Scharakteryzuj postacie Karola Wielkiego i króla Marka – dwa wzory doskonałego władcy.
Karol Wielki
- Karol Wielki to potężny władca i prawdziwy patriota, ma na swoim koncie mnóstwo sukcesów militarnych i wciąż gotowy jest do podejmowania kolejnych wypraw mogących przysporzyć jemu i „słodkiej Francji” sławy i bogactw.
- Po drugie to król chrześcijański, pogromca pogan. Jako obrońca krzyża i zapamiętały krzewiciel wiary Karol Wielki mógł w trudnych momentach liczyć na wsparcie Stwórcy. Na prośbę króla Karola ścigającego pogan, którzy rozgromili oddział Rolanda, Bóg przedłużył dzień, dzięki czemu udało się królowi ich dopaść. Karol Wielki został też przez Boga wyróżniony proroczymi wizjami sennymi, kontaktował się z Nim poprzez aniołów i świętych.
- Jedną z najważniejszych cech idealnego władcy była troska o poddanych. Karol Wielki martwi się o los Rolanda, dowódcy tylnej straży, na dźwięk rogu wraca, by wesprzeć siostrzeńca w walce. Widząc liczne trupy swoich rycerzy, płacze i modli się, by Bóg obdarował ich niebem. Mdleje na ciele Rolanda, ukochanego siostrzeńca. Następnie okrutnie mści się na wrogach.
- Imponująca jest również fizyczna postać liczącego sobie przeszło 200 lat cesarza: „Broda jego jest biała, a głowa całkiem siwa; ciało piękne, postać dumna; kto by go szukał, temu nie trzeba go wskazywać”.
- Inne cechy: szlachetny, mądry, zrównoważony.
Król Marek
- Król Marek, zdradzony mąż z Dziejów Tristana i Izoldy, to postać pod wieloma względami niezwykła. To również, podobnie jak Karol Wielki, władca mądry i szlachetny, dobrze kierujący swoim krajem, kochany i szanowany przez poddanych.
- Podobnie jak Karol Wielki król Marek nie toleruje oszczerców i donosicieli, choć po pewnym czasie (gdy sygnały o związku Tristana i Izoldy zaczęły być zbyt natrętne, by można je było zlekceważyć) uwierzył im, ale nie na długo.
- Król Marek liczy się bardzo ze zdaniem swoich poddanych – we wszystkich ważnych sprawach zwołuje radę. Podobnie jak Karol Wielki, w sprawach szczególnie trudnych odwołuje się do tak zwanego Bożego sądu. To człowiek opanowany – nigdy nie postępuje pochopnie ani impulsywnie.
- Choć zdradzili go najbliżsi i najbardziej przez niego kochani ludzie, król Marek potrafił zdobyć się na wielkoduszność i zrozumienie dla nich. Osobiście udaje się po ciała Tristana i Izoldy, choć nie ma już cienia wątpliwości, że ich romans nie był tylko wymysłem zawistnych baronów. To on zakazał ścinać krzew głogu, wyrastający co noc, by połączyć groby kochanków – wykazuje zrozumienie dla wielkiej tajemnicy miłości, choć z jej winy został głęboko skrzywdzony i upokorzony.
Zobacz:
Jakie wzorce parenetyczne propaguje literatura średniowiecza?
Dzieje Tristana i Izoldy jako przykład średniowiecznej historii miłosnej