• Libertynizm nie zawsze oznaczał postawę rozpusty, braku moralności, wolności jednostki posuniętej do rozwiązłości i braku jakichkolwiek rygorów. W wieku XVII libertynizmem zwano pomysły głoszące wolność człowieka w duchu Epikura czy Lukrecjusza. W oświeceniu wolność ta przekroczyła pewne granice – można powiedzieć granice przyzwoitości.
  • Libertyn to nonszalancki arystokrata, spędzający noce na wyuzdanych ucztach (sypiający we dnie), nie uznający żadnych praw moralnych, odrzucający religię. Głównym przedstawicielem libertynizmu był markiz Donatieu Francois de Sade. Grafoman czy rewolucjonista? Zboczeniec czy bohater, który nazwał rzecz po imieniu? Prawdopodobnie naraził się głównie tym, że opisał to, co wielu praktykowało. Niemniej trudno uznać jego poglądy, uznające zło, sprawianie bólu, okrucieństwo, dewiacje za poczciwe czy usprawiedliwione. De Sade spędził w więzieniu prawie trzydzieści lat. Długo (właściwie dopiero w dzisiejszych czasach popatrzono na to inaczej) uznawano to, co napisał za pornografię, grafomaństwo i skandal. Na przykład Niedole cnoty – powiastka filozoficzna o losach dwóch dziewcząt, cnotliwej i występnej, jasno udowadnia, że nie warto być cnotliwą, za to zbrodnia przynosi szereg korzyści i prowadzi do sukcesu. Inny utwór: 120 dni Sodomy, czyli szkoła libertynizmu jest swoistym katalogiem zboczeń seksualnych.
  • Stosunek de Sade’a do seksu był podbudowany swoistą filozofią: markiz uważał, że człowiek jest winien posłuszeństwo Naturze – a w związku z tym rozkosz seksualna staje się miarą satysfakcji i zespolenia z naturą. Nic dziwnego, że dzieła de Sade’a tak długo nie widziały światła dziennego! Niemniej wielu badaczy uważa, że autor prawdy o swoich czasach padł ofiarą hipokryzji, że był tym, który odważył się poruszyć i tę strunę, opisać to, co faktycznie miało miejsce. Dziś – w dobie śmiałych filmów erotycznych czy pornograficznych, dzieła de Sade’a wyraźnie zbladły i przestały być szokujące.

Casanova
to inny, nie mniej oświeceniowy libertyn, tak znany z łamania serc niewieścich, że jego nazwiska używamy dziś do określania uwodzicieli. Casanova był wenecjaninem i wiódł życie pełne przygód, romansów, uczt i podróży. Był faworytem na dworach, był hazardzistą. Aresztowano go nawet pod zarzutem czarów i bezbożności – zbiegł jednak z więzienia Piombi we Włoszech. Pod koniec życia zagnieździł się u przyjaciela w zamku Dux w Czechach, gdzie w zacisznej bibliotece pisał swoje pamiętniki.

Zobacz:

Kogo uznawano za trzeciego (po Naruszewiczu i Krasickim) wielkiego twórcę polskiego oświecenia?