Motywacja – animator człowieka

Nie wystarczy wiedzieć, co ktoś zrobił. Żeby poznać człowieka, trzeba wiedzieć, dlaczego to zrobił.

  • Scenka 1
    Jedziesz autobusem i widzisz, jak na przystanku człowiek trzyma psa za obrożę i brutalnie nim potrząsa. Burzy Ci się krew. Masz chęć wysiąść i odpłacić mu tym samym, prawda? Już czujesz, że to zły człowiek. Od razu go nie lubisz. Ale gdy dowiesz się, że udało mu się odciągnąć zwierzaka od dziecka, które pies złapał za łydkę i mocno pokiereszował, to czy nadal czujesz to samo? Już myślisz inaczej. Zrozumiałeś jego motywy, poczułeś, dlaczego tak się zachował.
  • Scenka 2
    Nie możesz patrzeć, jak na każdej przerwie przylatuje i jawnie zaleca się do Waszego klasowego przystojniaka. Poniża się, odziera sama siebie z godności, płaszczy się przed nim. Masz dla niej tylko pogardę. Masz chęć złapać ją za ramię i mocno potrząsnąć, mówiąc: „Dziewczyno! Opanuj się! Robisz z siebie pośmiewisko”. Ale doszło do Ciebie, że założyła się z koleżankami, że przystojniak da jej discmana, którego z rąk nie wypuszcza, i to zachowanie jest jej metodą wygrania zakładu. Myślisz sobie, że ma fantazję i jest luzacka, skoro stać ją na takie zachowanie. Już nie widzisz obarczonej niską samooceną osóbki, tylko wesołego, akceptującego siebie człowieka, który umie nie bać się życia. Patrzysz na nią inaczej. Wszystko się zmieniło, bo znamy jej motywację.

Co wiesz o sobie?

Codziennie wykonujesz setki czynności. Patrząc na Ciebie z boku, ludzie widzą tylko czynności, zachowania, reakcje i nie umieją powiedzieć: dlaczego? Ale Ty, jeśli chcesz żyć świadomie, musisz się nad tym zastanowić. Zrób więc rachunek sumienia i poznaj swoje motywy. Na przykład jaki jest Twój motyw, gdy nie odrobisz lekcji? Czy tylko chęć zobaczenia, co się stanie, zwrócenia na siebie uwagi? Co Tobą kieruje? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?

Popatrz wokół siebie…

W Twojej klasie każdego dnia ludzie przychodzą do szkoły umyci i uczesani. Dlaczego tak się dzieje? Co nimi kieruje, że rano to robią? Zrób przegląd swojej klasy i przy każdym nazwisku określ: dlaczego on rano czesze włosy? Zobaczysz, że niemal każdy robi to z innego powodu. A jeśli będziesz znać te powody – będziesz znać tych ludzi. Dopiero wtedy wiedząc, jakie demony zmuszają ich do mądrych lub głupich działań – poznasz ich.

Jak on się zmienił!

Zawsze lubił do nocy sterczeć na podwórku przed klatką i dużo kląć. A teraz nagle znika na całe dnie. Udaje, że nie zauważył dawnych kolegów. Za to teraz zostaje w szkole po lekcjach! Co się stało? Dostał kuratora i boi się poprawczaka? Poddał się psychoterapii u nawiedzonego pedagoga? Nie. Zakochał się. A jego wybranka przygotowuje się do olimpiady chemicznej. I jeśli chce ją zobaczyć, to ma dwie szanse: czytelnia lub kółko chemiczne. To dlatego unika kumpli (choć razem z nimi wyśmiewał wszystkich kujonów świata). Nic dziwnego, że teraz mu oni nie pasują. Miłość jest głównym motorem naszego działania. Jeśli nie największym, to na pewno w pierwszej piątce wszystkich motywów.

Co to jest motywacja?

Coś, co decyduje o tym, co zrobimy, jak się zachowujemy. To element osobowości, który determinuje właściwie wszystko w naszym życiu. Nie rodzimy się z motywacją. Ona zawsze jest wykształcona przez środowis­ko, w którym funkcjonujemy. W niektórych środowiskach posiadanie chłopaka jest tak poważnym motywem, że zrobi się dla niego bardzo dużo. W innym – nic, bo nikt nie przywiązuje do tego wagi.

Najsilniejsze motywy naszego działania:

  • Miłość.
  • Przyjaźń.
  • Strach.
  • Głód.
  • Seks.
  • Patriotyzm.
  • Wiara.
  • Potrzeba społecznej aprobaty.
  • Potrzeba bezpieczeństwa.

Nie ma tu bardzo współczesnego motywu pieniędzy, ale to dlatego, że jest on tylko pochodną akceptacji społecznej.

Ciekawostka
Najsilniejszym motywem, obok chęci do życia, jest głód. Żeby go zaspokoić, nasz organizm jest zdolny do najwyższego wysiłku fizycznego i intelektualnego. Psychologowie zauważyli, że lekko głodny człowiek lepiej myśli, szybciej rozwiązuje problemy, jest bardziej twórczy. Dlatego na ważne klasówki, egzaminy idź raczej lekko nienajedzony.