„Nigdy się tego nie nauczę…” Taka myśl jak nic przeszkadza w nauce. Ale można ją „zagłaskać”. Zmienić w prosty sposób negatywne, dołujące przekonania na pozytywne, dodające skrzydeł myśli. Służy do tego tak zwana metoda afirmacji.

Rano staję przed lustrem

Mój znajomy gimnazjalista Maciek co rano staje przed lustrem i mówi sobie: „Maciek, z ciebie to fajny gość, dasz radę! Z matmą też. Możesz spróbować, potrafisz się nauczyć! Jesteś w stanie to zrobić! Teraz ! Już! Dziś!”.
Kuba kupił sobie ostatnio samoprzylepne karteczki. Napisał na nich podobne krótkie, pozytywne hasełka. Teraz one samoprzylepiają się do jego głowy.
– Nowy dzień – nowa szansa – mówi Kuba. – Tylu przede mną poradziło sobie z matmą, czemu ja mam być inny. Do przodu, bo za górą jest wspaniały widok, a po klasówce miłe popołudnie.

„Ty, Kowalski, to nigdy się tego nie nauczysz!”

W szkole słyszysz często takie słowa: „Ty, Kowalski, to nigdy się tego nie nauczysz!”, „Pojąć tego to ty nie potrafisz!”, „Ten wiersz jest dla ciebie nie do opanowania!”, „Nie potrafisz, nie umiesz, siadaj!”…
Jasne, że w takiej chwili przychodzi na myśl tylko jedno – po co się starać i po co próbować coś zmienić. Jeśli chcesz mieś święty spokój, skoro nic nie umiesz, mówisz sobie: „to koniec, basta”. Nie podejmujesz próby zmiany sytuacji. Usprawiedliwiasz się. Czujesz, jakby Ci ktoś podciął skrzydła, nie dał szansy, nie wierzył w Ciebie, odstawił na bok jak niepotrzebną rzecz.

Tak być nie powinno!!! Tak być nie musi!!!

Pewien hip-hopowiec śpiewa: „Przeszkoda to twoja głowa! Przeszkoda to twoja głowa”…
I ma gość rację… W naszym myśleniu tkwi przede wszystkim źródło powodzenia, źródło sukcesu w szkole. W myśleniu o zadaniu, które stoi przed Tobą, o klasówce, wierszu, występie publicznym, myślenie pozytywne, optymistyczne pomaga i emanuje tajemniczą siłą na Ciebie i na innych.

Daj sobie w myślach szansę!

Nie zaśmiecaj myśli negatywnymi narzekaniami. Optymizmu i siły życzy Wam Wasza afirmująca, Wasza żarówka kilowatomyśliciel. Niech pozytywne myślenie będzie z Wami!
PS
Mam jeszcze jeden niezawodny sposób. Kasia (znajoma z gimnazjum) ma na biurku swoje najweselsze zdjęcie z wakacji. Jej chłopak napisał na nim: „Tak wygląda najszczęśliwszy człowiek, jakiego znam!”.

Podsumujmy…

Afirmacje to negatywne opinie przerabiane na pozytywne myśli. Pozytywnie nacechowane wypowiedzi. Wypowiadane są świadomie i dobrze oddziałują na psychikę. Zastępują stare myśli, które dołowały, przeszkadzały w uczeniu się, uwierały.
Afirmacje trzeba często powtarzać (w myślach, na głos). Możesz je zapisywać w zeszycie, notatniku, na karteczkach przyklejanych w miejscach, na które najczęściej spoglądasz. Możesz je, jak zaklęcie, wymawiać, stojąc przed lustrem albo nagrać na dyktafon i często odtwarzać.
Oczywiście, samo wypowiadanie afirmacji nie jest cudowną receptą. Pomaga zmienić podejście do danej sprawy, ale nie zmienia jej od razu. Mówiąc np.: „wkuję w końcu ten wiersz i nauczę się go fajnie recytować”, nie nauczysz się wiersza automatycznie. Ale będziesz na dobrej drodze do jego szybkiej nauki.

RYMOWANKI-ZAKUWANKI

Rodzaje literackie

Zapamiętaj wszystkie literackie rodzaje:
Jest epika, liryka, no i dramat zostaje.
Każdy rodzaj w sobie kilka gatunków ma:
Epika – powieść, epos, baśń i nowela, satyra i opowiadanie
– Łatwo spamiętać to rymowanie.
Liryka – elegia, hymn, oda, sonet, pieśń i tren
– To proste jak rym ten.
To jeszcze gatunki dramatyczne:
Komedie, tragedie, dramaty właściwe i romantyczne.

To już wszystko. Filozofia cała!
Zapamiętaj wierszyk, a Twa wiedza będzie trwała!