Tag "konstytucje"

Polskie konstytucje – zestawienie

Czym jest konstytucja? O konstytucji mówi się czasem, że jest to ustawa zasadnicza, czyli uznawana za najważniejszą, podstawową. Określa ona zasady ustroju politycznego i społeczno-gospodarczego państwa, w którym obowiązuje. Zawarte są w niej także podstawowe i uznawane za nienaruszalne prawa i obowiązki obywateli danego państwa. Wszystkie obowiązujące zasady prawne muszą być zgodne z konstytucją, i nie można ustanawiać praw niezgodnych z tą ustawą zasadniczą. Zapamiętaj najważniejsze polskie konstytucje! Konstytucja 3 maja: 1791 roku; Konstytucja Księstwa Warszawskiego: 1807 roku; Konstytucja Królestwa

Konstytucje, rewolucje i ważne daty w teście

Konstytucje do powtórki! 1787 – Stany Zjednoczone – pierwsza konstytucja na świecie. Uchwalono ją w Filadelfii. Z prowadzonymi do niej uzupełnieniami obowiązuje do dziś. Zgodnie z jej postanowieniami na czele państwa stoi prezydent, który ma władzę wykonawczą. Władzę ustawodawczą pełni Kongres, składający się z Izby Reprezentantów i Senatu. Sąd Najwyższy to najważniejszy organ sądowy. 1791 – Polska – Konstytucja 3 maja – jej tekst ogłoszono w czasie obrad Sejmu Wielkiego (1788–1792). Miała stać się początkiem wielkich

Ustrój RP w świetle nowej konstytucji, przyjętej w referendum 25.05. 1997 r.

Uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe 2.04., a zatwierdzona przez naród w referendum 25.05. 1997 r., konstytucja w sposób zasadniczy nie zmieniła uwarunkowań ustrojowych, być może tylko zakończyła pewien wstępny etap formowania się polskiej demokracji. Pod wieloma względami okoliczności towarzyszące jej powstaniu i uchwaleniu przypominały inne, wcześniejsze, sławniejsze i chyba lepsze konstytucyjne ustawy, z racji uwikłania w polityczną walkę, momentami bezpardonową. Konstytucja została poprzedzona neutralną w sumie preambułą (wstępem), budzącą w toku

Formowanie się ustroju III Rzeczypospolitej

Ramy ustrojowe nowej Polski wyłaniającej się na gruzach PRL, pojawiły się jeszcze w okresie agonii realnego socjalizmu. W wyniku rozmów i kompromisu „okrągłego stołu” w kwietniu 1989 r. sejm PRL dokonał nowelizacji ustawy zasadniczej reaktywując 2 izbę parlamentu – Senat jak i urząd prezydenta, wówczas w domyśle zarezerwowany dla członka PZPR. W grudniu 1989 r. tzw. parlament „kontraktowy” (wynik osiągniętego kompromisu) przeprowadził kolejną ważną nowelizację. Została wykreślona propagandowa preambuła z

Konstytucja z 22.07.1952 i jej funkcjonowanie

Prace nad nową prawdziwie socjalistyczną konstytucją oficjalnie rozpoczęły się w 1951 r., gdy Sejm powołał specjalną ku temu komisję, ale faktycznie odpowiednie działania podjęła już wcześniej PZPR (1949) zgłaszając projekt, pozytywnie opiniowany przez Stalina, a potem oczywiście uchwalony przez „parlament” 22.07.1952. Propaganda informowała o rzekomej ogólnonarodowej dyskusji, w której ponoć wzięło 11 mln obywateli, ale nie należy chyba tego brać zbyt serio, ponieważ władze wyciszyły krytykę, interesując się jedynie głosami

Ustrój polityczny na mocy tzw. małej konstytucji (19.02.1947)

Już na pierwszym swoim posiedzeniu, 4.02.1947, wybrany kilka tygodni wcześniej, Sejm Ustawodawczy przyjął ustawę o sposobie powoływania głowy państwa – prezydenta. W związku z likwidacją senatu, sytuacja wymagała nowych regulacji. Prezydent miał teraz być wybierany przez sejm, bezwzględną większością głosów, w obecności minimum 2/3 posłów. Następnego dnia został nim dotychczasowy prezydent KRN, Bolesław Bierut. Po 2 tygodniach zmajoryzowany przez komunistów i ich satelitów sejm, uchwalił „ustawę konstytucyjną” popularnie zwaną Małą

Rządy sanacji w II Rzeczypospolitej

Drogą zamachu stanu w maju 1926 roku władza dostała się w ręce Józefa Piłsudskiego i jego współpracowników. Rządy pomajowe określa się mianem dyktatury marszałka. Istotą tego czasu i systemu rządów był autorytaryzm, czyli władza oparta na autorytecie wybitnej jednostki kierującej państwem za pomocą ludzi bezwzględnie lojalnych, wywodzących się spośród współtowarzyszy broni Piłsudskiego. Sam marszałek ograniczał swoje funkcje do szefa specjalnie stworzonej instytucji – Głównego Inspektora Sił Zbrojnych (GISZ), unikając bardziej spektakularnych stanowisk.   Początek

Jak doszło do obalenia Konstytucji 3 maja i drugiego rozbioru Polski?

O randze Konstytucji 3 maja niech świadczy fakt, że we współczesnej historiografii przyrównuje się ją do tak słynnych konstytucji jak np. konstytucja Stanów Zjednoczonych. Konstytucja uderzała w magnaterię, pozbawiając ją dotychczasowych możliwości wpływu na rządy, jasno określając reguły politycznej gry. Część nieprzejednanych opozycjonistów magnackich udała się do Rosji prosić Katarzynę II o poparcie. Doszło do zawiązania się konfederacji mającej zniszczyć dzieło Konstytucji 3 maja. Stało się to w Petersburgu, ale żądania konfederatów ogłoszono w nadgranicznej Targowicy.

Przedstaw genezę, przebieg, rezultaty i znaczenie Sejmu Wielkiego

Geneza Sejmu Wielkiego (1788-1792) Rosja zaangażowała się w wyczerpującą wojnę z Turcją, co skutecznie odwróciło jej uwagę od spraw polskich. Król Poniatowski usiłował wykorzystać wojnę dla uzyskania od Rosji zgody na przeprowadzenie pewnych ograniczonych reform, proponując jej sojusz wojskowy. Jednak caryca Katarzyna na spotkaniu w Kaniowie nie wyraziła na to zgody. Wśród szlachty narastała świadomość potrzeby głębokich reform. Jesienią 1788 roku zebrał się w Warszawie Sejm nazwany przez potomków Czteroletnim. Aby nie został zerwany, przekształcono go

Konstytucjonalizm w praktyce – Stany Zjednoczone między XVIII a XX w.

Trzynaście angielskich kolonii w Ameryce Północnej zerwało się w latach 1775-83 do walki z wyzyskiem ze strony metropolii. Marginalizowane politycznie i gospodarczo kolonie powołały swoje przedstawicielstwo w postaci Kongresu Kontynentalnego, który 4.07.1776 ogłosił niepodległość w specjalnej „Deklaracji”, po wyczerpaniu możliwości politycznego kompromisu z Anglią. „Deklaracja Niepodległości” wyrosła z najlepszych dotychczasowych demokratycznych i oświeceniowych tradycji, niemało inspiracji czerpiąc z dorobku myśli politycznej przeciwnika, czyli Anglików. Po początkowych niepowodzeniach swoistym punktem zwrotnym