Kiedy dopada cię stres pocą się dłonie, serce bije jak szalone, brak oddechu. Co wtedy?
Pierwsza pomoc w stresie:
1. Powiedz sam sobie, że jesteś zdenerwowany, że dopadł cię stres, że czujesz się nadmiernie obciążony.
2. Spójrz na zegarek i wyznacz sobie czas (trzy godziny to absolutnie minimum) na pokonanie stresu. Po dziewięciu próbach będziesz wiedział co do minuty, ile czasu zajmuje ci pokonanie napięcia stresowego.
3. Uświadom sobie, że to przejdzie. Wracasz ze szkoły wściekły i przybity, ale wiesz, że dokładnie za dwie godziny i piętnaście minut znów będziesz w formie.
4. Pozbądź się wszystkiego na sobie, co związane było z sytuacją stresową. Weź prysznic, zmień ubranie, wyrzuć zużyte chusteczki, wstaw pranie, wywietrz pokój. Zachowuj się, jakbyś chciał zacząć nowe życie.
5. Wyjdź z domu, idź przed siebie bez celu (załatwianie spraw po drodze unieważnia kurację). Ilekroć zadasz sobie pytanie: “Dokąd ja właściwie idę?” — skarć się. Nie wiesz tego i tak ma być.
6. Maszeruj lub biegnij tak długo, aż poczujesz zmęczenie. Wtedy maszeruj jeszcze godzinę zanim zawrócisz. Masz wrócić naprawdę zmęczony.
7. Postaraj się pogadać sam ze sobą, jakby były w tobie dwie osoby: zwierz się sam sobie, jasno i do bólu określ co cię gryzie, czym się martwisz, jakie masz kłopoty. Dopiero gdy się “wygadasz”, udziel sam sobie poważnej rady.
8. Po powrocie zjedz kilka surowych rzeczy (owoce, młodą marchewkę).
9. Wypij szklankę wody mineralnej.
10. Odczekaj nie mniej niż godzinę i zjedz coś, ale… czego ty sam nie szykowałeś. Poproś kogoś z rodziny, żeby ci podstawił jedzenie “pod nos”.
Nigdy w sytuacji stresowej:
- Nie załatwiaj ważnych spraw, nie odpowiadaj na e-maile.
- Nie pisz listów.
- Nie dzwoń do nikogo.
- Nie bierz gorącej kąpieli z pianą.
- Nie kładź się przed telewizorem.
- Nie “wychowuj” młodszego rodzeństwa.
- Nie pij mocnej kawy, herbaty ani napojów z kofeiną.
- Nie idź spać.