„Gdy upadło powstanie, Wokulski wziął się do zarabiania pieniędzy. Powiodło mu się, ale bohaterem narodowym nie został po dziś dzień. A szkoda” (Stefan Kisielewski). Jakie kryteria w naszej historii musiały spełniać wybitne postaci, by okrzyknięto je bohaterami narodowymi? Napisz pracę, w której odwołasz się do różnych tekstów kultury.

Zestaw lektur

• Jan Kochanowski – Odprawa posłów greckich
• Wacław Potocki – wybór wierszy „publicystycznych”
• Adam Mickiewicz – Konrad Wallenrod
• Adam Mickiewicz – Dziady, Pan Tadeusz
• Juliusz Słowacki – Kordian
• Bolesław Prus – Lalka
• Henryk Sienkiewicz – Trylogia
• Eliza Orzeszkowa – Nad Niemnem, Gloria victis
• Maria Dąbrowska – Noce i dnie
• Roman Bratny – Kolumbowie. Rocznik 20
• Stanisław Dygat – Jezioro Bodeńskie

Inne teksty kultury

Poezja:

• Ernest Bryll – Turystyka, Lekcja polskiego – Słowacki
• Konstanty Ildefons Gałczyński – Teatrzyk „Zielona Gęś”
• Czesław Miłosz – W Warszawie
• Jan Lechoń – Herostrates
• Witold Gombrowicz – Dziennik

Wstęp

Bohaterów narodowych tworzy historia. Literatura dopiero potem, w drugiej kolejności, kształtuje postacie – a one stają się dla narodu symbolami. Nie muszę przypominać postaci historycznych. Przecież najprawdziwsi bohaterowie narodowi to dla nas: Tadeusz Kościuszko, Józef Piłsudski, książę Józef Poniatowski, Rejtan, Grot-Rowecki czy dowódcy powstania warszawskiego. Żaden z nich tak naprawdę nie jest Kordianem czy Gustawem-Konradem. A to oni, bohaterowie romantyczni zostali idolami narodu. Również Konrad Wallenrod, Kmicic, Wołodyjowski… Wokulski nim nie został. Rzeczywiście – szkoda. Cóż mu przeszkodziło?

Wstęp ten ma dwie dobre cechy: zdradza wiedzę historyczną i zrozumienie tematu. Autor wie, kim jest bohater narodowy i już tego nie musi wyjaśniać. Nawiązanie do Wokulskiego zarazem otwiera dalszy ciąg pracy – rozprawę nad cechami bohatera narodowego.

Konspekt

Teza:

Przeanalizuję cechy polskich bohaterów narodowych na konkretnych przykładach. Przywołam też tych, którzy nimi nie zostali – zastanowię się, dlaczego. Wyrażę też własną opinię na ten temat.

Układ 1: Kto bohaterem narodowym został?

  • Konrad Wallenrod (spiskowiec, dla ojczyzny poświęca wszystko, życie, rodzinę, honor);
  • Gustaw-Konrad (samotny buntownik, dla ojczyzny bluźni przeciw Bogu);
  • Kordian (decyduje się zabić cara, mdleje w progu sypialni władcy);
  • Michał Wołodyjowski (wysadza zamek w Kamieńcu Podolskim, mając świadomość, że zginie pod gruzami wraz z Ketlingiem);
  • Andrzej Kmicic broni klasztoru jasnogórskiego, samotnie wyprawia się, by wysadzić szwedzkie działo – z powodzeniem, choć sam wpada w ręce wroga, zdrajcy Kuklinowskiego);
  • powstańcy – młodzież powstania warszawskiego, walcząca heroicznie, bez szans na zwycięstwo (bohater zbiorowy).

Co ich łączy?
Poświęcenie i klęska. Wszyscy darują ojczyźnie życie, prywatne sprawy, honor. Wygrywają moralnie, przegrywają prywatnie (tu wyjątkiem jest Kmicic). Najczęściej działają samotnie, nie odstępuje ich tragizm, wzniosłość, heroizm, nie potrafią znieść klęski – bez wielkiej idei, w normalnym świecie nie potrafią żyć.

Układ 2: Kto bohaterem narodowym nie został, a mógł?

  • Antenor z Odprawy posłów greckich – przykład postawy obywatelskiej, nudny, ale wzorcowy patriota.
  • Stanisław Wokulski – kupiec i realista. Przecież budował kapitał, mógł okazać się świetnym reformatorem i mężem stanu. Heroizmu i tragizmu patriotycznego nie zaprezentował.
  • Benedykt Korczyński – właściciel i dobry gospodarz Korczyna. Jego brat zginął w powstaniu. A on żyje? Żyje, gospodaruje, prezentuje miłość do ojczystej ziemi i pracy. Za mało na bohatera narodowego.
  • Bogumił Niechcic – podobny do Korczyńskiego i Wokulskiego. Gdy powstanie upadło – wziął się do roboty. Pracę na polskiej ziemi ukochał ponad wszystko i pozostał jej wierny do końca życia. Ale był – prozaiczny, zwykły, rozsądny.

Co ich łączy?
Są realistami, są nieciekawi, nie są tragiczni. W swojej pracy osiągają sukces. Nie mają jednak szans znaleźć się w panteonie bohaterów narodowych, bo żyją i starają się sobie radzić?

Konkluzja:

Czcimy i szanujemy heroizm i poświęcenie. To dobre. Ale czy nie lekceważymy postaw użytecznych, skutecznego dążenia do celu, gospodarności, praktycyzmu? Czy na cokołach narodowych pomników zawsze stać musi straceniec – nigdy budowniczy? Może czas to przemyśleć…

Uwaga!
Dobrze przeczytajcie temat, aby spełnić konkretne wymagania postawione przez egzaminatorów. Właściwie jest pytaniem: Jakie kryteria musiały spełniać wybitne postaci, by zyskać miano bohatera narodowego. Jeśli poda się te kryteria – to wystarczy. Ale cytat nie jest tu jedynie ozdobnikiem – do osoby Wokulskiego i rozważań, czy powinien być bohaterem, należy się odwołać.

 

Sposoby na uatrakcyjnienie tematu

  • Przywołanie wypowiedzi poetów i pisarzy demaskujących mit narodowy. Należy do nich Ernest Bryll. W wierszu Słowacki – lekcja polskiego – wyraźnie mówi, że ojczyzna potrzebuje nareszcie bohaterów, którzy potrafią coś osiągnąć, nawet zabić – a nie mdleć w progach sypialni carskiej, bo zbyt szlachetni, wrażliwi, rozmyślający. Wyrokuje, że „zbyt wielu szło pod wodę”, że czas szanować życie swoich ludzi. Za przykład stawia rozsądnych Anglików, postrzeganych przez świat jako wzór humanizmu, choć „tyle zabijali”. Z kolei Gombrowicz, Dygat, Mrożek rozprawiają się z narodowymi mitami w prozie i dramacie. Polska odwaga, poświęcenie i tragizm okazują się tylko pozami, przebrzmiałymi, kosztownymi mitami.
  • Przypomnienie postawy młodych poetów dwudziestolecia międzywojennego. Po odzyskaniu wolności zapragnęli odrzucić wysokie, bogoojczyźniane tematy. „Wiosną niechaj wiosnę, nie Polskę zobaczę” – pisał Lechoń, a Słonimski obwieszczał:

Ojczyzna moja wolna, wolna
Więc zrzucam z ramion płaszcz Konrada.

 

Podobny temat

„Jam miłość, szczęście, jam niebo za młodu / Umiał poświęcić dla sprawy narodu…” (Adam Mickiewicz). Polaków wyobrażenia o godności, honorze i powinnościach wobec kraju.

Przykładowy wstęp

Gdyby zrobić listę wielkich polskich bohaterów narodowych, trudno byłoby wśród nich znaleźć zwykłych ludzi, zajmujących się przyziemnymi sprawami, choćby odnosili największe sukcesy. Nie został bohaterem Bogumił Niechcic, który – jak twierdził – na swoim gospodarstwie „robił swoją historię”. Nie został nim również Stanisław Wokulski, choć talentów handlowych niejeden dzisiejszy biznesmen mógłby mu pozazdrościć. Wystarczy przypomnieć, że Rzecki (żyjący w świecie nostalgicznych wspomnień o napoleońskich wojnach) szanuje swego przyjaciela nie tylko z uwagi na powstańczą przeszłość, ale głównie dlatego, że podejrzewa go o patriotyczną działalność konspiracyjną. To przecież stereotypowy wzór: Polak żołnierz, Polak konspirator.

Proponowane rozwinięcie tematu

1. Historia polskiej literatury dowodzi, że największą cnotą Polaka jest bezgraniczne poświęcenie dla ojczyzny. W dużej mierze to zasługa literatury, która opiewała przede wszystkim wielkich bohaterów oddających swe życie w walkach za Polskę.

  • Kronika Galla Anonima
  • Kronika polska Kadłubka
  • Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego Długosza
  • Reduta Ordona, Śmierć Pułkownika Mickiewicza
  • Sowiński w okopach Woli Słowackiego
  • Pieśń o żołnierzach z Westerplatte Gałczyńskiego
  • Ogniem i mieczem, Pan Wołodyjowski, Potop Sienkiewicza
  • Nad Niemnem Orzeszkowej
  • Kamienie na szaniec Kamińskiego

Stąd również wynika tyrtejski charakter wielu utworów, które wzywały do bezgranicznego poświęcenia i walki do końca:

  • Transakcja wojny chocimskiej Potockiego
  • Testament mój Słowackiego
  • Bagnet na broń Broniewskiego

2. Nic więc dziwnego, że w przypadku wielkich bohaterów walka za ojczyznę zawsze wygrywała ze szczęściem osobistym:

  • Konrad Wallenrod Mickiewicza („Szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie”)
    Losem Polaka jest bowiem poświęcać swe życie dla ojczyzny i ginąć za nią na polu walki.
  • Do matki Polki Mickiewicza
  • Testament mój Słowackiego

3. Jedną z ważniejszych cech Polaków jest skłonność do wspominania dawnych narodowowyzwoleńczych zrywów, „kombatanckich” epizodów w swojej biografii itp. (z historii najnowszej – epizodów z czasów stanu wojennego, konspiracyjnej działalności w Solidarności):

  • Pan Tadeusz Mickiewicza
  • Nad Niemnem Orzeszkowej
  • Lalka Prusa
  • Mochnacki Lechonia

4. Są jednak również utwory, które pokazują, że żołnierz to nie zawsze osoba żyjąca w chwale wielkiego bohatera – często bywa zupełnie przeciwnie:

  • O żołnierzu tułaczu Żeromskiego
  • Historia Baczyńskiego
  • Co mi tam troski, Żołnierz polski Broniewskiego

5. Jeszcze rzadziej tematem literatury staje się życie w czasie wojny normalnych ludzi, cywilów.

  • Pamiętnik z powstania warszawskiego Białoszewskiego

Przykładowe zakończenie

Jakiś czas temu prof. Maria Janion ogłosiła koniec paradygmatu romantycznego, co wiązało się przede wszystkim z odzyskaniem przez Polskę pełnej suwerenności. Skoro ojczyzna jest już całkowicie wolna, romantyczna postawa Polaka biorącego udział w niepodległościowych walkach, konspiratora i człowieka gotowego poświęcić swoje życie dla Polski (ostatnio taka postawa miała zastosowanie w czasie stanu wojennego) nie ma już racji bytu.
Nie ulega wątpliwości, że ludziom, którzy oddali swe życie za to, byśmy mogli dziś mieszkać w wolnej ojczyźnie, należy się szacunek i pamięć. Trzeba też jednak zauważyć, że Polacy zwykle potrafili walczyć, ochoczo brali udział w wojnach, powstaniach i innych narodowych zrywach. Rzadko jednak sprawdzali się w sytuacjach zwyczajnych, kiedy myślenie żołniersko-konspiratorskie należało zastąpić troską o zwykłe, codzienne, przyziemne sprawy.
Kiedy spojrzymy na to, co dziś dzieje się w naszym kraju, czy zdanie to nie okaże się – niestety – aktualne?

Cytaty

A ona
– ojczyzna nasza – także przez cieślę sklecona,
niezdarna w swych granicach jak niezwrotny korab,
kołysząca się nazbyt i jak zawsze chora
czeka tych, co potrafią płynąć, zabić – nie mdlejących w progu sypialni carskiej.
Ernest Bryll – Słowacki – lekcja polskiego

Pracować trzeba jak cholera.
Czyśmy to jacy tacy?
Więcej Osmańczyka, mniej Grottgera
i wszystko będzie cacy.
To bardzo łatwo jest umierać,
Żyć trudniej – rzekł Horacy.
Teatrzyk „Zielona Gęś”

Łatwo się nadymać Kopernikami. Trudniej znaleźć inteligentne i uczciwe podejście do żywych wartości narodu.
Witold Gombrowicz – Dziennik