Osiemnaste urodziny kumpla i kumpeli! No to naród się weseli!
Impreza inna niż wszystkie!
Oczywiście, że można zrobić domowe tupanko albo szwedzki stół, wyprawiwszy uprzednio starsze pokolenie na wycieczkę – na przykład na długi weekend. Ale homing jest w obecnym czasie w odwrocie, passé. Poza tym trzeba potem sprzątać, wcale nie jest to impreza tania, bo coś na osiemnastce jeść trzeba – a to pochłania czas i gotówkę.
Oczywiście – można też wynająć pub. Do tego pomysłu potrzeba jednakże jeszcze więcej kasy, w dodatku kłopot z przyjaciółmi, którzy jeszcze dowodu osobistego nie mają, bo ochrona takich nie wpuści. Zresztą jak się już ma kasę, to…
Zrób coś nieoczywistego! Osiemnastkę w plenerze! W schronisku, w studenckiej chatce, w wynajętym domku. Jest wiosna, będzie ciepło. Jest długi weekend, będzie trudno znaleźć tanie, wolne lokum – warto o tym pomyśleć jak najwcześniej. Niech Twoi goście nie kupują Ci prezentów, tylko prezentowy fundusz przeznaczą na przejazd. Jeśli trzeba przejeżdżać dalej – wynajmijcie busik. A może jest jakieś schronisko lub zajazd, stary zamek, pole domków kempingowych, ośrodek wypoczynkowy – w takiej odległości, że można tam dojechać rowerami? A może ktoś z rodziny albo rodziców gości ma dojście do tańszego transportu? Wówczas kosztować będzie tylko wynajęcie! Można zresztą przekonać rodziców, aby w ramach prezentu wzięli udział w opłaceniu wynajmu. Jedzenie – każdy bierze koszyk, a gospodarz zobowiązany jest zabezpieczyć odpowiednią ilość kiełbasy do grilla lub ogniska. Uśmiech do babci – będzie mięsko do grillowania w specjalnej marynacie!!!
Plus rozwiązania – przywitać dorosłość przy ognisku, w pięknym miejscu i gronie przyjaciół – to wspomnienie na całe życie…
Plus dodatkowy – jeśli masz przyjaciół z sieci – możecie się zjechać i pogadać na żywo!
Lista prezentów na osiemnastkę
- Kubeczek z dowcipnym napisem.
- Koszulka ze zdjęciem jubilata albo też z fajnym napisem.
- Osiemnaście długopisów – perfum podróbek. Najdroższe są po pięć złotych.
- Ciuchy, ciuchy, ciuchy, ale żeby były markowe i fajowe, nie sweterki moherki.
- Zupełnie nowy, nieobciachowy aparat komórkowy.
- Aparat cyfrowy – rzecz bardzo na czasie.
- Kluczyki do własnego, choćby i niedużego autka.
- Bilet lotniczy do Australii albo do Hollywood.
- Kluczyki do samodzielnej, niekrępującej kawalerki…
Nie kupuj:
- Scyzoryka swojemu chłopakowi. Gdyby już tak się zdarzyło – niech Ci zapłaci grosik. Inaczej nożyk przecina nić miłości. Rzecz sprawdzona, choć nie naukowo.
- Nowych perfum dziewczynie. Mogą jej nie pasować, mogą inaczej pachnieć na skórze niż w sklepie. Do tego od razu będzie pewna, że stare Ci się nie podobały.
- Hantli, sztang ani innych obciążników do ćwiczeń chłopakowi. No, pomyśl, co Ty sugerujesz.
- Pudła pysznych, wyszukanych pralinek dziewczynie, która zawzięcie się odchudza. Zniszczy Cię wzrokiem i sam będziesz to jadł.
- Cudeniek z safonarium chłopakowi. Tak, są śliczne i w kształcie kwiatów, i czekolad… Nie będzie wiedział, co z tym zrobić, i jeszcze zje!
- Suszonych kwiatów, suszonych owoców, suszonych liści dziewczynie. Po prostu – żadnych suszek, gdyż skazują miłość na śmierć przez wyschnięcie. Przy okazji – dziewczyny, żywych kwiatów od ukochanego nie suszcie z tych samych powodów.
Witaj w klubie dorosłych!
Od dziś masz prawo
• Brać udział w czynnych wyborach do sejmu, senatu i samorządowych. Doradzamy – bierz.
• Kupować osobiście alkohol i papierosy. Odradzamy – po co się truć za młodu?
• Założyć sobie konto w banku. Załóż – przyda się natychmiast.
• Otrzymać kredyt, o ile wykażesz możliwości spłaty i zabezpieczenia. Z tym poczekaj.
• Przekraczać granice państw Unii za okazaniem dowodu osobistego. Wiwat wakacje!
• Podpisać umowę o pracę. Spokojnie, najpierw studia.
• Zawrzeć małżeństwo bez zgody rodziców – obie płcie. Mimo to – lepiej mieć tę zgodę.
• Zdać egzamin na prawo jazdy i zostać kierowcą. Jeśli dobrym – to tak.
• Zostać honorowym krwiodawcą – przemyśl.