85 proc. swojej wiedzy zdobyłeś, czytając. Nie zdołasz wyeliminować tekstu ze swojego życia. Jeśli jesteś inteligentny – będziesz czytał, bo rzutki umysł po prostu ciągnie do słowa pisanego. Gdyby zbadać statystyczny iloraz inteligencji czytelników bibliotek, okazałoby się, że jest znacznie wyższy niż u osób nieczytających, bo ludzie nieinteligentni nie mają psychicznej potrzeby czytania.

Oko

O jego zdolnościach musisz wiedzieć tylko dwie rzeczy. 20 proc. fotoreceptorów odpowiada za widzenie centralne i aż 80 proc. za peryferyjne. Sztuka szybkiego czytania to rozszerzenie i korzystanie z widzenia peryferyjnego. Czytać szybciej oznacza: robić mniej ruchów gałką oczną, bo na to głównie tracimy czas.
Poćwicz…

  • 1. Skup wzrok na środkowej części każdego wiersza i nie pozwalaj oku „biegać na boki”.
  • 2. Unikaj wszelkich ruchów pionowych. Naucz się korzystać z widzenia peryferyjnego.
  • 3. Czytaj całe wyrazy, całe grupy wyrazów stanowiących logiczną całość, całe wiersze, całe akapity.

 

Precz z literowaniem! Czytamy na pamięć!

Literowanie to największy wróg szybkiego czytania. Kiedy dziecko uczy się czytać, musi wykonać kilkanaście ruchów gałką oczną, żeby zidentyfikować literę, ale potem, gdy nabierze biegłości, kilkanaście rzutów gałki ocznej potrzebnych jest, żeby zidentyfikować cały wyraz. Ty nie jesteś już na tym etapie. Twoja wprawa w czytaniu jest tak duża, że wystarczy, iż widzisz jedynie pierwszą i ostatnią literę, a w środku, między nimi, pozostałe litery mogą być w nieładzie! Jeśli nie wierzysz, to się przekonaj:

Mzorat był kóktro żjcyąym kozemtpoyorm. Zarmł nie sońwczykszy tyrziedzstu szśeicu lat. Jdanek jgeo doberok atyrntsyczy nleaży do naojybtifszch sorpśód wytsziskch kpoyzóromtow w hsiritoi. Matrzot somapnokowł mdzęiy imynni pitądziećisęt snfomyii, daeśiwcidza sedeim krócetnow fopatiwernyoch i ołoko dwdzstuieu oepr. Jdinośczenee uwotry te to w pżerząewajacj czścęi ardzeciyła nszewżyjaj póbry – cdua niwzaónrene!

Zrozumiałeś ten tekst, prawda? Chociaż nie powinieneś… Tak samo jest z szybkim czytaniem. Pod warunkiem że:

  • Umiesz śledzić myśl autora.
  • Masz bogate słownictwo.
  • Jesteś oczytany.
  • Masz nawyk myślenia.
  • Chcesz skrócić czas czytania.
  • Będziesz (tak samo jak wystarczą Ci dwie litery, żeby przeczytać cały wyraz) czytać całe wersy, trzymając wzrok tylko na środkowym wyrazie.

Pomoce
Na początku można wykorzystać dwie różne pomoce.

  • Drut, cienki i długi, żeby nie zasłaniał czytanego tekstu. Rytmicznie kładziesz go na środku kolejnych wersów i starasz się na nim utrzymać widzenie centralne.
  • Kartka z wyciętym miejscem, w którym mieści się jeden wers. Ze stałą prędkością przesuwasz ją stale ku dołowi. Na środku kartki, tuż pod wycięciem, zrób kropkę flamastrem i trzymaj wzrok w tym miejscu.

Warunki
Niestety, żeby szybko czytać, trzeba sobie do tego stworzyć warunki. Oto te absolutnie niezbędne:

• Najwyższy wers na wysokości wzroku.
• Tekst drukowany.
• Bez odblasków na papierze.
• Najlepsze światło dzienne.
• Pozycja siedząca (leżeć możesz, gdy smakujesz lekturę).
• Brak stresów i problemów emocjonalnych, które nie pozwoliłyby Ci skupić się na czytaniu.

 

Na wszystko przyjdzie czas

Jeśli szybkie czytanie zainteresowało Cię – zacznij je trenować na poważnie. Po pierwsze, za pomocą stopera zmierz, ile słów czytasz na minutę, i kontroluj swoje postępy. Rób to nie częściej niż raz na tydzień, bo (tak samo jak w przypadku odchudzania ważenie się) kontrolowanie się co 10 minut raczej nie jest wskazane.
Gdy będziesz już panował nad swoim okiem, możesz przejść do wyższej szkoły jazdy:

• Czytanie od tyłu.
• Czytanie po dwa wiersze.
• Czytanie całych akapitów.
• Czytanie całych stron.

Na rysunkach obok zobaczysz, jak porusza się oko w miarę postępów w umiejętności czytania. Dziś myślisz, że to niemożliwe, ale jeszcze wczoraj myślałeś też, że szybsze czytanie to tani chwyt marketingowy, prawda?

 

Wasze wątpliwości dotyczące szybkiego czytania

• Czy to jest męczące?
Tylko w fazie nauki. Potem nie odczuwasz żadnej różnicy, a wręcz czujesz się lepiej, bo robisz to samo, tylko że w krótszym czasie. Czyli nie zdążysz nawet porządnie się zmęczyć.

• Czy treść zapamiętuje się gorzej?
Lepiej! Szybkie czytanie najczęściej porównuje się do jazdy samochodem – czym szybciej jedziesz, tym bardziej się koncentrujesz. Wprawdzie nie wynika z tego, że należy szybko jeździć, wynika zaś, że warto szybko czytać.

• Czy to jest metoda dla wszystkich?
Nie. Trzeba dbać o wzrok, chcieć nad sobą pracować i coś w życiu czytać. Zobaczcie, jak wiele osób już zostało wykluczonych.

• Ile czasu wolno tak szybko czytać?
Aż poczujesz pierwsze objawy zmęczenia, bo wtedy koncentrujesz się na własnym samopoczuciu, a nie na czytanych treściach.

• Czy ta umiejętność jest przydatna przy czytaniu każdego tekstu?
Jeśli jesteś smakoszem literatury lub poezji, to nie będziesz korzystać z tej metody podczas czytania arcydzieł, ale w czasie nauki, pracy, zbierania i powtarzania informacji to metoda niezastąpiona.

• Po jakim czasie będziesz widział efekty?
Natychmiast gdy tylko będzie Ci się chciało zmienić stare nawyki.