Często zdarza się w rozmowie (zwłaszcza w języku obcym), że mamy do zakomunikowania coś niezmiernie ważnego, odkrywczego, genialnego, a… nie wiemy, jak wtrącić swoje zdanie w lawinowy tok dyskusji. Ach, jakże by się wtedy przydał jakiś poręczny zwrot, skupiający na nas uwagę rozmówców. Otóż język angielski obfituje w grzeczne formułki, pozwalające wyrazić własne opinie w sposób mało nachalny, a bardzo przekonujący. Wiadomo, Anglicy to naród słynący z przesadnej grzeczności swoich „understatements” – niedopowiedzeń, kulturalnych uników, powiedzeń łagodzących emocje dysputantów. Anglik nigdy nie wypowie wprost najoczywistszej prawdy, zawsze rozpocznie swą kwestię słowami:

  • Well, I believe your name is Tom. (Wierzę, że masz na imię Tomek.)

Rzecz jasna, w języku gentelmenów i ladies, wiele jest słów mogących zastąpić nasze I believe, na przykład:

  • I think you are my uncle. – Jak myślę, jest pan moim wujem.
  • I suppose this is an elephant. – Przypuszczam, że to jest słoń.
  • I guess it’s Friday today. – Myślę (dosłownie: zgaduję), że dziś jest piątek.

Nie wyczerpaliśmy jeszcze wszystkich możliwości. Można przecież zacząć zdanie od

  • I suspect…, czyli „podejrzewam, że…” – choć w angielskim wyrażenie to ma subtelniejsze znaczenie i nie ogranicza się do skojarzeń kryminalno-sensacyjnych; I assume... i I presume… – oba znaczące tyle, co polskie „przypuszczam, że”; czy I reckon, czyli „sądzę, że...”.

 

Własne subiektywne sądy to dla Anglików rzecz niezmiernie delikatna: bardzo uważają, żeby nie sprawić na kimś wrażenia, że chcą je – broń Boże – narzucić, albo że są to poglądy jedynie słuszne. By nie wyjść na zarozumialców, używają rozlicznych wyrażeń, podkreślających, że wypowiadane opinie są osobistymi przekonaniami, które można zmienić lub choćby złagodzić pod wpływem cudzej argumentacji. Stąd też Anglik powie:

  • In my opinion, school is just wonderful. – Moim zdaniem, szkoła jest po prostu wspaniała.
  • From my point of view, discos are a complete waste of time. – Z mojego punktu widzenia, dyskoteki to zupełna strata czasu.
  • In my judgement/In my estimation…, bats are birds. – Wedle mego sądu, nietoperze to ptaki.
  • As I see it, Sahara is quite a nice place. – Jak to widzę, Sahara to milutkie miejsce.

 

Kiedy już jednak Anglik ma 100% pewności co do słuszności wyrażanych poglądów, użyje prawdopodobnie któregoś z następujących zwrotów:

  • I am sure Sydney is in Canada. – Jestem pewien, że Sydney jest w Kanadzie. (hmm, doprawdy?)
  • I am positive that the Earth is flat. – Mam pewność, że Ziemia jest płaska.
  • I am convinced that Australians walk upside down. – Przekonany jestem, że Australijczycy chodzą do góry nogami.

 

Jak natomiast wyrażać swoje zdanie na temat obgadywanych przyjaciół, obejrzanego właśnie filmu czy przeczytanej lektury? Jak zacząć wypowiedź na temat własnych sądów, gustów, preferencji? I tu mamy kilka przydatnych i często używanych przez Anglików formułek, na przykład:

  • I find football absolutely unattractive. – Uważam, że piłka nożna nie ma w sobie nic atrakcyjnego. (dosłownie: „znajduję)
  • I regard Pam as an idiot. – Uważam Pam za idiotkę.
  • I consider my maths teacher to be charming. – Uważam, że matematyczka jest czarująca.

Tu istotna uwaga: pamiętajmy, że można powiedzieć tylko:

  • I regard her as...;
  • I consider her to be;
    They consider themselves to be Englishmen.

Czasami wszakże nasze opinie są bardzo wątpliwe, oparte na niepewnych podstawach, plotkach zaledwie. Nie chcielibyśmy wydawać pochopnych sądów, musimy się więc zabezpieczyć na wypadek, gdybyśmy jednak nie mieli racji. Nasza wypowiedź musi być ostrożna – najlepiej wtedy zacząć ją od słów:

  • It seems that John is drunk again. – Jak się zdaje, Janek znów jest nietrzeźwy.

albo:

  • It seems to me that Ann is upset about it. – Wydaje mi się, że Ania jest tym zdenerwowana.

Zamiast słówka seem możemy użyć wymiennie znaczącego tyle samo appear:

  • It appears (to me) that you haven’t done your homework. – Coś mi się zdaje, że nie odrobiłeś lekcji.

Można też „pójść na skróty” i powiedzieć po prostu:

  • To me, English is very easy. – Dla mnie angielski jest bardzo prosty.

Swoje niejasne przeczucie, intuicyjne wrażenie wyrazimy poprzez:

  • I feel our new headmaster is tyrannical. – Czuję, że nowy dyrektor to tyran.

 

Kiedy indziej chcemy znów mówić o swoich nadziejach i oczekiwaniach, marzeniach i obawach. Oto garść potrzebnych zwrotów:

  • I hope you aren’t angry with me. – Mam nadzieję, że się nie gniewasz.
  • I expect it’s Saturday tomorrow. – Spodziewam się, że jutro jest sobota.
  • I imagine it’s a brilliant show. – Wyobrażam sobie, że to przedstawienie jest doskonałe.
  • I am afraid I know nothing about maths. – Obawiam się, że nie mam pojęcia o matmie.

 

Właśnie, co zrobić, kiedy nie mamy o czymś zielonego pojęcia? Na pewno nie udawać, że tak naprawdę, to „wiem wszystko”. Spróbujemy wzruszyć ramionami z rozbrajającą bezradnością, odwrócić się na pięcie i zbiec. Wcześniej jednak rzućmy mimochodem:

  • I’m sorry, I have no idea. – Przykro mi, nie mam pojęcia.
  • I haven’t the faintest idea. – Nie mam zielonego pojęcia. (zamiast faintest, można użyć slightest)
  • I have no clue. – I znów to samo: Nie mam pojęcia. Ciekawe, jak na podobne stwierdzenie zareaguje Pan Profesor od historii…

Przedyskutujmy jeszcze opinie innych: przyjaciół i znajomych, nauczycieli i rodziców. Najczęściej używanym wyrażeniem jest:

  • According to him… – Według niego…

Pamiętaj, że odnosi się ono tylko do osób trzecich, czyli nigdy, przenigdy nie powiemy „According to me…” – jest to absolutnie wykluczone! Inny przydatny zwrot to:

  • He is of the opinion that something is wrong. – On jest zdania, że coś tu nie gra.
  • But she is of a different opinion. – Natomiast ona jest innego zdania.

Zwróćmy uwagę na przedimki. On jest zdania, że… He is of the opinion that… – jego opinia jest nam znana i jasno określona, gdy z kolei She is of a different opinion… ona ma inne zdanie, którego może jeszcze nie sprecyzowała, a jedyne, co o nim wiemy, to że różni się od jego opinii.

 

I jeszcze kilka bardziej skomplikowanych, ale także często używanych i dość poręcznych zwrotów:

  • My impression is that… – Mam wrażenie, że…
  • I’ve come to the conclusion that… – Doszedłem do wniosku, że…
  • I’ve realised that… – Zdałem sobie sprawę z tego, że… 1 would maintain that… – Będę utrzymywał, że…
  • I can’t help feeling that… – Nie mogę się powstrzymać od uczucia, że…