Hymn o miłości

Gdybym mówił językiem ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.

I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.

Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;

nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;

nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.

Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.

8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.

Po części bowiem tylko poznajemy
i po części prorokujemy.

Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.

Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.

Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz.
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak
i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.


Kochać jak dziecko

Jest miłość – pojawi się też wiara i nadzieja. Bez miłości nic nie są warte wszystkie bogactwa, mądrość, tajemnice, władza.

A jaka jest ta miłość?
Cierpliwa, łaskawa, nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą… Szczera, czysta, ufna, jednym słowem… doskonała. Niby dobrze to wiemy, ale nie ubywa rozwodów, wojen i kłótni między nami.

Czy więc ta doskonała miłość istnieje?
Święty Paweł usiłuje przekonać nas, że tak. Utraciliśmy jednak dziecięcą zdolność jej pojmowania. Nie potrafimy już kochać bez zadawania pytań. Nie umiemy zdać się na wiarę. Potrzebujemy dowodów na wszystko i chcemy targować się o wszystko. Dziecięce zaufanie powróci, gdy pokonamy śmierć:

Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz.
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.


Pokonać śmierć

Wiele rozterek musiała pokonać bohaterka filmu Niebieski Krzysztofa Kieślowskiego, by zrozumieć potęgę Hymnu o miłości. Po śmierci męża i córki wydawało jej się, że straciła wiarę, nadzieję i miłość. To miłość przywróciła ją życiu, nie tylko miłość do nowego mężczyzny, ale miłość do… życia jako najwyższej wartości. Wtedy zabrzmiała jej cudowna pieśń miłości, w której wyrażona została cała istota życia: najważniejsza jest miłość we wszystkich przejawach – Agape, Caritas, Amor, Eros.
Tylko miłość może przeciwstawić się potędze śmierci. Można raz jeszcze przywołać słowa Oblubienicy z Pieśni nad Pieśniami (PnP 8, 6-7):

Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość,
a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol,
żar jej to żar ognia,
płomień Pański.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości,
nie zatopią jej rzeki.

Od tego utworu, autorstwa Pawła z Tarsu, zaczyna się pochwała miłości w literaturze!!! Jest to wielka pochwała miłości, jej opis, a nawet próba definicji. Autor używa dosadnych porównań. Kto to jest cymbał brzmiący albo miedź brzęcząca? Człowiek pozbawiony miłości. Tak uczucie to urasta do niezwykle potężnej wartości – po raz pierwszy w literaturze zyskuje taką poetycką realizację.

Wymowa i kompozycja Hymnu o miłości

I część Hymnu
– autor dowodzi potęgi miłości poprzez zaprzeczenia. Zauważmy, jak ogromne moce bledną przy niej: język aniołów, dar proroctwa, nawet męczeństwo i ubóstwo, nawet wszelka wiedza i wiara przenosząca góry – niczym są, gdy brakuje miłości.

II część utworu
– rozpoczyna pełen uwielbienia opis uczucia, skonstruowany także na zasadzie zaprzeczeń: miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą… Zaprzeczenia przemieszane są zresztą z wyliczeniem innych przymiotów: jest wieczna, cierpliwa, łaskawa, wszystko zniesie, wszystko przetrzyma.

Zakończenie
– tak więc trwają: wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
Przypieczętowanie i zamknięcie Hymnu do miłości potwierdza raz jeszcze i raz na zawsze rangę uczucia. Nie trzeba pytać, o jaki rodzaj miłości tu chodzi, rozwarstwiać i klasyfikować na miłość: ludzką, człowieka do Boga, duszy do Kościoła czy Kościoła do Chrystusa? Wszystko to przecież miłość – różne realizacje najwyższego uczucia.
Jest miłość – pojawi się też wiara i nadzieja. Bez miłości nic nie są warte wszystkie bogactwa, mądrość, tajemnice, władza.
A jaka jest ta miłość? Cierpliwa, łaskawa, szczera, czysta, ufna, jednym słowem… doskonała.
Największa jest miłość
Można powiedzieć, że cała Biblia jest wielką księgą miłości. Do najpiękniejszych biblijnych fragmentów jej poświęconych należą starotestamentowa Pieśń nad Pieśniami i nowotestamentowy Hymn o miłości.

Jeśli zapytają Cię o kwestie kompozycji utworu wskaż następujące:

  • Powtórzenie przypuszczalnej tezy od słów Gdybym
    Możemy nazwać ten zabieg anaforą, a także paralelizmem składniowym. Brzmi trudno, ale jest łatwe – to po prostu powtórzenie tak samo zbudowanych zdań. Chwyt warto zapamiętać, bo ogólnie jest charakterystyczny dla stylu biblijnego.
  • Autor eksponuje wartość miłości poprzez wyliczenia i hiperbolizację innych ważnych zalet czy umiejętności – które nie są w stanie jej zrównoważyć.
  • Autor wylicza przymioty miłości, powtarzając w wyliczeniu zaprzeczenie (z użyciem słowa nie).
  • Pointa i podsumowanie, usytuowanie miłości pośród najważniejszych wartości.
  • Porównanie ukazujące nikczemność człowieka nieznającego miłości.

Uwaga

Hymn o miłości często zestawia się i porównuje z Pieśnią nad Pieśniami.
Oba utwory dotyczą tego samego tematu, oba wielbią i chwalą miłość, jednakże w zupełnie różny sposób! W starotestamentowej Pieśni… miłość została sportretowana poprzez obrazy zmysłowe, natomiast św. Paweł odwołuje się do określeń abstrakcyjnych, psychicznych, do wartości niematerialnych.

Zestaw nawiązań do Hymnu o miłości

Echo Hymnu… zabrzmi w późniejszych dziełach:

  • w słowach św. Augustyna – „Kochaj i czyń, co chcesz”,
  • we wszechogarniającej miłości do świata św. Franciszka,
  • w barokowej refleksji Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego: „I nie miłować ciężko, i miłować nędzna pociecha”,
  • w romantycznych uniesieniach, a romantycy tak jak święty Paweł wyżej stawiali moc miłości niż moc wiedzy,
  • w słynnym fragmencie polskiej prozy (słowa Ketlinga z Pana Wołodyjowskiego Henryka Sienkiewicza):
    Kochanie to kalectwo, bo człek jak ślepy, świata za swoim kochaniem nie widzi. (…) A jednak, jeśli miłować ciężko, to nie miłować ciężej jeszcze, bo kogóż bez kochania nasyci rozkosz, słowa, bogactwa, wonności lub klejnoty? (…) A przecież każdy chętnie by oddał życie za kochanie, tedy kochanie więcej warte od życia…

Uwaga!
Zarówno Hymn o miłości, jak i późniejsze nawiązania noszą ślad nauki Chrystusa – miłość do drugiego człowieka to nakaz najwyższy.