Tag "matura z polskiego"

Fragment 53 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 53 Jarosław Iwaszkiewicz, Stara cegielnia […] Antoni dał mu scyzoryk, Wacek wyskoczył z baraku i skrywając się w gąszcz łopianów na narożniku nagle odwalił kamienie. Począł naprzód nakłuwać dość suchą ziemię nożem, a potem grzebać łapami, pazurami, palcami, aby jak najprędzej rozkopać to miejsce. Nachylił się nad ziemią, przypłaszczył pod krzakami i pracował jak pies dobierający się do nory

Fragment 52 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 52 Eugène Ionesco, Samotnik […] Jakub Dupont pozostał najdłużej. Trzynaście lat siedzieliśmy w jednym pokoju naprzeciw siebie i pracowaliśmy: wykazy, wykazy, wykazy. Póki nie znajdzie się następca, kwestia tygodnia lub dwóch, będzie musiał pracować w dwójnasób; ale czy szef nie upatrzył już sobie następcy? (…) Trzeba mi będzie odwiedzać go co jakiś czas. Na przykład czekać na niego przy

Fragment 51 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 51 Czesław Miłosz Obłoki Obłoki, straszne moje obłoki, jak bije serce, jaki żal i smutek ziemi, chmury, obłoki białe i milczące, patrzę na was o świcie oczami łez pełnemi i wiem, że we mnie pycha, pożądanie i okrucieństwo, i ziarno pogardy dla snu martwego splatają posłanie, a kłamstwa mego najpiękniejsze farby zakryły prawdę. Wtedy spuszczam oczy i czuję wicher,

Fragment 50 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 50 Miron Białoszewski Namuzowywanie Muzo Natchniuzo tak ci końcówkuję z niepisaniowości natreść mi ości i uzo Pytania: Określ adresata wypowiedzi lirycznej. Czemu służy taki adresat? Co to są neologizmy? Przypatrz się neologizmom w tym wierszu. Jaką funkcję pełnią? Jak można odczytać ostatni fragment wiersza w kontekście użytych wcześniej neologizmów? Jak można odczytać znaczenie wiersza Białoszewskiego? Odpowiedzi: 1. Wiersz Białoszewskiego

Fragment 49 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 49 Ryszard Kapuściński, Gdyby cała Afryka… […] Teraz Naser, lekko się uśmiechając, udzielił głosu Burgibie. Całe przemówienie Burgiby dałoby się streścić w takim zdaniu: “Jak chcecie, koledzy, to możecie być rewolucjonistami, ale muszę was ostrzec, że taka zabawa źle się kończy”. Burgiba powiedział, że Afrykę należy uwolnić od kolonializmu, ale “pod skrzydłami i auspicjami ONZ.” […] Pytania: Z jakim

Fragment 48 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 48 Zbigniew Herbert, Brak węzła Klitajmestra otwiera okno, przegląda się w szybie, by włożyć swój nowy kapelusz. Agamemnon jest w przedpokoju, zapala papierosa, czeka na żonę. Do bramy wchodzi Agistos. Nie wie, że Agamemnon wczoraj w nocy wrócił. Spotykają się na schodach. Klitajmestra proponuje, aby pójść do teatru. Odtąd często będą chodzili razem. Elektra pracuje w spółdzielni. Orestes studiuje

Fragment 47 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 47 Krzysztof Kamil Baczyński, Jerzy Kamil Weintraub, *** [Jesień to gwiazdy lecące z drzew…] Jesień to gwiazdy lecące z drzew. Liście jak węże syczą. Przewożą arki na drugi brzeg głowy obciętych księżyców. Ciągną kondukty przez zastygły czas – – spróchniałe ichtiozaury. Jak wieko spada nieba trzask na biały wzrok umarłych. A on do stołu przykuty snem kamiennym jak klosz

Fragment 46 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 46 Stanisław Grochowiak, *** [Dla zakochanych to samo staranie…] Dla zakochanych to samo staranie – co dla umarłych, Desek potrzeba zaledwie też sześć, Ta sama ilość światła. Dla zakochanych te same zasługi – co dla umarłych, Pokój z miłością otoczcie bojaźnią, Dzieciom zabrońcie przystępu. Dla zakochanych – posępnych w radości – te same suknie. Nim drzwi zatrzasną, Nim zasypią

Fragment 45 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 45 Kazimierz Brandys, Obywatele Na placu budowy lampy oświetlały z wysoka płytką rozpadlinę: wykop pod fundamenty. W dole uwijało się kilku ludzi w kombinezonach. Jeden stał pośrodku, zapisując coś w notesie. Co pewien czas machał chorągiewką w stronę ciężarówek podjeżdżających pod paszczę koparki. Potem ziemia wysypywała się na platformę z głuchym, ciężkim szelestem. Pytania: Z jakiego rodzaju opisem mamy

Fragment 44 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 44 Robert Musil, Człowiek bez właściwości (…) nie warto przypisywać wagi temu, jak się to miasto nazywało. Podobnie jak wszystkie wielkie miasta, składało się z nieprawidłowości, zmian, wyprzedzania, niedotrzymywania kroku, zderzania się spraw i okoliczności oraz wśród tego wszystkiego z punktów bezdennej ciszy. Składało się z dróg i bezdroży, z wielkiego rytmicznego tętna oraz nieustannego ścierania się i przesuwania

Fragment 43 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 43 Zbigniew Herbert Do rzeki Rzeko – klepsydro wody przenośnio wieczności wstępuję w ciebie coraz bardziej inny że mógłbym być obłokiem rybą albo skałą a ty jesteś niezmienna jak zegar co mierzy metamorfozy ciała i upadki ducha powolny rozkład tkanek i miłości ja urodzony z gliny chcę być twoim uczniem i poznać źródło olimpijskie serce chłodna pochodnio szumiąca kolumno

Fragment 42 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 42 Jan Twardowski W niebie Trzeba minąć świętego Piotra z ciężkim kluczem Agnieszkę z barankiem przy twarzy Teresę co jeszcze kaszle bo marzła w klasztorze trzeba przepychać się przez męczenników co stanęli z krzyżami i utworzyli korek obok skromnego bociana obok Agaty co częstuje solą obok świętego Franciszka z wilkiem (zdejmuje mu kaganiec żeby mógł poziewać) obok świętego Stanisława

Fragment 40 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 40 Maria Dąbrowska, Dzikie ziele Marynka wyszła ze stacji i stanęła oko w oko ze Słupeckim. – Niech bendzie pochwalony! – Na wieki. Podeszła blisko. Powiedział, że u nich jest dzisiaj granie przed kuchnią i czyby nie przyszła. Rzekł to po cichu, jakby w sekrecie. – Co ni mom przyńść – odparła bez wahania, gdyż iść na tańce była

Fragment 39 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 39 Stanisław Baliński Modlitwa polska Panie! My, którzy znamy tysiąc Twoich twarzy Skrwawionych, konających, omdlałych, ścierpniętych, Błagamy Ciebie, płynąc do Twoich ołtarzy, Pokaż nam tę nieznaną. Zjaw się uśmiechnięty. Wyjmij ciernie ze skroni, zetrzyj krew czerwoną, Zmyj oczy obolałe, które dobrze znamy, I uśmiechnij się do nas jak stary listonosz, Co z dobrą wiadomością przystanął u bramy. Niech wierna

Fragment 38 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 38 Leopold Staff List Pytasz mnie, jak się czuję. Tak, jak czuć się może Człowiek dość pełnoletni w końcu listopada, Gdy w niebie zmierzch pochmurny i błoto w dworze, A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada. Lecz zbyt o dnia i roku nie troszczę się porę, Bo po słocie pogoda idzie wieczną zmianą. Więc też o wschodzie

Fragment 37 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 37 Joseph Conrad, Smuga cienia Tylko młodzi miewają takie chwile. Nie mówię o bardzo młodych. Ci w ogóle nie dostrzegają poszczególnych chwil. Przywilejem wczesnej młodości jest sięganie poza teraźniejszość – cudowna ciągłość nadziei, nie znającej przerw ani zagłębiania się w siebie. Ledwo zawrzesz za sobą furtkę dzielącą cię od wieku chłopięcego, a już wkraczasz w zaczarowany ogród. Nawet cienie

Fragment 36 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 36 Bolesław Prus, Lalka […] Podano sandacza, którego Wokulski zaatakował nożem i widelcem. Panna Florentyna o mało nie zemdlała, panna Izabela spojrzała na sąsiada z pobłażliwą litością, a pan Tomasz… zaczął także jeść sandacza nożem i widelcem. “Jacyście wy głupi” – pomyślał Wokulski czując, że budzi się w nim coś, niby pogarda dla tego towarzystwa. Na domiar odezwała się

Fragment 35 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 35 Andrzej Bursa Liryka Rudolfa Hoessa Rudolf Hoesse, komendant oświęcimskiego obozu śmierci, faszystowski rycerz bez skazy, w chwilach szczególnego podniecenia nerwowego siadał wieczorem na konia i galopował wokół obozu. Zdanie z pamiętnika Hoessa: Uczucie nienawiści jest mi w ogóle obce. Kiedy czuję się zmęczony pracą Gwiazdy obóz otoczą kolczaste Pochylony w skrzypiącej kulbace Pędzę konno chorowitym laskiem Czując ciepłą

Fragment 34 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 34 Zbigniew Herbert Tren Fortynbrasa                                                                                                      Dla M. C. Teraz kiedy zostaliśmy sami możemy porozmawiać książę jak mężczyzna z mężczyzną (…) Nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu i teraz kiedy leżą na kamieniu jak strącone gniazda są tak samo bezbronne jak przedtem. To jest właśnie koniec Ręce leżą osobno Szpada leży osobno Osobno głowa i nogi

Fragment 33 – SZKOŁA PISANIA

Ćwiczenie kształtujące umiejętność analizy i interpretacji tekstu na poziomie rozszerzonym. Fragment 33 Władysław Szpilman, Pianista. Warszawskie wspomnienia 1939-1945 I Wojna! 31 sierpnia 1939 roku nie było w Warszawie już prawie nikogo, kto byłby zdania, że wojny z Niemcami można jeszcze uniknąć, i tylko niepoprawni optymiści byli przekonani, że Hitler przestraszy się nieprzejednanej postawy Polski. Ich optymizm był przejawem oportunizmu, wiary pozbawionej wszelkiej logiki, że do wybuchu wojny nie dojdzie i