Nauka to najbardziej wyczerpująca ze wszystkich prac umysłowych. Potwierdzi to każdy psycholog. Od nauki nie masz szans uciec, przynajmniej na razie. Możesz jednak zmienić system pracy. Jeśli chcesz, możesz przy odrobinie samokontroli podnieść swoją wydajność nawet o połowę.
Psychologowie nauki zaobserwowali, że każdy z nas wciąż popełnia te same błędy. Zacznijmy więc od diagnostyki: określ, który z błędów gospodarowania czasem dotyczy Ciebie… i zacznij oszczędzać swój czas.
Złe notatki
Samodzielne notatki, przynajmniej w założeniach, mają być Twoją pomocą. Ale czy zawsze tak jest? Jeśli piszesz niestarannie, masz kłopoty z odczytaniem samego siebie, nie podkreślasz, nie selekcjonujesz informacji, nie zapisujesz wniosków oraz nie zaznaczasz od razu, co jest dla Ciebie niejasne i nie przeglądasz notatek zaraz po ich sporządzeniu – marnujesz masę czasu. Zaszkodzą Ci, zamiast pomóc. Odzyskiwanie traconego czasu zacznij od robienia notatek, z których możesz szybko i trwale korzystać.
Zasada 20/80
Każdą dawkę nauki należy zacząć od zadań o najwyższym stopniu trudności. Jeśli uszeregować zadania według ich stopnia trudności, to wykonanie 20 proc. najtrudniejszych zapewni Ci 80 proc. skuteczności. Dlatego ucząc się, jak gospodarować czasem, musisz obowiązkowo nauczyć się specyfikować zadania, których wykonanie będzie dla Ciebie najbardziej efektywne.
Siedem błędów głównych
1. Odkładanie obowiązków na potem.
2. Praca w ostatniej chwili – brak systematyczności, powtórzeń, czasu na ogarnięcie zagadnienia.
3. Nauka bez zrozumienia – zabiera około 100 proc. czasu więcej, niż gdy rozumiesz to, czego się uczysz.
4. Brak jednoznacznej granicy między pracą a odpoczynkiem.
5. Trwonienie czasu na czynności rozbiegowe (zbieranie materiałów, upewnianie się, co musisz umieć, szukanie lodu do coli, bez której ponoć nie możesz się uczyć).
6. Zła pozycja fizjologiczna — nauka w pozycji półleżącej, przy mdłym świetle osłabia koncentrację nawet do 50 proc. Twarde krzesło, jasne światło, ani grama muzyki: w takich warunkach informujesz mózg, że masz coś ważnego do zrobienia i umożliwiasz mu mobilizację.
7. Niekończenie tego, co zacząłeś.