ŻiT Leopold Staff TWÓRCZOŚĆ
Sprawdź swoją wiedzę przed egzaminem Leopold Staff Odys Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy. Wszędy są drogi proste, Lecz i manowce są wszędy. Bo o to chodzi jedynie, By naprzód wciąż iść śmiało, Bo zawsze się dochodzi Gdzie indziej, niż się chciało. Zostanie kamień z napisem: tu leży taki i taki. Każdy z nas jest Odysem, Co wraca do swej Itaki. Jak rozumieć wiersz Staffa? Wędrówka w czasie i przestrzeni
Leopolda Staffa – poetę trzech pokoleń – pamiętamy doskonale z Młodej Polski. Wówczas przechodził fazę nietzscheanizmu, dekadentyzmu, postawę franciszkańską i umiłowanie wsi aż po tendencje klasyczne. W dwudziestoleciu międzywojennym miał już ustaloną opinię poety dużego formatu (uznawali go za swojego patrona skamandryci). Tworzy w tym okresie Leopold Staff poezję codzienności, pragnie wydobyć piękno z motywów powszednich i rodzimych. Przyjmuje jako jeden z motywów szarą codzienność miasta, lecz skupia swoją uwagę na temacie wsi, sławi wiejski pejzaż, prace
Leopolda Staffa zwykło się nazywać poetą trzech pokoleń, gdyż w czasie swojego 79-letniego życia ogarnął Młodą Polskę, dwudziestolecie międzywojenne i literaturę współczesną. Debiutował w epoce Młodej Polski (w 1901 r.) – i w tym okresie można w jego twórczości wyróżnić następujące prądy: Nietzscheanizm – tom Sny o potędze, aprobata filozofii Nietzschego, siły indywidualnej jednostki. Wyrazem tych poglądów jest wiersz Kowal. Dekadentyzm młodopolski – typowa dla epoki, nastrojowo-pesymistyczna atmosfera ujawnia się w słynnym wierszu pt. Deszcz jesienny z tomu Dzień
Deszcz jesienny – utwór prezentujący pesymistyczne, dekadenckie nastroje epoki. Od razu uderza odbiorcę impresjonistyczny obraz świata, który oglądamy wraz z poetą przez zamazane deszczem szyby. Wiersz składa się z trzech „wizji” przedzielonych monotonnym, jesiennym, melancholijnym refrenem. Wizja I – to korowód mar idących pochodem przez ogród, wśród płaczu i zawodzenia. Wizja II – wspomnienie pogrzebu, niespełnionej miłości, tragedii pożaru i spalonych dzieci, płaczu ludzkiego. Wizja III – to obraz diabła płaczącego, który przeszedł przez ogród
Leopold Staff Odys Niech cię nie niepokoją Cierpienia twe i błędy. Wszędy są drogi proste, Lecz i manowce są wszędy O to chodzi jedynie, By naprzód wciąż iść śmiało, Bo zawsze się dochodzi Gdzie indziej, niż się chciało Zostanie kamień z napisem Tu leży taki a taki. Każdy z nas jest Odysem, Co wraca do swej Itaki. Wędrówka w czasie i przestrzeni Odyseusz krążył po morzu – przygód miał co niemiara, bał się, uciekał, zwyciężał. Samo życie,