- Ramy ustrojowe nowej Polski wyłaniającej się na gruzach PRL, pojawiły się jeszcze w okresie agonii realnego socjalizmu. W wyniku rozmów i kompromisu „okrągłego stołu” w kwietniu 1989 r. sejm PRL dokonał nowelizacji ustawy zasadniczej reaktywując 2 izbę parlamentu – Senat jak i urząd prezydenta, wówczas w domyśle zarezerwowany dla członka PZPR.
- W grudniu 1989 r. tzw. parlament „kontraktowy” (wynik osiągniętego kompromisu) przeprowadził kolejną ważną nowelizację. Została wykreślona propagandowa preambuła z 1952 r., naród uznano za suwerena, usunięto formułę o kierowniczej roli PZPR jak też uległa przywróceniu tradycyjna nazwa państwa – Rzeczpospolita Polska.
- W roku 1990 przeprowadzono następne regulacje prawne o charakterze ustrojowym.
- Prezydenta RP, dziedzica niesławnej pamięci Rady Państwa, pozbawiono nadzoru nad prokuraturą i sądami, podporządkowując je ministerstwu sprawiedliwości, który jednocześnie został prokuratorem generalnym.
- Zmianie uległ też sposób wyboru prezydenta. Miał go wybierać naród w powszechnym głosowaniu, nie zaś jak to było pierwotnie połączone izby parlamentu jako Zgromadzenie Narodowe.
- Powstały też samorządy.
Niezależnie od tych większych bądź mniejszych nowelizacji czy rozwiązań ustawowych o zwykłym charakterze, rozpoczęły się prace nad konstytucją z prawdziwego zdarzenia. Zarówno Sejm jak i Senat w 1991 r. przedstawiły swoje projekty konstytucyjne, ale zgodne wówczas uznania, że tzw. „kontraktowy” Sejm nie ma moralnego prawa uchwalać nowej ustawy zasadniczej.
- Nowy parlament wyłoniony w wyborach październikowych w 1991 r. podjął prace nad konstytucją. Została powołana specjalna Komisja Konstytucyjna składająca się z przedstawicieli obu izb. Na mocy ustawy z 23.04.1992 r. uzgodniono, że projekt konstytucji RP uchwalony przez Zgromadzenie Narodowe przyjmie naród w drodze specjalnego referendum. Niestety parlament nie zdołał doprowadzić prac nad ustawą zasadniczą do końca, zanim został rozwiązany w 1993.
- Efektem podjętych działań stało się za to prowizorium konstytucyjne, tzw. Mała Konstytucja uchwalona przez Sejm w sierpniu 1992 r., a po przyjęciu senackich i prezydenckich poprawek przyjęta 17.10.1992 r. Miała ona funkcjonować do czasu uchwalenia właściwej ustawy zasadniczej i zapewnić sprawne funkcjonowanie organów państwa.
- Przyjmowała jako zasadę trójpodział władzy i suwerenność narodu.
- Władzę ustawodawczą pełni Sejm i Senat, wykonawczą prezydent wraz z Radą Ministrów, sądowniczą – niezawisłe sądy.
- Obie izby parlamentu miały pochodzić w pełni demokratycznych, 5-przymiotnikowych wyborów (wraz z proporcjonalnością, która uległa modyfikacji po wprowadzeniu w 1993 r. odpowiednich progów procentowych) i pełnić swoje funkcje przez 4-letnią kadencję.
- Zarówno posłowie jak i senatorowie mieli posiadać tzw. mandat wolny tzn. nie mogli być odwoływani przez swych wyborców, a także zabronione im było łączenie mandatu z funkcjami wojewody, ambasadora i Rzecznika Praw Obywatelskich.
- Została utrzymana przewaga Sejmu nad Senatem w kompetencjach ustawodawczych.
- W wypadku nieuchwalenia ustawy budżetowej po upływie 3 miesięcy od złożenia jej projektu, możliwe stało się rozwiązanie parlamentu przez prezydenta.
- Prezydent uzyskał możliwość rozpisywania referendum.
- Senat mógł przyjmować uchwalone przez Sejm ustawy, wprowadzać do nich poprawki bądź je odrzucać; Sejm w takim przypadku musiałby przegłosować weto senackie bezwzględną większością, inaczej projekty senackie zyskałyby moc obowiązującą.
- Rada Ministrów zyskała prawo wnoszenia projektów uznanych za „pilne”.
- Sejm mógł zostać rozwiązany mocą własnej uchwały przed końcem kadencji, ale niezbędne do tego było uzyskanie większości 2/3 ustawowej liczby posłów oraz w określonych wypadkach przez prezydenta. Wraz z rozwiązaniem Sejmu ulegała zakończeniu kadencja Senatu.
- Obie izby jako Zgromadzenie Narodowe miały uchwalać konstytucję RP, stwierdzać ważność wyboru głowy państwa i przyjmować jego przysięgę.
- Mała Konstytucja wyraźnie wzmacniała pozycję prezydenta.
- W zakresie stosunków międzynarodowych sprawował ogólne kierownictwo, powoływał i odwoływał pełnomocnych przedstawicieli RP za granicą, akredytował przedstawicieli innych państw w Polsce, ratyfikował i wypowiadał umowy międzynarodowe.
- Z kolei w zakresie polityki wewnętrznej szef państwa sprawował ogólne kierownictwo w dziedzinie jego bezpieczeństwa, będąc zwierzchnikiem sił zbrojnych, mogąc też wprowadzić na całym terytorium RP lub jej części stan wojennych czy wyjątkowy.
- Prezydent posiadał też prawo do wydawania odpowiednich rozporządzeń wymagających kontrasygnaty premiera lub właściwego ministra.
- Głowa państwa dysponowała też inicjatywą ustawodawczą, wetem zawieszającym wobec ustaw sejmowych (ten z kolei mógł je odrzucić większością 2/3 głosów), prawem zgłaszania się do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności ustawy lub rozporządzenia z konstytucją, możliwością desygnowania premiera i powoływania Rady Ministrów, przyjmowania dymisji rządu, powoływania prezesa NSA i prezesów Sądu Najwyższego, ministrów stanu i Kancelarii Prezydenta.
- Prezydent nadawał też obywatelstwo polskie (i z niego zwalniał), ordery odznaczenia i stosował prawo łaski. Mógł też rozwiązywać parlament jeżeli nie powiodłyby się misje stworzenia rządu przez desygnowanego przez głowę państwa premiera bądź wyłonionego przez sam parlament. W takiej sytuacji prezydent miał jeszcze w zanadrzu jeden ruch – powołanie na pół roku autorskiego rządu. Jeżeli ten nie uzyskałby w owym czasie zaufania Sejmu, mógł go rozwiązać i rozpisać nowe wybory. Zgody prezydenta wymagały też zmiany w składzie Rady Ministrów.
- „Mała Konstytucja” z 1992 r. wzmacniała też pozycję rządu kierującego całością administracji i polityką wewnętrzną oraz zagraniczną RP. Nie było jednak w jej tekście wyraźnych rozgraniczeń kompetencji między prezydentem a Radą Ministrów, co prowadziło niestety do sporów, wręcz konfliktów, szczególnie podczas prezydentury Lech Wałęsy (np. sprawa obsady 3 resortów: obrony, spraw zagranicznych czy wewnętrznych).
- W kwestii samorządu terytorialnego powołanego mocą ustawy w 1990 r., prowizorium konstytucyjne uznało gminę za podstawowy szczebel organizacyjny, nie zamykając drogi innym (np. powiatom). Samorządy pochodziły z demokratycznych wyborów posiadając swoje własne wykonawcze organy (zarządy, prezydentów, burmistrzów, wójtów). Możliwe stało się rozstrzyganie pewnych problemów drogą lokalnego referendum.
Parlament wybrany we wrześniu 1993 r. również powołał nową Komisję Konstytucyjną, która po długich obradach, czasami nawet i kłótniach dotyczących konkretnych sformułowań (poszczególne partie forsowały swój punkt widzenia) przyjęła wreszcie wspólny projekt przyjęty przez Zgromadzenie Narodowe w marcu 1997 r., na kilka miesięcy przed kolejnymi wyborami.