Porównaj nastrój i emocje dominujące w wierszu Adama Mickiewicza Niepewność i Władysława Broniewskiego Ze złości.
Adam Mickiewicz
Niepewność
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu.
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie:
Co to mię wiodło? przyjaźń? czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
Władysław Broniewski
Ze złości
Kochałbym cię (psiakrew, cholera!),
gdyby nie ta niepewność,
gdyby nie to, że serce zżera
złość, tęsknota i rzewność.
Byłbym wierny jak ten pies Burek,
chętnie sypiałbym na słomiance,
ale ty masz taką naturę,
że nie życzę żadnej kochance.
Kochałbym cię (sto tysięcy diabłów),
kochałbym (niech mnie krew zaleje!),
ale na mnie coś takiego spadło,
że już nie wiem, co się ze mną dzieje:
z fotografią, jak kto głupi, się witam,
z fotografią (psiakrew!) się liczę,
pójdę spać i nie zasnę przed świtem,
póki z grzechów się jej nie wyliczę,
a te grzechy (psiakrew!) malutkie,
więc (cholera) złości się grzesznik:
że na przykład wczoraj piłem wódkę
lub że pani Iks – niekoniecznie.
Cóż mi z tego (psiakrew!), żem wierny,
taki, co to „ślady po stopach”?…
Moja miła, minął październik,
moja miła (psiakrew!), mija listopad.
Moja miła, całe życie mija…
Miła! Miła! – powtarzam ze szlochem…
To mi życie daje, to zabija,
że ja ciągle (psiakrew!) ciebie kocham.
Konspekt
Wstęp
- Zacznij od tego, że miłość to częsty temat wielu utworów. Ukazywana była w bardzo różny sposób. Wiersze, które masz przed sobą, łączy niesztampowy sposób jej ukazania. Te oryginalne utwory spokojnie można było zestawić ze sobą, mimo że przedstawione w nich emocje są odmienne. Oba ukazują miłość jako uczucie dziwne, niewytłumaczalne, trudne do objęcia zdrowym rozsądkiem i pełne sprzeczności.
- Wyjdź od analizy tytułów obu wierszy i spróbuj już na wstępie powiązać je z ich treścią. Po pierwsze, nazywają one główne odczucia towarzyszące wypowiadającym je mężczyznom – niepewność i złość. Po drugie, znajdują one silne odbicie w tekstach: niepewność osoby mówiącej w wierszu Mickiewicza podkreślają choćby dwa jego ostatnie wersy:
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
złość osoby mówiącej w wierszu Broniewskiego podkreślają zaś wykrzyknienia typu „psiakrew!”.
Rozwinięcie
- Jeśli nie zrobiłeś tego na wstępie, zajmij się tytułami wierszy – tego elementu interpretacji nie wolno pominąć.
- Najlepiej, gdybyś pokusił się o równoległą interpretację obu wierszy. Jeśli jednak nie czujesz się na siłach, możesz zinterpretować każdy z osobna – wtedy pamiętaj jednak, by w zakończeniu lub oddzielnym akapicie podsumować swoje rozważania (odpowiedzieć na pytanie, co łączy, a co dzieli te utwory). Zajmij się charakterystyką osób mówiących i określeniem adresatów, charakterystyką emocji im towarzyszących. Staraj się jak najwięcej cytować oraz powiązać utwory (zwłaszcza liryk Mickiewicza!) z epoką, w której powstały – czyli ukazać je na tle epoki.
Zakończenie
Wypunktuj podstawowe podobieństwa i różnice. Można też pokusić się o zakończenie subiektywne, w którym zastanowisz się, który wiersz bardziej Ci się podobał, który do Ciebie trafił, a nawet zwierzysz się, czy któryś z nich mógłbyś powiązać z własnymi doświadczeniami…