Jak można rozumieć słowo „ja”?
- Ja, nastolatek
- Ja, człowiek pełen uczuć
- Ja, chrześcijanin
- Ja, Polak
- Ja, Europejczyk
Ja, nastolatek…
- Mam swoje ideały lub nieustannie ich poszukuję
Mam wrażenie, że jestem stworzony do rzeczy wielkich, że na pewno nie będę żyć tak przeciętnie i zwyczajnie jak moi rodzice. Mam sto pomysłów na minutę. Niestety, okazuje się, że większości z nich absolutnie nie da się zrealizować. Trudno, wymyślam następne.
- Lubię bawić się, jestem raczej optymistą
Potrafię śmiać się z niczego i często dopada mnie tak zwana głupawka. Zwłaszcza gdy jestem w fajnym towarzystwie. Rodzice i nauczyciele mówią, że jestem niepoważny i lekceważę swoje obowiązki. A ja po prostu często o nich zapominam, bo jest tyle fajniejszych spraw na świecie.
- Złości mnie niesprawiedliwość
Kiedy widzę krzywdę wyrządzaną słabszym (chorym, dzieciom, zwierzętom), wzbiera we mnie złość. Nie podoba mi się ten świat, nie potrafię się pogodzić z regułami, jakie nim rządzą. Jeszcze nie wiem, jak mógłbym przeciwdziałać tej niesprawiedliwości. Ale wiem, że chcę coś z tym zrobić!
- Jestem w wiecznym sporze ze starszym pokoleniem
Każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach – pisał Adam Asnyk. Wiele w tych słowach prawdy – to, czym fascynowali się w młodości moi rodzice, mnie już nie pociąga. I odwrotnie – rodzicom czasem trudno zrozumieć moje zainteresowania. Odmienne poglądy często wywołują dyskusje i spory.
- Potrzebuję przyjaźni i miłości
Fatalnie się czuję, kiedy nie jestem tolerowany i lubiany w grupie rówieśników. Chcę mieć bardzo bliskich przyjaciół, a przynajmniej jednego takiego, któremu można się zwierzyć ze wszystkich sekretów. Ciągle się w kimś zakochuję. Lub cierpię, kiedy wokół mnie nie ma żadnego obiektu miłości. Po prostu – potrzebuję silnych uczuć i więzi z rówieśnikami.
- Łatwo ulegam wpływom innych
Porywczość, bunt, skłócenie ze światem, chęć dokonania czegoś wielkiego, potrzeba akceptacji – to cechy młodzieży, które często wykorzystywane są przez innych. I to w różnych celach. A ja? Czy łatwo ulegam wpływom, namowom innych? Czy zdaję sobie sprawę z tego, jakie zagrożenia czyhają na nas, młodych? Sekty, podwórkowe gangi – kuszą łatwością życia, konkretnym celem, który niełatwo samemu w życiu wybrać. Ale są też przecież ludzie, którzy młodzieżowy zapał wykorzystują w bardzo dobrych celach: tak robił Jan Paweł II, tak robią Jurek Owsiak, Janina Ochojska – autorytety wszystkich wolontariuszy.
Ja, człowiek pełen uczuć…
- Znam mnóstwo uczuć
Tych codziennych, takich jak radość, smutek, zaskoczenie, strach, zadowolenie. I tych rzadszych, ale bardzo silnych – jak rozpacz, wstyd, szczęście, miłość. Inne są moje uczucia w stosunku do rodziców, rówieśników i siebie samego. O niektórych mówię głośno, inne są moim sekretem.
- Uczucia zmieniają moje zachowanie
Uczucia motywują mnie do wielu czynów, sprawiają, że zachowuję się tak, a nie inaczej. Uczuciami tłumaczę wiele swoich zachowań, np. „nie pomogę mu, bo go nienawidzę” albo wręcz przeciwnie „pomogę mu, bo go kocham” czy też „pomogę mu, bo mu współczuję”.
W zależności od tego, jakie są moje uczucia, mogę całkowicie zmienić swoją opinię na temat pewnych zjawisk. Mogę tak zmienić swoje zachowanie, że tę zmianę bez trudu dostrzegą inni ludzie.
- Kiedy kocham: nieustannie łomocze mi serce i mam zamglone oczy, wcale nie chce mi się jeść ani spać. Marzę, aby czas się zatrzymał w środku spotkania z ukochaną osobą. Myślę tylko o tym jedynym (tej jedynej). Boję się, że moje uczucie zostanie odrzucone, zdradzone.
- Kiedy nienawidzę: mam jeden cel – zniszczyć tego, kogo nienawidzę. Marzę, aby być świadkiem całkowitej porażki znienawidzonej osoby. Myślę jedynie o drugiej osobie (całkiem jak w przypadku miłości!). Chciałbym nieustannie dręczyć tego, kogo nienawidzę.
- Kiedy współczuję: marzę, aby na świecie nie było zła ani krzywdy. Myślę o tym, w jaki sposób pomóc innym. Chciałbym być potrzebny. Boję się, że moje wysiłki okażą się zbyt słabe wobec cudzego nieszczęścia.
- Kiedy się wstydzę: mam nieczyste sumienie. Marzę o tym, żeby cofnąć czas. Ciągle myślę o niechlubnym wydarzeniu. Boję się, że mój zły postępek nigdy nie zostanie mi wybaczony lub też że dowiedzą się o nim wszyscy ludzie.
Ja, chrześcijanin…
Znam dogmaty religijne
To twierdzenia, w które należy wierzyć, nie wolno ich podważać: prawdę o jednym Bogu w trzech osobach, o niepokalanym poczęciu, wniebowstąpieniu Chrystusa, zbawieniu czekającym tych, którzy dobrze żyją.
Znam podstawowe i nienaruszalne zasady moralności chrześcijańskiej:
- Wszyscy ludzie są równi, nie ma lepszych i gorszych.
- Ludzie są braćmi i powinna ich łączyć miłość.
- Należy przebaczać tym, którzy źle wobec nas postępują.
Znam treść Pisma Świętego – księgi, w której zawarta jest cała nasza wiara.
Przestrzegam dekalogu, czyli dziesięciu przykazań, a jako praktykujący katolik także nakazów Kościoła katolickiego (jako członek Kościoła innego wyznania – przestrzegam nieco innych nakazów).
- Widzę i rozumiem związek między religią chrześcijańską a polską kulturą i tradycją (sposób obchodzenia świąt, niedziela dniem wolnym od pracy).
Ja, Polak…
Wiem, jaka jest Polska kultura
Na pewno wiele wspólnego ma z kulturą innych krajów, zwłaszcza tych sąsiadujących z Polską. Podobny sposób obchodzenia świąt religijnych, podobny styl spędzania wolnego czasu, podobny sposób wychowania i kształcenia dzieci. A co odróżnia kulturę polską od innych? Oczywiście, historia i tradycja.
Znam polską historię i tradycję – polskich pisarzy, malarzy.
Wiem, dlaczego obchodzimy święta narodowe. Tak jak większość moich rodaków za najbardziej doniosłą epokę w historii Polski uznaję okres zaborów – romantyzm i pozytywizm. Bo w tym czasie tworzą artyści, którzy zyskali miano wielkich wieszczów i których dzieła są uznawane za absolutnie najważniejsze dla Polaków. Mickiewicz, Słowacki, Chopin, Matejko, Sienkiewicz, Prus. Drugi ważny okres w historii to II wojna światowa i epoka socjalizmu uznawana za czas zniewolenia, niszczenia polskiej kultury. To w opozycji do założeń socjalizmu tworzyli Herbert, Miłosz, Szymborska – czyli polscy poeci, którzy zdobyli międzynarodową sławę.
Jestem świadomym Polakiem
Czuję się współodpowiedzialny za losy mojej ojczyzny, zależy mi, aby cieszyła się dobrą opinią, jestem dumny, kiedy polscy naukowcy, sportowcy, artyści odnoszą międzynarodowe sukcesy.
- Razem z całą moją rodziną bardzo tradycyjnie, niezmiennie od lat spędzamy święta. Na wigilijnym czy wielkanocnym stole od lat goszczą takie same potrawy. Rodzinnie spędzamy także czas wolny – weekendy i wakacje.
Ja, Europejczyk…
- Potrafię wskazać źródła kultury europejskiej
- Antyk
Kultura starożytnych Greków i Rzymian. Podstawa dla wielu dziedzin sztuki (architektury, rzeźby, teatru, poezji) i filozofii. Stąd wywodzi się idea demokracji. Stąd też pochodzi tradycja igrzysk olimpijskich. Starożytne wyobrażenia o świecie zawarte zostały w mitologii. - Kultura judaistyczna
Zawarta tylko w jednej księdze. Ale z pewnością księdze niezwykłej – Biblii, czyli Piśmie Świętym; Stary Testament jest wspólny dla wyznawców judaizmu i chrześcijan. Zbiór zasad moralnych, pouczeń, wzorców postaw ludzkich. - Kultura średniowiecza
Uniwersalna dla całej Europy, bardzo religijna, ale i waleczna. Najbarwniejszą postacią tej epoki jest z pewnością rycerz. Sympatię do średniowiecznych rycerzy czujemy do dziś. - Wiem, czym jest proces integracji
Integracja – scalanie, proces tworzenia całości z drobnych części.
W Europie jest 45 państw. Wiele z nich jest ze sobą powiązanych – wspólnym językiem, gospodarką, wspólną polityką zagraniczną. Inne kraje żyją zupełnie oddzielnie, utrzymując z sąsiadami jedynie poprawne stosunki dyplomatyczne. To, co łączy większość państw europejskich, to idea demokracji, ta sama religia, znajomość tych samych dzieł sztuki, podobne w stylu architektonicznym zabytki, zbliżone obrzędy.
- Antyk
- Wiem, czym jest Unia Europejska
Związkiem polityczno-gospodarczym państw europejskich.
- Znam symbole Unii Europejskiej
- Flagę Unii Europejskiej: dwanaście gwiazd w miejscu godzin na tarczy zegara na lazurowym tle. Liczba gwiazd jest niezmienna, od lat niezależna już od liczby członków Unii.
- Hymn: muzyczna aranżacja Herberta von Karajana Ody do radości z IV części IX symfonii Ludwiga van Beethovena.
- Jestem świadomym Europejczykiem, więc…
Wykazuję znajomość europejskiego dziedzictwa kulturowego (grecko-rzymski antyk oraz tradycje chrześcijańskie). Jestem zwolennikiem demokracji, wolności, poszanowania praw człowieka, tolerancji. Umiem korzystać z dorobku innych narodów. Nie zamykam się w obrębie własnego państwa. Jestem odpowiedzialny za losy Europy.
Zapamiętaj pojęcia!
- Nacjonalista – osoba, która uważa, że interesy innych narodów należy podporządkować interesom własnego państwa. Według tej ideologii wszelkie działania polityczne podejmowane są w celu podniesienia siły własnego narodu, a także oceniane przez pryzmat jego dobra i interesów.
- Kosmopolita – osoba, która uważa, że cały świat jest jedną ogromną ojczyzną człowieka, nie uznaje granic państw itp.; nie czuje się emocjonalnie i kulturalnie związana z krajem swego pochodzenia.
- Autoportret – dzieło sztuki przedstawiające autora dzieła. Wcale nie jest wynikiem próżności. Często bowiem artyści przedstawiają siebie jako zwyczajnych, prawdziwych ludzi, nie upiększają. Zawsze jednak autoportret kryje w sobie wiele uczucia – dumy, samotności, tęsknoty, strachu. Zawsze też jest ogromną porcją wiedzy na temat malarza oraz epoki, w jakiej tworzył.
- Autokreacja – sposób przedstawienia samego siebie w dziele sztuki (w powieści, na portrecie, także w tekście piosenki) oraz w relacjach z innymi ludźmi. Mówimy czasem, że ktoś kreuje się na wielkiego znawcę kobiet. Czyli zachowuje się tak, aby wszyscy dookoła myśleli, że zna się on bardzo dobrze na kobietach.
- Autobiografia – dzieło literackie pisarza opisujące jego życie. Może być powieścią, pamiętnikiem, dziennikiem.
- Altruista – osoba kierująca się w swych działaniach dobrem innych.
- Egoista – osoba kierująca się w swych działaniach jedynie własnym dobrem.
- Sympatia – pozytywne uczucie kierowane do kogoś lub czegoś.
- Antypatia – negatywne uczucie kierowane do kogoś lub czegoś.
- Kulturalny człowiek – dobrze wychowany, wykształcony, obyty, taktowny; o wysokiej kulturze osobistej.
- Kultura osobista – dobre wychowanie, umiejętność odpowiedniego (grzecznego) zachowania się w każdej sytuacji, takt.
- Charakter człowieka – cechy psychiczne charakterystyczne dla danego człowieka, a przejawiające się w jego postępowaniu z innymi ludźmi.
- Mieć dobry charakter – być człowiekiem dobrym, postępującym zgodnie z normami moralnymi.
- Mieć zły charakter – być złym człowiekiem, postępującym niezgodnie z normami moralnymi.
- Niemoralne zachowanie – to inaczej zachowanie złe, niezgodne z normami moralnymi.