W jakich utworach literackich odnajdziemy deformację rzeczywistego świata?

Deformacja świata w literaturze to świadomy chwyt, charakterystyczny dla literatury XX wieku, choć bywał używany oczywiście wcześniej.

  • Przecież literatura plebejska – sowizdrzalska i cały nurt karnawałowy był swoistą deformacją świata, zmianą jego hierarchii i wartości.
  • Fantastyka romantyczna, wizyjność i symbolika młodopolska to też swoista deformacja.
  • Lecz wydaje się, że w pełni zaczęli wykorzystywać ten zabieg nowocześni twórcy międzywojnia.
    • Witold GombrowiczFerdydurke i późniejsze dramaty,
    • Bruno SchulzSklepy cynamonowe,
    • WitkacySzewcy i inne utwory.
    • Sławomir MrożekTango i inne dramaty, Tadeusz Różewicz – Kartoteka, proza Konwickiego – Wniebowstąpienie, Mała Apokalipsa.
  • Sięgnijmy po literaturę powszechną: dramaturgia Samuela Becketta i cały teatr absurdu. Dalej: Franz Kafka i jego świat koszmaru w Procesie i w Zamku. Zwariowany świat w Mistrzu i Małgorzacie Bułhakowa, w Folwarku Zwierzęcym Orwella.

Powyższy imponujący zestaw przykładów sprawia, że trudno mieć negatywne zdanie o metodzie odkształcania rzeczywistości w literaturze.

Dlaczego?

  • Pozwala „ruszyć do dzieła” wyobraźni, stwarzać nowe, nieistniejące przestrzenie, powoływać do życia nieznane istoty – to przecież niemal Boskie dzieło, stąd i nazwa tego nurtu w literaturze – kreacjonizm.
  • Burzyć świat stary, a budować nowy – to wyzwanie dla twórcy i dla odbiorcy. A przede wszystkim jest to możliwość ukazania najbardziej ukrytych prawd o człowieku. Przecież wizja, fantazja, sen to prawda o nas – ujawnił ją Kafka w swoich parabolicznych powieściach. Orwell obdarował zwierzęta ludzkimi cechami i zobaczyliśmy siebie.
  • Krzywe zwierciadło powiększa pewne cechy, wyolbrzymia je groteska, lecz wówczas są lepiej widoczne – wyzyskał to świetnie Gombrowicz.
  • Witkacy głosił, że czysta forma pozwoli na spotkanie z Absolutem, da przeżycie mistyczne w teatrze, uwolni człowieka od lęków i fałszu. A co wyprawiał Witkacy ze światem i ludźmi w swoich dramatach, to wiadomo: widma i żywi otrzymali równouprawnienie, przestrzeń stała się bezgraniczna, wypowiedź a działanie wcale nie muszą być zgodne… Dlaczego nie! Nawet dla ucieczki od codzienności i dla nauki o rzeczywistości, literatura tę rzeczywistość deformująca ma rację bytu.