„Bywa nieraz, że stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów” (Jan Paweł II). Rozważ tę myśl w odniesieniu do utworów XX wieku i współczesnego czasu.
Przykładowy wstęp
Kiedyś podczas podróży pociągiem bawiliśmy się z przyjaciółmi w wyszukiwanie słów, które powinny zostać usunięte ze współczesnych słowników, bo w XX-wiecznej rzeczywistości przestały cokolwiek znaczyć. Padały głównie nazwy nieużywanych od dawna przedmiotów aż do chwili, gdy jeden z kolegów obok żaren i motowidła wymienił… miłość.
W pierwszej chwili, podobnie jak cała grupa, wybuchnęłam śmiechem, ale już za moment zrobiło mi się smutno. Czy rzeczywiście to uczucie tak bardzo nie pasuje do naszych czasów? Biłam się z myślami przez kilka godzin i doszłam do wniosku, że kolega nie miał racji: wcale nie jest tak źle!
Niezależnie od epoki człowiek niejednokrotnie staje w obliczu sytuacji, które, jak powiedział Jan Paweł II, trudno jest wyrazić słowami. Jeszcze trudniej je przeżyć – są tak przytłaczające, że osoba stojąca przed nimi czuje się zagubiona jak bezbronne dziecko. Do niczego nie przydaje się jej wtedy ani wiedza, ani doświadczenie – jeśli cokolwiek może tu pomóc, to tylko miłość. Człowieka, który naprawdę kogoś (lub coś) kocha, nie zniszczy moralnie ani wojna, ani choroba, nie załamie żadne nieszczęście. Doświadczając zła, nie na nim będzie koncentrował swoją uwagę – będzie myślał, jak ochronić obiekt swojej miłości, w jaki sposób mu pomóc, ocalić. Miłość sprawia, że niemal każdy z nas staje się zdolny do czynów naprawdę wielkich – ogrom podyktowanego przez nią poświęcenia może zaimponować!
Proponowane rozwinięcie tematu
1. Miłość ratująca zagrożoną ojczyznę:
- poezja legionowa z czasów I wojny światowej (np. J. Żuławski: Do mojego syna, E. Słoński: Ta, co nie zginęła)
- W. Broniewski: wiersze frontowe (np. Soldat inconnu)
- K. K. Baczyński: Z głową na karabinie
- A. Kamiński: Kamienie na szaniec
- R. Bratny: Kolumbowie. Rocznik 20
2. Braterska miłość ratująca życie drugiego człowieka:
- J. J. Szczepański: Przed nieznanym trybunałem
- A. Szczypiorski: Początek
- A. Camus: Dżuma
- H. Krall: Zdążyć przed Panem Bogiem
3. Miłość przynosząca ulgę w cierpieniu, azyl przed dramatyczną rzeczywistością:
- K. K. Baczyński: liryki dedykowane żonie Basi (np. Niebo złote Ci otworzę)
- E. Hemingway: Komu bije dzwon
- H. Poświatowska: liryki dedykowane mężowi Adolfowi (miłość – dla obojga ucieczką przed śmiertelną chorobą) – np. Czym jest miłość
4. Przejawy humanitarnej postawy (miłości do bliźnich), które mogliśmy obserwować współcześnie w trudnych i niebezpiecznych sytuacjach:
- konwoje humanitarne z pomocą dla Kosowa;
- wigilie w polskich domach dla rodaków z Kazachstanu;
- pomoc dla powodzian;
Przykładowe zakończenie
XX wiek nie skąpił ludziom zła. Przez świat przetoczyły się nie tylko dwie tragiczne wojny – na przestrzeni całego stulecia trudno byłoby znaleźć chwilę całkowitego spokoju. Zawsze gdzieś trwały walki, ktoś kogoś krzywdził, zabijał.
Współczesna historia wydaje się przerażająca, ale może w boskim planie świata znajduje swoje uzasadnienie. Może wydarzenia, w obliczu których człowiek stawał jak oniemiały, były potrzebne, by ujawniła się cała prawda o ludzkiej naturze. Niemal wszystkie dowiodły, że obok czynienia zła jesteśmy zdolni także do głębokiej, humanitarnej miłości.
W eseju O sztuce miłości Ericha Fromma czytamy: „Miłość nie jest rodzajem stosunku do określonej osoby. (…) Jest postawą człowieka wobec świata”. Myślę, że i współczesna literatura, i życie pokazały, iż wielu ludzi potrafi sprostać tej definicji.
Zobacz: