasz Górnicki, omija temat ziemiański.

Zacytuj

Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki,
Może wspomnieć na raz wszytki?
Jan Kochanowski, Pieśń świętojańska o sobótce

Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gniaździe ojczystym,
A Ty mię zdrowiem opatrz i sumnieniem czystym,
Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością,
Obyczajami znośnymi, nieprzykrą starością.
Jan Kochanowski, Na dom w Czarnolesie

Cechy dworzanina

  • wykształcony,
  • władający językami obcymi,
  • uprzejmy, taktowny, o nienagannych manierach,
  • człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach,
  • ujmująco grzeczny dla pań,
  • dbający o piękno mowy ojczystej.

Cechy ziemianina:

  • pracowity,
  • dobry gospodarz,
  • życzliwy, uczynny,
  • refleksyjny,
  • ceni życie zgodne z rytmem natury,

Ważne dzieło

Dworzanin polski Łukasza Górnickiego (1556 r.), przeróbka znanego dzieła Baltazara Castiglione Il Cortegiano (Dworzanin). To swego rodzaju „podręcznik” idealnego dworzanina. Dzieło Górnickiego bynajmniej nie jest tłumaczeniem dzieła włoskiego autora – pisząc o życiu na dworze, Górnicki zadbał o dostosowanie zawartych tam wskazówek do polskich realiów. Bohaterami – dyskutantami także są Polacy liczący się w ówczesnym życiu kulturalnym i politycznym. Jednym z bohaterów jest np. pan Lupa Podlodowski, ojciec Doroty, późniejszej żony Jana Kochanowskiego.

Dzieło Górnickiego to jeden z najwybitniejszych utworów renesansowej parenetyki. Jednym z zadań literatury odrodzenia było propagowanie nowego stosunku do świata i kultury. Zaczęto tworzyć wzorce osobowe wyrażające ducha nowych czasów. Łukasz Górnicki potraktował swe zadanie bardzo poważnie i stworzył dzieło dość poważne (niektórzy historycy literatury zarzucają mu brak poczucia humoru). Dworzanin… Baltazara Castiglionego pełen jest wesołych anegdot i żartów. W swojej „przeróbce” Górnicki pomijał te pełne humoru fragmenty, zaś nie pomijał nigdy okazji do moralizowania.

Łukasz Górnicki
jest autorem kilkunastu dzieł, np. traktatu politycznego Rozmowa Polaka z Włochem o wolnościach i prawach polskich i pamiętnikarskiego utworu Dzieje w koronie polskiej z przytoczeniem niektórych postronnych rzeczy… Jednak sławę i pamięć potomnych przyniosła mu książka, która była jego debiutem (!) – właśnie Dworzanin polski. Autora możemy nazwać homo unius libri (człowiekiem jednej książki).

Zobacz:

Renesansowe wzorce parenetyczne

 

Żywot człowieka poćciwego Mikołaja Reja ukazuje wizerunek wzorowego ziemianina. Scharakteryzuj go.

Wartości życiowe człowieka na podstawie Żywota człowieka poczciwego Mikołaja Reja

 

Jaką wizję wsi prezentuje Jan Kochanowski w Pieśni świętojańskiej o Sobótce?

Obraz wsi w polskiej literaturze renesansu.