Sen i marzenia senne w temacie pracy pisemnej. Jak o nich pisać?
Sen jest częstym motywem dzieła literackiego, malarskiego czy muzycznego. Może być kanwą opowiadania, bo we śnie – jak w bajce – wszystko jest możliwe. Warto o nich pamiętać i przywołać w swojej pracy.
Czy kiedy przyjdzie Ci opisać swój sen, musisz koniecznie mówić prawdę?
Nie. Niewiele snów posiada zwartą fabułę i potrzebne nam osoby czy przestrzenie. Za to formuła snu ma coś, co bardzo lubią fantaści: zdarzenia nie muszą być prawdopodobne. Logika ich następstw może być zachwiana. Postacie mogą być wytworem wyobraźni, a pewne fakty mogą występować bez wyjaśnienia. Takiego budulca można użyć do swojego opowiadania, można też – kto potrafi – zarysować tę specyficzną, trochę męczącą atmosferę, która zdarza się tylko we śnie.
Oto możliwe sformułowania tematów
- To się mogło zdarzyć tylko we śnie… Opowiedz swoją historię ze snu.
- Mój najciekawszy lub najpiękniejszy sen.
- Wyśniona historia, która zapadła mi w pamięć.
- „W snach jest to, czego opowiedzieć się nie da.” Słowa A. Kowalskiej uczyń mottem swojego opowiadania.
Przy tego typu tematach będziesz mógł opowiadać historie zupełnie dowolne – im mniej prawdopodobne, tym bardziej potrzebujące reguł snu. Ale nasze „sny na piśmie” mogą też zostać ukierunkowane:
- Mój sen o szkole.
- Szkoła ze snu – jak ją sobie wyobrażam?
- Sen o roku 2099. Jak to będzie za sto lat?
- Śniło mi się moje miasto…
Sen i literatura
Albo raczej literatura i sen. Pisarze wielokrotnie wykorzystywali sen do swych twórczych celów. A czynili to bardzo różnie:
- Lewis Carroll – Alicja w Krainie Czarów
Autor użył snu jako motywacji, wyjaśnienia całej Krainy Czarów, do której zawitała Alicja. Faktycznie, taka kraina mogła się tylko przyśnić: to we śnie bowiem ożywają postacie z kart, to tam można znaleźć ciasteczko „Zjedz mnie” lub napój „Wypij mnie”, od których rośnie się lub maleje w zastraszającym tempie. Dlaczego ta lektura w naszym zestawieniu? Bo dawno stwierdzono, że nie jest dziecinna. Dorośli czytają ją ze smakiem i widzą własną wędrówkę przez dorosłe życie, ba – nawet satyrę na poważną dorosłość.
- Powieść Franza Kafki – Proces
Będziesz go opracowywać w liceum, nie musicie teraz zabierać się za lekturę, bo nie jest łatwa. Wystarczy wiedzieć, że Kafka potrafił stworzyć przestrzeń i wydarzenia zupełnie jak ze snu – i to męczącego, chwilami przypominającego koszmar. Bohater dowiaduje się nagle, że jest oskarżony i ma proces sądowy. Jak we śnie – nie wiadomo za co, czemu, po co. Zaczyna wędrować po niekończących się labiryntach sal sądowych. Zbłąkany, zmęczony – całkiem jak we śnie… Wyrok śmierci spadnie na niego też tak nagle i niespodziewanie, że zapragnęlibyśmy przeczytać: „Józef K. obudził się zlany potem”. Ale nic z tego. Kafka nigdy nie napisał takiego zdania i ani razu nie wspomniał, że jego bohater śni. A jednak potrafimy rozpoznać tę poetykę snu w stworzonym przezeń świecie.
- Stanisław Wyspiański – Wesele.
Być może widziałeś realizację teatralną lub filmową. Najpierw nie dzieje się nic nadzwyczajnego: poeta, inteligent żeni się z chłopką i mamy wesele. Ale w akcie II na scenie pojawiają się postacie ze snu. Wyspiański uosabia i pozwala przemówić temu „co kto w swoich widzi snach”. Wcale nie marzenia i nadzieje – raczej lęki, widma przeszłości, niespełnione ambicje.
Sen a poezja
Poezja niejeden raz sięgała do snu, aby być atrakcyjniejszą, ciekawszą, inną. Sen może też być bohaterem – wielokrotnie poeci usiłowali wyjaśnić, czym ten sen właściwie jest. Próbą śmierci? Relaksem? Ujawnianiem się naszych podświadomych pragnień?
- Kochanowski napisał fraszkę Do snu. Postrzega tam sen jako wędrówkę człowieka po najróżniejszych, czasem niemożliwych miejscach… Coś w tym jest.
- Poeci wieku siedemnastego lubili porównywać śmierć i sen – czasem rozważali nawet taką koncepcję, że całe nasze życie to sen, który śnimy.
- Za to poeci z końca XIX wieku – twórcy Młodej Polski uważali, że sen to rodzaj ucieczki od świata. Uwielbiali przedstawiać świat jakby w marzeniu sennym: „cicho, cicho nie budźcie wody uśpionej w kotlinie” – pisał Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Chciał pląsać z wiatrem nad górami, opiewał „senną zieleń gór”.
- A Bolesław Leśmian tworzył różne dziwaczne stwory w rodzaju Dusiołków i panów Błyszczyńskich – one też są rodem z marzeń sennych.
Poezja lubi senne wizje.
Zawsze warto sięgnąć do mitologii
Kto był bogiem snu? Morfeusz! Tak odpowiedzą ludzie nieco obeznani w mitach. Tak się nawet mówi: w objęciach Morfeusza (czyli we śnie). To prawda, Morfeusz zsyłać miał senne marzenia… Ale był on synem Hypnosa – pierwszego boga snu, którego często przedstawiano z bliźniaczym bratem – Tanatosem, bogiem śmierci. Tak jakby sen był jej ziemską, chwilową odmianą. Hypnos miał usypiać ludzi makiem – stąd może do dziś przypisujemy tę właściwość makowi i makowcom, a nawet mówimy: „cicho jak makiem zasiał”.
Zapamiętaj pojęcia
Oniryzm – w literaturze to nic innego jak właśnie sen, motyw snu, marzenie senne w niej zawarte.
Oniryczne – tworzone na wzór i według reguł snu. Wszystko to wzięło się od greckiego słowa oneiros, co znaczy po prostu sen.
- Jeśli napiszesz opowiadanie o swoim śnie, napiszecie opowiadanie oniryczne.
- Jeśli wiersz opiewający marzenia senne – to będzie to poezja oniryczna.
- Jeśli opiszecie świat i zdarzenia jak ze snu – nawet, gdy nie napiszecie, że to sen, będzie to także utwór oniryczny.
Był sobie doktor Zygmunt Freud
Ten sławny lekarz-psychiatra, który został ojcem psychoanalizy, żył w naszym stuleciu. Pewnie słyszeliście albo widzieliście psychoanalityka w amerykańskim filmie. Kładzie swojego pacjenta na tapczaniku, wprowadza w stan hipnozy (na przykład) i poszukuje przyczyn lęków i nerwic w nieuświadomionych pokładach psychiki. Ponieważ wielu rzeczy sobie nie uświadamiamy, tkwią w czarnej podświadomości, ale działają cały czas i dręczą człowieka. Tak twierdził Freud, a sen uważał właśnie za jeden ze sposobów, w jaki ujawnia się podświadomość człowieka. Dlatego psychoanaliza chętnie bada sny, stała się czymś więcej niż metodą leczenia. Psychoanaliza wkroczyła do literatury, filozofii, malarstwa – dlatego przy okazji snu jako materii sztuki, warto wiedzieć o Zygmuncie Freudzie.
Cytaty
A może świat jest wielką sypialnią, w której wszyscy śnią o rzeczywistości.
L. Kumor
Najlepsza sztuka urzeczywistnienia swoich snów: obudzić się.
Z. Trzaskowski
Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech.
I. Kant