Oto kilka sposobów, które – bez żmudnych ćwiczeń – poprawią Twoją pamięć.

Lista zakupów

Z pewnością nieraz przed większymi zakupami robiłeś ich listę. Albo mama wręcza Ci ją od czasu do czasu, gdy chce mieć pewność, że nie zapomnisz jakiegoś składnika na sałatkę. Zrób listę zakupów, ale spróbuj robić zakupy bez zaglądania do kartki.
Zapisz produkty, numerując każdy, np.:

1. majonez
2. jogurt naturalny
3. ziemniaki
4. groszek
5. kukurydza
6. marchewka
7. pietruszka
8. por
9. cebula
10. szczypiorek
11. ogórki kiszone
12. jabłka
13. jajka
14. sól
15. pieprz

Przeczytaj kilka razy listę. A teraz spróbuj zapisać zakupy, bez spoglądania na listę. Kolejność obowiązuje!
Wiesz teraz na pewno, że masz kupić 15 rzeczy. Zapamiętując chociaż tę jedną liczbę, zmusisz pamięć do przypomnienia sobie całej piętnastki produktów.

Imiona i nazwiska

Twierdzisz, że nie masz pamięci do twarzy ani do nazwisk czy imion. Nieprawda. Takie twierdzenie to pójście na łatwiznę. Słuchaj uważnie, gdy ludzie się przedstawiają. Staraj się zapamiętać imię, patrząc na twarz, na jeden jej element (np. nos, oczy, piegi, brwi). Łatwiej Ci będzie wtedy skojarzyć imię z konkretną osobą.

Przyjrzyj się dokładnie (po kolei) twarzom w pierwszej ramce. Staraj się zapamiętać jakiś jeden detal, np. wąsy i teraz przeczytaj, jak nazywa się ta osoba. Przyglądając się temu detalowi twarzy, powtarzaj w pamięci imię i nazwisko postaci z rysunku.

Teraz zasłoń pierwszą ramkę i przyjrzyj się twarzom w ramce drugiej. To te same osoby. Napisz, jak się nazywają.

Notatki obrazkowe

Rób notatki obrazkowe, notuj nie tylko za pomocą słów, ale i kolorów, rysuneczków, symboli.
Nie wierzysz, że lepiej zapamiętujesz obrazki niż słowa? Sprawdź to!
Przez 20 sekund obserwuj, czytaj słowa z ramki.
Po tym czasie zasłoń tę stronę czystą kartką i spróbuj napisać na niej jak najwięcej słów, które zapamiętałeś. Nie zaglądaj w międzyczasie do ramki ze słowami!

A teraz przypatrz się następnej ramce – tym razem z obrazkami. Znów masz 20 sekund na obserwację. Przykryj stronę czystą kartką i wypisz, co zapamiętałeś.

I co? Teraz wierzysz, że lepiej zapamiętujesz obrazki?

Numery telefonów

Zapamiętywanie numerów telefonów właściwie nie jest potrzebne – przecież telefon robi to za nas. Jest to jednak świetny trening pamięci. No i nie ma się co martwić, gdy telefon zginie lub przypadkowo wykasujemy numer.