Wymień trzy fortele Odyseusza
- Pomysł z koniem trojańskim, dzięki któremu udało się Achajom pokonać Troję. Udali, iż odstępują od tego zamiaru, a w darze pod murami miasta zostawili olbrzymiego, drewnianego konia wypełnionego żołnierzami. Trojanie dali się oszukać, wciągnęli konia do miasta, co ściągnęło na nich klęskę.
- Ucieczka z jaskini cyklopa Polifema, którego spił winem, przedstawił się mu jako Nikt i oślepił, wbijając w jedyne oko potwora rozpalony pal. Przyczepiona do baranich podbrzuszy załoga Odyseusza wydostała się z trzodą Polifema na zewnątrz. Niestety, nie wszyscy, kilku bowiem potwór zdążył pożreć. A gdy cyklop poprosił swych strasznych braci o zemstę nad… Nikim – stwierdzili, że całkiem oszalał. Odys na koniec zdradził jednak swoje imię – dlatego ściągnął gniew Posejdona.
- Przepłynięcie obok wysp syrenich tak, by nie dać się zwabić ich mieszkankom, które przywoływały żeglarzy cudnym śpiewem, po czym zabijały, a kości rozrzucały wzdłuż wybrzeży. Odyseusz zatkał woskiem uszy swoih żeglarzy, sam zaś przywiązał się do masztu, chciał bowiem ów śpiew usłyszeć, nakazał załodze, by nie wypełniała jego najsroższych rozkazów rozwiązania. Tak się stało – nie uwolniono go, choć szalał i żądał wypuszczenia go z więzów. Usłyszał śpiew syren i mimo to ocalał.
Zobacz: