Poziom podstawowy

Lektury obowiązkowe:

  • Wybór wierszy Jana Andrzeja Morsztyna
  • Wybór wierszy Daniela Naborowskiego
  • Wybór wierszy Wacława Potockiego
  • Świętoszek Moliera

Wymagania egzaminacyjne:

  • Znajomość najważniejszych motywów tematycznych literatury barokowej
  • Podstawowe pojęcia barokowej poetyki
  • Ogólna wiedza o kulturze i ideologii baroku

Najważniejsze pojęcia:

Sarmatyzm, koncept, konceptyzm, oksymoron, paradoks, kontrast, poezja dworska, poezja metafizyczna

 

Poziom rozszerzony

Lektury obowiązkowe:

Brak; przydać się może pogłębiona znajomość utworów z zakresu dla poziomu podstawowego.

Wymagania egzaminacyjne:

  • Umiejętność wyszukiwania i odczytywania późniejszych nawiązań do topiki (tematyki, motywów) i poetyki (forma, styl, gatunki) literatury barokowej.
  • Umiejętność określenia cech stylu literatury barokowej.
  • Związek poetyki baroku z ideologią epoki.
  • Ogólna wiedza o filozofii i ideologii epoki.

Najważniejsze pojęcia:

Marinizm, manieryzm, gongoryzm, rokoko

Barok – najważniejsze daty

  • 1600 Hamlet Williama Szekspira
  • 1600 Spalenie na stosie Giordana Bruna
  • 1615 Ukazuje się Don Kichot Miguela Cervantesa
  • 1621 Powstaje Transakcja wojny chocimskiej Wacława Potockiego
  • 1632 Początek panowania Zygmunta III Wazy w Polsce
  • 1658 Wypędzenie arian z Polski
  • 1664 ukazuje się Świętoszek Moliera
  • 1683 Odsiecz wiedeńska
  • 1688 Kończy się akcja Pamiętników Jana Chryzostoma Paska
  • druga poł. XVIII wieku – działalność ks. Józefa Baki

.

Barok do nowej matury

Barok jest jedną z tych dawniejszych epok, co do których całkiem prawdopodobne jest, że pojawią się na maturze. Przede wszystkim dlatego, że barokowe utwory skłaniają do porównań z literaturą późniejszą – czy to modernistyczną (choćby Padlina Baudelaire’a) czy współczesną (Grochowiakowski turpizm, poezja Jarosława Marka Rymkiewicza). Miejsce dla baroku widzimy więc na ­maturze w tematach dotyczących interpretacji porównawczej. Oczywiście – tekst związany z kulturą baroku może też być podstawą do testu z czytania ze zrozumieniem. Tu najbardziej prawdopodobne wydają nam się artykuły związane z sarmatyzmem i jego już postaropolskimi losami – sporami o tradycję szlachecką, czy też właściwe rozumienie patriotyzmu.

 

Poziom podstawowy

Wiedza o baroku niezbędna do testu

Sarmatyzm
To pojęcie absolutnie najistotniejsze, jeśli chodzi o całą kulturę staropolską – nie tylko barokową. Wiek XVII to jednak okres największego rozkwitu zjawiska – dlatego aspekt sarmacki jest szczególnie ważny dla literatury barokowej. Sarmatyzm to pojecie o co najmniej dwóch znaczeniach. Pierwsze odnosi się do sformułowanej już w XVI wieku szczególnej teorii historiozoficznej. W jej myśl – Polacy (a ściśle mówiąc polska szlachta) wywodzą się ze starożytnego (mitycznego – w rzeczywistości nigdy nie istniał) ludu Sarmatów – miłujących wolność wyśmienitych wojowników budzących stały postrach i podziw w Rzymianach. Ta dość szalona teza miała uzasadniać przekonanie o wyjątkowości i elitarności polskiej szlachty, umacniać jej poczucie własnej wartości i legitymizować dążenie do ekspansji społecznej i politycznej. Przy okazji zaś ideologia sarmacka miała być uzasadnieniem szczególnego systemu politycznego Rzeczypospolitej, jakim była demokracja szlachecka.

Drugie znaczenie terminu odnosi się natomiast do całości zjawiska, jakim była staropolska kultura szlachecka. Złota wolność szlachecka, pewna skłonność do przepychu, umiłowanie wojaczki, specyficzne wymieszanie czynników kultury wschodniej i zachodniej – te wszystkie cechy kultury szlacheckiej już w XVII wieku łączono z opisaną wyżej ideologią sarmacką. Dlatego też mówi się o postawie Sarmaty – jako o stereotypowym etosie polskiej szlachty. Etos ten w czasach późniejszych bywał bardzo ostro krytykowany (oświecenie, pozytywizm, Gombrowicz), stał się jednak także elementem ­narodowego mitu (Pan Tadeusz, powieści historyczne Sienkiewicza).

Nurt ziemiański – poezja sarmacka
Sarmatyzm znalazł swoje odbicie także w literaturze barokowej. Za czołowego przedstawiciela tak zwanego nurtu ziemiańskiego uważa się Wacława Potockiego. W swych utworach głosił on pochwałę etosu sarmackiego – stworzył nawet sarmacki epos narodowy – Transakcję wojny chocimskiej.

Poezja dworska
Dość obszerne pojęcie, w ramach którego znajdzie się miejsce na twórczość spod znaku konceptyzmu i marinizmu, przede wszystkim o tematyce zmysłowej. To poezja wyższych klas szlachty, często sponsorowana przez magnatów. Choć dotyczy często spraw lekkich, jej rozumienie wymaga na ogół pewnej erudycji. Ogromną rolę w tym nurcie odgrywa idea konceptu (omówiona niżej). Liczy się efekt, kunszt formalny, wrażenie wywarte na odbiorcy. Nie wierzcie jednak szkolnemu hasełku: barok – przerost formy nad treścią. Poezja dworska wcale nie jest pozbawiona wartości. Co więcej, pasowałoby raczej do niej hasło „treść nadana formie”. Język i styl wiersza bowiem same w sobie uzyskują w poezji dworskiej autonomiczne znaczenie. Pod tym względem literatura barokowa jest bliska twórczości współczesnych eksperymentatorów spod znaku lingwizmu i neolingwizmu.

Z poezją dworską wiążemy nazwiska Hieronima Morsztyna, Jana Andrzeja Morsztyna, Daniela ­ Naborowskiego.

Poezja metafizyczna
Chyba najciekawszy, a z pewnością najtrudniejszy w odbiorze nurt poezji barokowej. Termin kojarzymy przede wszystkim z Anglią – z poezją Johna Donne’a. Williama Szekspira czy Herberta Spencera. W Polsce nurt reprezentowany był przez Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego, Sebastiana Grabowieckiego, Daniela Naborowskiego. Cóż to jest poezja metafizyczna? Wszak każdą poezję można by tak określić… W sumie tak. Ale barokową poezję metafizyczną wyróżnia przede wszystkim zupełnie niesamowity typ wyobraźni. Przynależne do niej utwory dotyczą spraw najważniejszych – filozofii, kosmologii, religii. Zawarte w nich refleksje na te tematy podane są wszak poprzez zmysłowe, często wręcz erotyczne skojarzenia. Sztandarowym przykładem – Pchła Johna Donne’a, w której tytułowy niezbyt ciekawy insekt staje się uosobieniem najpierw stosunku seksualnego, a potem mistycznej jedności dwojga kochanków (a to na skutek ówczesnego wyobrażenia, że podczas aktu płciowego dochodzi do wymieszania krwi obojga kochanków – podobnie jak podczas jej konsumpcji przez tę samą pchłę…). W ten oto paradoksalny sposób barokowy konceptyzm zyskuje wymiar ostateczny, sięgając spraw najistotniejszych.

Kontrast
Pojęcie kluczowe dla estetyki baroku. To, oczywiś­cie, zderzenie sprzecznych (wizualnie, słuchowo, pojęciowo) elementów. Na kontraście właśnie oparte są (omówione niżej) podstawowe chwyty artystyczne epoki – koncept, oksymoron, paradoks. Operowanie kontrastem jest według historyków sztuki i literatury podstawowym wyróżnikiem estetyki epoki, odróżniającym ją pod tym względem od estetyki klasycystycznej. Antyczne wzorce umiaru i harmonii zostają całkowicie zaprzeczone – to właśnie sprzeczność, kontrast, przesada stają się kryteriami artystycznego kunsztu.

.

Wiedza o poetyce potrzebna do rozwiązywania testu

Konceptyzm
Kierunek w poezji, szczególnie popularny w baroku. Ciekawą jego teorię stworzył barokowy, sławny w całej Europie, teoretyk literatury, Maciej Kazimierz Sarbiewski. Stwierdził, że koncept to nic innego, jak zestawienie ze sobą dwóch przeciwstawnych zjawisk w ten sposób, aby na ich przecięciu powstała puenta, wywołująca zaskoczenie czytelników. Przykładem takiego wiersza jest sonet Do trupa Jana Andrzeja Morsztyna, w którym zostały zestawione dwa przeciwstawne pojęcia, miłość i śmierć. Puenta jest bez wątpienia zaskakująca. Tego typu zestawienie Sarbiewski nazwał „zgodną niezgodnością” lub „niezgodną zgodnością” (tu z kolei mamy do czynienia z paradoksem).

Koncept to pomysł na atrakcyjne, niebanalne, przykuwające uwagę sformułowanie myśli. To wyrafinowana, ale niekiedy zabawna gra językowa, często opierająca się na paradoksie, kontraście, antytezie.

Oksymoron
Wyrażenie zawierające oczywistą sprzeczność; odmiana metafory, w której zostają pogodzone rzeczy i zjawiska prawdziwie lub pozornie sprzeczne. Przykłady oksymoronów łatwo możesz sam wymyślić: łatwa trudność (lub trudna łatwość), żywy trup, gorący śnieg, jasna ciemność (lub ciemna jasność). Oksymoron, wbrew pozorom, nie jest figurą absurdalną: połączenie dwóch sprzecznych pojęć daje nowy sens. W wyniku wzajemnego oddziaływania między dwoma pojęciami (a może starcia między nimi?!), rodzi się nowe znaczenie. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, że wyrażeniami i zwrotami o charakterze oksymoronicznym posługujemy się na co dzień – przykładem może być zapewne dobrze Ci znane wyrażenie „wymowne milczenie”. To oczywiste, że mamy tu do czynienia z połączeniem dwóch sprzecznych pojęć, milczenia i mowy. W wyniku tego dziwnego mariażu otrzymujemy określenie takiego rodzaju milczenia, które jest równie znaczące jak mowa, skonstruowana wypowiedź. Zastosowanie wyrażenia oksymoronicznego to dobry pomysł na efektowny, intrygujący tytuł – przykładem może być tytuł zbiorku Charlesa Baudelaire’a, Kwiaty zła.

Oto przykłady oksymoronów stworzonych przez Stanisława Grochowiaka, nawiązującego do estetyki baroku: „piękne niechlujstwo”, „posępni w radości”.

Paradoks
Pozornie sprzeczne stwierdzenie lub sformułowanie, które – gdy czytelnik zechce się nad nim zastanowić – okazuje się zaskakujące, ale prawdziwe. Często opiera się na sprzeczności z powszechnie przyjętymi sądami i zmusza do ich zweryfikowania. Jest to więc bardzo cenna figura, która zachęca do twórczego, nieszablonowego myślenia. Poza tym to bardzo efektowny chwyt, wykorzystywany nie tylko w tekstach poetyckich, ale także religijnych i filozoficznych.

.

BAROK a… TWORZENIE WŁASNEGO TEKSTU

Wybór poezji Daniela Naborowskiego

Daniel Naborowski zaliczany jest do grupy polskich poetów metafizycznych, obok np. Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego i Sebastiana Grabowieckiego. Tematy jego poezji to zmienność świata i kondycja człowieka. ­Poeta zafascynowany jest nieubłaganym upływem czasu; to jeden z obsesyjnie powracających w jego twórczości tematów. Życie człowieka ma charakter paradoksalny: człowiek rodzi się, by zaraz potem umrzeć. Nie ma szans na nacieszenie się życiem, ponadto dla wielu kolebka była grobem.

Krótkość żywota
To najbardziej znany wiersz Naborowskiego, który razem z Na toż tworzy zaskakującą, ostrą całość. Język, którego używa poeta, jest zbliżony do tego, którym posługujemy się dziś, dlatego pierwsza lektura wiersza robi ogromne wrażenie – między innymi przez to, że nie czuje się dystansu między epokami. I Krótkość żywota, i Na toż pisane są krótkimi, „pospiesznymi” zdaniami. Ogromne znaczenie odgrywają w nich czasowniki ruchu (z każdym dniem, ba – z każdą upływającą godziną i minutą, coraz szybciej i szybciej zbliżamy się do kresu życia): „chodzi”, „kołem niehamowanym lotny czas uchodzi”, „dzień jeden drugi goni”.

Ten wiersz (choć sam może być przedmiotem wnikliwej analizy i interpretacji) można by zestawić np. z fraszką O żywocie ludzkim Jana Kochanowskiego czy z którymś z sonetów Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego. Możliwości jest oczywiście o wiele więcej.

Marność
Oczywiste, łatwe do odczytania nawiązanie do Księgi Koheleta. Refleksje, które wypełniają kilkadziesiąt wersów Starego Testamentu, u Daniela Naborowskiego, którego poezja bywa eleganckim skrótem myślowym, zajęła zaledwie kilka wersów. Utwór można podzielić na dwie części: pierwszą rozpoczyna dobrze znane, wytarte stwierdzenie, że świat hołduje marności. Druga część to swego rodzaju recepta na życie: „Miłujmy i żartujmy,/ Żartujmy i miłujmy,/ Lecz pobożnie, uczciwie,/ A co czyste właściwie”.

Cnota grunt wszytkiemu
Daniel Naborowski, mistrzowsko posługując się anaforą, udowadnia, że wiersze poświęcone cnocie wcale nie muszą być nudne.
Na egzaminie maturalnym może zostać zestawiony z fragmentem Księgi Koheleta, Pieśnią o dobrej sławie Jana Kochanowskiego, ale także z wierszami współczesnych poetów, np. Pan Cogito o cnocie Zbigniewa Herberta.

Pisząc pracę o poezji ­Naborowskiego, ­odwołuj się do
  • poezji metafizycznej
  • manieryzmu
  • konceptu

Używaj terminów

  • przemijanie
  • czas
  • vanitas vanitatum

 

Wybór poezji Jana Andrzeja Morsztyna

Jan Andrzej Morsztyn uważany jest za jednego z najwybitniejszych poetów polskiego baroku i za największego polskiego marinistę. Poeta imponuje pomysłowością i fantazją: ten piewca miłości umiał ją przedstawić na rozmaite sposoby, właściwie nie powtarzając się. Imponuje także kunsztem – chętnie i często posługiwał się formą sonetu, uważaną przecież za jedną z najtrudniejszych, a anafory i kunsztowne metafory to stały element jego poezji.

Pamiętaj, że często Morsztyn jest spłycany – mówi się o nim tylko jako o błyskotliwym, utalentowanym i rozerotyzowanym poecie salonowym, zapominając, że Morsztyn jest autorem także sonetu W kwartanie, który można interpretować jako lament ­grzesznika przerażonego czekającą go męką piekielną oraz kilku wierszy poświęconych własnej twórczości. Jego życie nie zawsze było lekkie i przyjemne, wypełnione flirtami, romansami i salonową konwersacją. Poeta został skazany na banicję, a pod koniec życia ciężko zachorował – opis mąk fizycznych zawarty jest właśnie w sonecie W kwartanie.

Morsztyn nie tylko miłość ukazuje jako grę – grą, w której człowiek rzadko wygrywa, jest także życie.

Do trupa
To najbardziej znany wiersz Morsztyna, najczęściej to na jego przykładzie miałeś okazję poznać znaczenie terminu „koncept”. Zestawione tu zostały dwa przeciwstawne pojęcia, miłość i śmierć, nie po to jednak, by ukazać ich przeciwieństwo, lecz po to, by udowodnić, że sytuacja zakochanego i trupa są do siebie bardzo podobne – los obu godny jest pożałowania.

Do galerników
Ten wiersz oparty jest na podobnym koncepcie – tu z kolei sytuacja zakochanego porównana jest z sytuacją złoczyńcy skazanego na galery – i zakochany, i galernik, straszliwie się męczą (choć z zupełnie innych powodów).

Przyjaciółka
Osoba mówiąca w wierszu opowiada o kobiecie, o jakiej marzy – to towarzyszka życia, przyjaciółka, z którą można o wszystkim porozmawiać, niezbyt wstydliwa, dyskretna i szanująca prywatność partnera.

Wierszy o tematyce miłosnej jest mnóstwo, tak wiec i pomysłowość egzaminatorów może nie mieć granic. Do trupa można oczywiście zestawić z Dla zakochanych Stanisława Barańczaka, ale także z innymi wierszami, w których miłość jest ukazana jako uczucie oparte na przywiązaniu, przyjaźni, wspólnie przeżytych latach – mogą to być np. utwory Leopolda Staffa czy Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

W kwartanie
To utwór, który jest prośbą skierowaną do Boga o wybawienie duszy biednego grzesznika, który, co prawda, nie zasłużył na taką łaskę, lecz ogień palący jego wnętrzności chociaż w części powinien dać mu nadzieję na litość Boga i odsunięcie od niego kary wiecznego ognia. Poprzez błyskotliwe zestawienie ogni cierpienia fizycznego, który rozrywa jego wnętrzności i niejednoznaczny stosunek do Boga (nie można tu bynajmniej mówić o nawróceniu!), ten „lew salonowy” zbliża się do głębi poetów metafizycznych.

Cierpienie fizyczne i strach przed wieczną karą to częsty temat twórczości poetów różnych epok; sonet Morsztyna można zestawić z kilkoma co najmniej fragmentami Wielkiego testamentu François Villona. Choroba i cierpienie fizyczne to częsty temat w poezji Stanisława Barańczaka i Mirona Białoszewskiego. Ponadto dość prostą wizję piekła zawartą w tym sonecie, można zostawić z innymi, o wiele bardziej skomplikowanymi, np. z piekłem ukazanym w Boskiej komedii Dantego czy opisanym przez współczesnych poetów, Zbigniewa Herberta (Co Pan Cogito myśli o piekle – „Cały rok odbywają się tu konkursy, festiwale i konkursy”) czy Andrzeja Bursy (Dno piekła – „Na dnie piekła / ludzie gotują kiszą kapustę/ i płodzą dzieci”).

O chorobie i śmierci pisała także Halina Poświatowska; warto wziąć pod uwagę także tę poetkę.

Pisząc pracę o poezji Morsztyna, ­odwołuj się do
  • pojęcia poezji dworskiej
  • marinizmu
  • konceptyzmu

Używaj terminów

  • koncept
  • oksymoron
  • paradoks
  • manieryzm
  • marinista
  • anafora
  • oksymoron
  • światowe rozkosze

 

Wybór poezji Wacława Potockiego

Mimo iż Wacław Potocki pojawia się na liście lektur obowiązkowych, nie jest zbyt dobrze znanym poetą. Uważa się go za patriotę, wzorowego obywatela, który piętnuje wady stanu szlacheckiego, przepowiada upadek ojczyzny, jeśli szlachta nie zrezygnuje z egoizmu, zgubnego i źle pojmowanego przywiązania do swobód oraz swobód owych gwarantów, takich jak liberum veto. Zapomina się przy tym, że dla poety, który był arianinem, ogromne znaczenie miał problem tolerancji religijnej.

Poeta może pokazać swoje zaskakujące oblicze także na egzaminie maturalnym, lepiej jednak dowiedzieć się zawczasu, że był także autorem utworów, w których porusza takie tematy jak przemijanie czy kondycja człowieka.

Pospolite ruszenie
Ironiczna, kpiarska i zabawna krytyka systemu obronnego kraju, a także ubolewanie nad upadkiem ducha wojskowego wśród Polaków, niegdyś słynących z męstwa. Te cnoty zostały zastapione przez wady takie jak gnuśność, lenistwo, wygodnictwo.

Zbytki polskie
O czym marzy przeciętny Polak? Nie tylko szlachcic, ale także np. duchowny? O bogactwie, które pozwalałoby mu spełniać wszystkie zachcianki. Nie są to marzenia wyrafinowane ani wzniosłe: Polak pragnie klejnotów, strojów uszytych z drogich tkanin, obfitych i wyszukanych posiłków itd. Tymczasem „te wszytkie ich pompy, wszytkie ich splendece/ Pogasną jako w wodzie utopione świece”.

Nierządem Polska stoi
Autor nawiązuje do znanych słów Piotra Skargi. Zawiera wyliczenie wad ustroju Polski oraz podkreśla niefrasobliwą postawę jej obywateli. To jeden z najbardziej znanych utworów Wacława Potockiego.

Zarówno ten utwór, jak i wcześniejsze, w których poeta piętnuje wady szlachty, można by zestawić z całą masą utworów innych twórców, np. z Pieśnią o spustoszeniu Podola Jana Kochanowskiego, z fragmentem Kazań sejmowych Piotra Skargi. Bardzo dobrze wszystkie z tych utworów komponowałyby się ze Światem zepsutym Ignacego Krasickiego, zaś Zbytki polskie dodatkowo z Żoną modną biskupa warmińskiego – wszak w obu mowa jest o takich cechach szlachty jak brak umiaru w wydawaniu pieniędzy i upodobaniu do zbytków. Doskonałe byłoby także jedno z przedstawień Teatrzyku Zielona Gęś Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, którego tematem jest polska gościnność typu zastaw się, ­a postaw się – aby godnie przyjąć gości, gospodarze musieli sprzedać swoje sztuczne szczęki… Kto wie, czy któryś z utworów Potockiego nie stanie w parze z fragmentem Grobu Agamemnona Juliusza Słowackiego czy z Pejzażem Stanisława Grochowiaka. Ciekawe byłoby także zestawienie fragmentu Trans-Atlantyku z którymś z wierszy Potockiego, np. z Veto albo nie pozwalam.

Uwaga, portret Polaków oraz dyskusja o wadach narodowych i błędach przeszłości naszych przodków to temat-rzeka, w dodatku cieszący się sporym powodzeniem na egzaminach. Prawdopodobieństwo trafienia na takie zagadnienie nie jest wcale małe.

Kto mocniejszy, ten lepszy
Gorzka skarga na nietolerancję religijną i obowiązujące prawo silniejszego. Okazuje się, że człowieka można pozbawić majątku tylko dlatego, że „źle wierzył”. Wiersz ma ciekawą formę: dialogu dwóch osób, dobrze poinformowanej, znającej twarde prawa rządzące światem i naiwnej, nierozumiejącej prawie nic, która dziwi się ludzkiej podłości i hipokryzji.

Na ten wiersz trzeba uważać – problem szeroko rozumianej nietolerancji, nie tylko religijnej, może pojawić się na nowej maturze. Choć może się to wydać zaskakujące, utwór można zestawić np. z Mendlem Gdańskim Marii Konopnickiej.

Człowiek igrzysko Boże
„Cóż jest świat? Szachownica. Właśnie to mu służy./ A ludzie co są? Szachy rozmaitej struży.” To dramatyczny, gorzki wiersz o kondycji człowieka, który nie jest niczym więcej jak tylko pionkiem w rękach gracza. Jaki będzie jego los? Jak każdy pionek, nie może mieć o tym pojęcia. Ma świadomość, że toczy się gra o jego życie, ale ma świadomość, iż nie może mieć wpływu na jej przebieg. Opisując tę grę, wykorzystuje typową dla baroku metaforykę wojenną; pojawiają się więc „hufce”, „hetmani,” „pieszy”, „żołnierz”.

Żywot ludzki
To ostrzeżenie przed nieostrożnością, lekceważeniem spraw związanych z życiem wiecznym, tymczasem ciało to „moment”, zaś dusza „wiek nieskończony”.

Te dwa wiersze, niepozbawione typowego dla Potockiego zapędu do moralizowania, można zestawić z utworami Jana Kochanowskiego o podobnych tytułach: Człowiek Boże igrzysko i O żywocie ludzkim. Będziesz musiał wtedy porównać, jak ukazują sytuację egzystencjalną człowieka obaj poeci. Poza tym można je zestawić z Krótkością żywota Daniela Naborowskiego, a może nawet ze słynnym monologiem tytułowego bohatera Makbeta?

Pisząc pracę o poezji Potockiego, ­odwołuj się do
  • poezji ziemiańskiej
  • sarmatyzmu
  • poezji metafizycznej

Używaj terminów

  • moralistyka
  • krytyka wad szlacheckich
  • patriotyzm

 

Świętoszek Moliera

Komedia
To jeden z podstawowych gatunków dramatycznych, którego głównym środkiem artystycznym jest komizm.

Cechy komedii:

  • niezbyt poważna tematyka
  • pogodna, optymistyczna wizja świata
  • akcja bywa skomplikowana, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji (intrygi!)
  • choć celem jest wywołanie śmiechu u widza, może pełnić także funkcje dydaktyczne

Pod sformułowaniem „znajomość dramatu”, użytego w znaczeniu „nowomaturalnym” kryje się zupełnie coś innego, niż w znaczeniu „staromaturalnym”. Nie musisz bardzo dokładnie znać sztuki, streszczać jej dokładnie scena po scenie. Ważne jest, abyś ­pamiętał najważniejsze wydarzenia, które zmieniają bieg akcji lub są istotne dla sztuki.

Zauważ, że Świętoszek to JEDYNA komedia pojawiająca się na liście lektur – znikły z niej np. Śluby panieńskie Aleksandra Fredry, a choć w Szewcach Witkacego pojawiają się, co prawda, elementy komiz­mu, trudno zaklasyfikować sztukę jako komedię…

Toteż na przykładzie Świętoszka musisz umieć wyjaśnić, co to takiego komizm charakterów, komizm sytuacyjny czy komizm językowy (słowny).

Świętoszek to realistyczna komedia obyczajowa, nie pojawiają się w niej baśniowe stwory, nie mamy do czynienia ze współistnieniem dwóch światów, np. ziemskiego i pozaziemskiego, akcja rozwija się zgodnie z zasadami prawdopodobieństwa życiowego, wydarzenia są podporządkowane związkom przyczynowo-skutkowym. Zauważ, że łączy ona elementy komizmu z elementami tragizmu. Przygnębiające są ostatnie sceny, kiedy to z winy naiwnego Orgona (który już zrozumiał swój błąd), cała rodzina może stracić dach nad głową i majątek. Mało brakuje, a sztuka okazałaby się… tragedią. Przed katastrofą ratuje Orgona i jego bliskich cud.

Zestawienia z innym utworem (niekoniecznie dramatem) mogą okazać się ciekawsze.

Zwróć uwagę na to, że w Świętoszku, którego premiera zakończyła się skandalem i odsądzeniem autora od czci i wiary (w końcu sztuka musiała być zdjęta ze sceny), Molier szczególnie ostro atakuje zakłamanie, fałszywość i cwaniactwo mieszczan. Wyśmiany został nie tylko „bogobojny” Tartuffe, ale i stara dewotka – pani Pernelle, matka Orgona, no i sam Orgon – naiwny aż do bólu, właściwie nawet tępy. Tak więc mieszczanie ukazani przez dramatopisarza to cwani łotrzy, dewotki i naiwniacy. Postaci normalnych, wzbudzających sympatię, rozsądnych ludzi trzeźwo patrzących na świat jest znacznie mniej, to tylko Doryna, wesoła i cyniczna służąca i Elmira, żona Orgona.

Pisząc pracę o Świętoszku, ­odwołuj się do
  • pojęcia komizmu (charakterów, sytuacyjnego, słownego)
  • nowożytnej komedii
  • komedii klasycystycznej

Używaj terminów

  • uniwersalna wymowa dzieła
  • ponadczasowy charakter dzieła
  • komedia charakterów
  • ojciec komedii nowożytnej
  • intryga
  • galeria postaci Molierowskich

Świętoszek na nowej maturze

Prawdopodobieństwo, że Świętoszek pojawi się nowej maturze jako samodzielny tekst, nie jest duże. Jeśli jednak tak by się stało, Twoje zadanie mogłoby się wiązać z:

  • znalezieniem elementów tragizmu w zaprezentowanej scenie
  • omówienia danej sceny, tzn. udzielenia odpowiedzi na pytanie, dlaczego się śmiejemy czytając tę scenę, z jakim rodzajem komizmu mamy tu do czynienia: językowym, sytuacyjnym czy charakterów
  • udowodnieniem, że to dzieło ma ponadczasowy, uniwersalny charakter (przecież i w XXI spotykamy naiwniaków czy spryciarzy

Temat maturalny może dotyczyć:

  • Krytyki i ośmieszenia wad mieszczańskich – tu oprócz fragmentu dzieła Moliera może pojawić się fragment Moralności pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej albo Straszni mieszkańcy Juliana Tuwima.
  • Porównania komizmu w dwóch zupełnie różnych sztukach, np. wybranej sceny Kartoteki Tadeusza Różewicza, wybranego fragmentu Ferdydurke Witolda Gombrowicza czy któregoś z przedstawień Teatrzyku Zielona Gęś Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego ze sceną ze Świętoszka. Temat może być także znacznie prostszy; może to być prośba o porównanie komizmu obecnego w scenie komedii Moliera z komizmem w Zemście Aleksandra Fredry.
  • Może pojawić się też polecenie dotyczące porównania rodzin, np. rodziny Orgona z rodziną, której losy śledzimy podczas lektury Tanga Sławomira Mrożka.

 

Poziom rozszerzony

Wiedza o baroku niezbędna do testu

To przede wszystkim – niestety – pojęcia związane z teorią literatury. Są trudne, lecz człowiek ze średnim wykształceniem powinien wykazać się minimum wiedzy teoretycznoliterackiej, znajomością kilku choćby nurtów i kierunków, na poziomie niewiele wyższym niż najkrótsza słownikowa definicja. Znajomość pojęć takich jak kontrreformacja czy znajomość pochodzenia nazwy epoki to wiedza niezbędna, wymagana już na poziomie podstawowym.

Jeśli zdecydowałeś się zdawać maturę na poziomie rozszerzonym, powinieneś znać najważniejszych filozofów epoki, takich jak Blaisé Pascal i René Descartes (Kartezjusz).

Marinizm
Nurt w poezji barokowej – bardzo popularny – zapoczątkowany przez włoskiego poetę Giambattista Marina.

Ulubionym gatunkiem Giambattista Marina był sonet, a większość jego utworów poświęcona była miłości. Włoski poeta był autorem liczącego ponad 40 tysięcy wersów (!) poematu pt. Adonis; Marino obmyślał, pisał i szlifował ten utwór przez ok. 20 lat, ale opłacało się – dzieło zyskało ogromną popularność w Europie i zostało przełożone na wiele języków.

Za najwybitniejszego polskiego marinistę uważany jest Jan Andrzej Morsztyn.

Najczęstszym tematem jego utworów także jest miłość, opisywana na wiele różnych sposobów. Przykładów jest bardzo wiele: Cuda miłości, Do Zosie, Do trupa, Do panny, Nieustawiczna i inne.

Cechy marinizmu

  • Opierał się na wykorzystywaniu konceptu, czyli zaskakującego, wymagającego kunsztu i wyobraźni pomys­łu na utwór
  • Najpopularniejszym tematem była miłość, ukazywana na rożne sposoby (poeci prześcigali się w pomysłowości!)
  • Artyści dbali o kunsztowną formę, nasycenie (niekiedy nawet przesycenie) utworów figurami i tropami (anafora, poliptoton, gradacja, sumacja itd.)

Manieryzm
(wł. maniera – sposób) tendencja w sztuce europejskiej, rozwijająca się od lat lat 20. XVI w. do początków XVII w. Narodziła się we Włoszech i rozwijała się głównie w środowiskach dworskich.

Sztuka manieryzmu to nie tylko literatura, ale także malarstwo, rzeźba, architektura. Zwiastuny takiej sztuki widać już w twórczości Michała Anioła, zaś jednym z najwybitniejszych przedstawicieli jest Tintoretto. Najbardziej znanym przykładem budowli manierystycznej jest zaś Galeria Uffizi.

Cechy manieryzmu

  • Odejście od naśladowania natury; od realizmu
  • Przekonanie, że mistrzowie renesansu osiągnęli najwyższą doskonałość, więc pozostaje tylko naśladować ich i przetwarzać na rozmaite sposoby
  • Wyrafinowanie, sztuczność form, dziwaczność kompozycji, szukanie efektów zaskoczenia
  • Sztuka manieryzmu adresowana była do wykształconych odbiorców

Rokoko
Nurt w sztuce uważany za schyłkową fazę baroku; to nie tylko nurt w sztuce, ale także pewna postawa estetyczno-kulturowa. Paradoks niefrasobliwego, lekkiego rokoka polega na tym, że towarzyszył jej rozwój nowego ruchu ideologicznego – oświecenia.

Rokoko – jak zapewne się domyślasz – rozwijało się w atmosferze dworskiej. Zasługą rokoka jest rozwój delikatnej, urzekającej sztuki użytkowej – łyżeczki, lusterka i filiżanki to prawdziwe cacka, zdumiewające misterną formą i maestrią wykonania.

Cechy rokoka

  • Zerwanie z monumentalizmem, pompą, patosem
  • Swoboda, flirt, poszukiwanie przygód erotycznych; bale, maskarady i rozrywki na łonie natury
  • Delikatność, zmysłowość, erotyzm, smak artystyczny

 

Filozofia epoki

Blaisé Pascal
Zapamiętaj, że to Pascal porównał człowieka do trzciny na wietrze. Zdawałoby się więc, że jest bardzo słaby. To nie do końca prawda – człowiek jest „trzciną myślącą”, i w tym tkwi jego siła.

Równie słynny jest zakład Pascala, z którego wynika, że „opłaca się” żyć zgodnie z zasadami wiary. Wygrywa zakład każdy, kto założy, że Bóg istnieje. Jeśli naprawdę tak jest, to tego człowieka, zachowującego przykazania, czeka życie wieczne. Jeśli Boga nie ma – trudno, przynajmniej godnie i sprawiedliwie żył, starając się nie krzywdzić innych.

René Descartes
Poszukiwał „metody” – sposobu skutecznego dochodzenia do prawdy. Zanegował dotychczasowe dokonania filozofów. Sposoby rozumowania, z którymi się zetknął, uważał za niewystarczające i prowadzące na manowce. Aby dojść do „metody”, musiał stworzyć cały system filozoficzny.

 

Konteksty współczesne

Utwory, które dzieli kilka epok, bardzo chętnie zestawiane są przez autorów tematów egzaminacyjnych. Klasycznym niemal przykładem jest zestawienie średniowiecznej Rozmowy mistrza ­Polikarpa ze Śmiercią z Wywiadem Mirona Białoszewskiego. Utwór barokowy zestawiony z utworem dwudziestowiecznym także może się pojawić. Gdy zdajesz maturę na poziomie rozszerzonym, prawdopodobieństwo, że trafisz na temat porównawczy, w którym jednym z analizowanych utworów będzie utwór Daniela Naborowskiego, Jana ­Andrzeja Morsztyna czy Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego, jest duże. Pamiętaj – egzaminatorzy dobrze zdają sobie sprawę z tego, że wiersze barokowe, ze względu na to, że są „naszpikowane” środkami poetyckimi, dają pole do popisu zdającym na poziomie rozszerzonym (wtedy obowiązuje Cię analiza języka i formy graficznej wiersza). Warto więc umieć odnaleźć takie figury jak paradoks, oksymoron czy anafora oraz wytłumaczyć, na jakim koncepcie opiera się wiersz. Znajomość takich pojęć jak metafora, puenta i porównanie dla tych, którzy zechcą zmierzyć się z wierszami siedemnastowiecznych poetów, może okazać się niewystarczająca…

Wisława Szymborska, Kobiety Rubensa

Ten wiersz to oczywista, czytelna aluzja do malarstwa Petera Paula Rubensa, jednego z najbardziej znanych artystów barokowych. Jeżeli nie widziałeś żadnego z jego obrazów, jak choćby Porwania Sabinek, nie masz szans na zrozumienie tego utworu. Z punktu widzenia współczesnego człowieka, przyzwyczajonego do obowiązującego kanonu urody kobiecej (wysmukła sylwetka, sprężyste ciało), ideał kobiety „wylansowany” przez Rubensa może wydawać się nawet… odrażający, śmieszny, a przynajmniej kontrowersyjny. Do języka potocznego weszło określenie „rubensowskie kształty” – tak mówimy o kobietach, których ciała charakteryzują się „barokową bujnością”. Piękności Rubensa to długowłose blondynki o jasnej karnacji i lekko zaróżowionych policzkach, dużych biustach, krągłych udach i wyjątkowo pełnych biodrach. Wyglądają na pogodne, zdrowe, dorodne i… płodne. Historycy sztuki zapewniają, że gdy patrzeć z bliska na obrazy Rubensa, na udach jego piękności można dostrzec bardzo wyraźne ślady celulitisu, w XX i XXI w. uznawanego za „skazę”. Osoba mówiąca w wierszu jest zafascynowana obcą dzisiejszej estetyce urodą malowanych przez Rubensa dam; przywołuje rozmaite skojarzenia: „Tyje ciasto w dzieży,/ parują łaźnie, rumienią się wina,/ cwałują niebem prosięta obłoków,/ rżą trąby na fizyczny alarm”. W trzeciej strofie zwraca się wprost do postaci kobiecych z obrazów Rubensa: „O rozdynione, o nadmierne, (…)/ tłuste dania miłosne!” Te apetyczne, choć tłuste „potrawy” zostają porównane z kobietami średniowiecza: filigranowymi, o dziewczęcych sylwetkach, o „ptasiej naturze stóp i dłoni.” W trzynastym i dwudziestym wieku taka uroda byłaby „na topie”, ale wiek siedemnasty „nic dla płaskich nie ma.”

Stanisław Grochowiak, Lekcja anatomii profesora Tulpa

Kolejne nawiązanie do malarstwa, tym razem do konkretnego obrazu, dzieła Rembrandta. W tym wierszu znajduje się barokowa fascynacja ohydztwem śmierci, rozkładem, zwłokami ludzkimi. Powszechnym sposobem na spędzanie wolnego czasu wśród ludzi „obytych” i na poziomie, było uczestniczenie w sekcjach zwłok, z których przy okazji wynosili pewną porcję wiedzy na temat anatomii. Także w renesansie artyści badali martwe ciała, by lepiej przedstawiać nagość w dziełach malarskich czy rzeźbiarskich. Takie „pokazy” organizowane były często w tajemnicy, gdyż praktyki te były zakazane przez Kościół. Na obrazie Rembrandta widzimy osoby pochylone nad ciałem martwego mężczyzny w sile wieku; nie mamy wątpliwości, który z uczestników sekcji zwłok jest wykładowcą. Nie mamy także wątpliwości, że Rembrandt musiał nieraz widzieć zwłoki, gdyż bezbłędnie oddał kolor skóry trupa, a nawet wrażenie sztywności ciała. Grochowiak z kolei bezbłędnie oddaje atmosferę „niezdrowej fascynacji” śmiercią i rozkładem, która towarzyszy ludziom od wieków.

Stanisław Grochowiak, Menuet

W tym wierszu, pochodzącym z tomu Menuet z pogrzebaczem, mamy do czynienia z typowym dla baroku czarnym humorem: „już stangret wciska czaszkę na piszczel,/ szakal przyczłapie z obwisłą szczęką, /kornik zacyka do drzwi tak cienko”. Humor, oparty na kontraście i zaskakującym zestawieniu, doskonale widać już w samym tytule zbiorku: menuet to wytworny, składający się z dość skomplikowanych figur taniec dworski, zaś pogrzebacz to skrzecząca ­proza życia. W tym wierszu pojawia się paradoks, jeden z ulubionych środków poetyckich baroku. Zaskakujące, a nawet szokujące mogą wydawać się połączenia tańca dworskiego i pogrzebowego orszaku oraz zabawy i śmierci. Paradoksem, radosnym a zarazem budzącym grozę, posługiwał się poeta bardzo często – wyrazisty przykład to choćby Podaj mi rączkę, trumienko – w którym ­wprawia nas w osłupienie zestawienie zwrotu, kojarzącego się ze spacerem z dzieckiem i jednego z symboli i znaków śmierci; dodatkowy szok powoduje zastosowane przez poetę czułe zdrobnienie.

Jarosław Marek Rymkiewicz, Nagrobek księdza Baki

Ten wiersz formą i sposobem obrazowania przypomina skoczno-posępne utwory księdza Baki, poety późnego baroku, przez długi czas uważanego za grafomana. Ten utwór jest hołdem oddanym ciekawemu barokowemu twórcy, który nawiązywał do ludowego humoru oraz estetyki i filozofii średniowiecza. To bardzo specyficzny hołd: „A śmierć jest kloaka/ Tym był za życia i po śmierci Baka”. Tak jak ksiądz Baka Jarosław Marek Rymkiewicz łączy makabrę z groteską, stosuje naiwne częstochowskie rymy oraz dosadne, potoczne słownictwo.

Jarosław Marek Rymkiewicz, Róża oddana Danielowi Naborowskiemu
Utwór bez wątpienia jest aluzją do Róży, jednego z kunsztownych, opartych na skojarzeniach utworów Daniela Naborowskiego – do tej grupy można zaliczyć także Cień i Malinę. Poeta bawi się w nich znaczeniami słów, zastanawia się nad ich znaczeniem, mnoży je i piętrzy, by w końcu dojść do wniosku, że nie znaczą one nic. To jeden z pierwszych poetów, który snuł rozważania na temat niewystarczalności i niemocy języka. Róża jest oczywiście hołdem złożonym wielkiemu poecie przez wielkiego poetę. Ten utwór oparty jest na zaskakującym koncepcie – zestawieniu poety z różą. Zaskakującym, bo do róży najczęściej porównywano piękne kobiety. Czas w tym utworze przestał istnieć – dialog (współzawodnictwo?) między poetami trwa: „Te same ciernie, które w duszy czynią ranę/ Ten sam popiół dni nasze wszystkie przepłakane.”

Stanisław Barańczak, Na śmierć przyjaciela

Stanisław Barańczak tłumaczył wiersze największych angielskich poetów metafizycznych, np. Johna Donne’a i Andrew Marvella. Fascynację tym nurtem barokowej poezji, inspirację rzeczą pozornie nieważną, banalnym przedmiotem, zwykłym zdarzeniem, które prowadzi do rozważań filozoficzno-egzystencjalnych i fascynację śmiercią doskonale widać w tym wierszu. Oczywiście pojawiają się w nim paradoksy: „Na twą śmierć – bo choć nigdy tak bardzo jak teraz/ nie żyłeś” czy „na twą śmierć – bo choć nigdy jak teraz/ nie czułeś się jak nowo narodzony.” Wiersz oparty jest na barokowym koncepcie – oto zgon przyjaciela opłakiwanego przez osobę wyrażającą swój żal po jego stracie i ją skazuje na jego śmierć.

 

Zobacz:

Barok – życiorys kultury

Początki baroku we Włoszech

Barok w Polsce

Barokowa Polska

Zjawiska literatury baroku

Poeci baroku na maturze

Pojęciownik epok: barok