Referat jest to tekst przeznaczony zwykle do publicznego wygłoszenia, prezentujący wiedzę na określony temat – poglądy autora referatu lub cudze. Jest to zatem tekst informacyjny. Może mieć charakter twórczy (wówczas zbliża się do pracy naukowej) lub sprawozdawczy (kiedy na przykład dotyczy konkretnej książki. W referacie autor posługuje się takimi formami, jak: streszczenie, opowiadanie, charakterystyka, opis, logiczna argumentacja. Liczy się intencja autora. Wypowiedź może być jedynie zbiorem suchych informacji, a może być także zbiorem tych samych informacji podanych w formie barwnej gawędy.

Pamiętaj…

  • Masz prawo do indywidualnego stylu! Lubisz archaizować? W porządku. Zwłaszcza przy wypowiedzi o rycerzu słowo: „odziany” jak najbardziej na miejscu.
  • Wplataj terminy, objaśniaj je, zrobisz dobre wrażenie (hybris, archetyp).
  • Cytat urozmaici Twoją wypowiedź.
  • Dąż do uogólnień, wyciągaj wnioski. Referat skłania do przedstawiania odważnych sądów, samodzielnych interpretacji. Ciekawe i nie tak oczywiste stwierdzenia o przemianie rycerza antycznego to niewątpliwy plus dla autora.
  • Porządkuj materiał. Zwróć uwagę na klamry językowe. Najlepszym przykładem będzie tu…, „ Do archetypu rycerza powróci (mit ten wskrzesi)… literatura …” to typowy zwrot dla referatu. Inne klamry językowe: „Powołując się na poglądy X…”, „Po przedstawieniu powyższych danych…”, „Zatem zastanówmy się…”, „Stąd wniosek, iż…”.

Żelazne serce rycerza antycznego

W Iliadzie Homera widzimy rycerza antycznego, gdy odziany we wspaniałą zbroję, silny i zręczny, walczy na polu bitwy. Wielki pojedynek między Achillesem a Hektorem jest bacznie obserwowany zarówno przez obóz Trojan, jak i Greków – wszak walczą ze sobą najwspanialsi ze wspaniałych.

Achilles
Homer przedstawia w eposie Achillesa jako rycerza wyjątkowego – wybranego spośród innych. Jest on „miły bogom”, a bogowie raczej nie zapominają o swych wybrańcach. Stale obecni na polu bitwy, podpowiadają rycerzom kolejne posunięcia, a oni czują wsparcie swych nieśmiertelnych protektorów. Bogowie czynią z Achillesa prawie nieśmiertelnego bohatera (słabym jego punktem jest pięta).

  • To on ma zdecydować o losach wojny, tylko on może spowodować, że Achajowie zwyciężą. Achilles, syn boginki Tetydy, nie może zawieść boskich oczekiwań. Musi tu – na ziemi – dowieść swej niezwykłości. Wojenne zdobycze są dlań zatem ważną motywacją.
  • Na szczycie jego hierarchii wartości stoi sława zbudowana na dumie (grecka hybris), na poczuciu godności. Jest rycerzem, więc walka staje się jego żywiołem, jego namiętnością. Dlatego zagniewany Achilles, który odmówił brania udziału w wojnie trojańskiej, zostaje ofiarą własnej nieprzemyś­lanej decyzji i „w smutku pogrążony a bitwami dyszy”, zazdrośnie obserwując toczące się pod Troją bitwy.
  • Sławę przynosi dawnym rycerzom przede wszystkim jednak siła charakteru. To bohaterowie heroiczni, niemal boscy, jednocześnie ich bohaterstwo przybiera u Homera ludzki wymiar.

Hektor jest heroiczny, gdy decyduje się na walkę z Achillesem – wie bowiem, że to Achillesowi bogowie pozwolą zwyciężyć.

  • Podejmuje decyzję godną człowieka honoru, który obronę ojczyzny przedkłada nad miłość rodzinną.
  • Jest równocześnie nad miarę tchórzliwy – dziewięć razy obiega na koniu zamek trojański, uciekając przed wspaniałym Achillesem. Ten archetyp „tchórzliwego heroizmu” czyni z rycerza antycznego nade wszystko niedoskonałego człowieka, który kocha, pragnie, nienawidzi, mści się, boi, gniewa.

Wielkość rycerza antycznego należy mierzyć również jego rozumem.

To właśnie Grecy tak bardzo umiłowali sobie rozum jako wartość najwyższą. „Poznaj samego siebie” – nawoływali Sokrates i Epiktet, rozum to – według rzymskiego cesarza i filozofa – Marka Aureliusza – największa moc człowieka.

  • Odyseusz z eposu Homera jest człowiekiem mądrym, ma autorytet u achajskich wojowników. Od początku jest przekonany o swojej mądrości – a przez to o swojej wyjątkowości. Czy jednak mądrość Odysa spod Troi to ta sama, o której mówią greccy filozofowie?
    Tytułowy bohater eposu Homera jest sprytny, podstępny (to on wymyślił konia trojańskiego), zaradny i nieustraszony, wierzy w siebie. Życie dało mu sławę, władzę, bogactwo, szczęście rodzinne.
    Homer karze butę tego zarozumiałego rycerza, bo myli się ten, kto sądzi, że jest potężniejszy od świata. W kolejnych przygodach Odys uczy się pokory. Wielki rycerz spod Troi traci przyjaciół i pewność własnego losu.
    Pytając o swoją przyszłość, daje świadectwo własnej niewiedzy. Nie jest już „przemądrym” Odysem. Uczy się być ostrożnym. Jego hierarchia wartości ulega zmianie. Sławę zastępuje spokój domowego ogniska. Z wielkiego świata wraca już nie rycerz, lecz spragniony ciepła i spokoju mąż i ojciec.

Żelazne, przepełnione złością serce Achillesa zostaje zmiękczone przez doświadczone pokorą serce króla Priama. Mówi Achilles:

O nieszczęśliwy starcze! Coś ty nędzy zażył!
Jakżeś się sam przez obóz grecki przejść odważył.
(…)
Gdyś to zrobił, z żelaza kute serce w tobie.
(…)
Spólne ich narzekania i płacz pomieszany
(…)

Ostatnie karty Iliady pozostawiają nas z obrazem Achillesa współczującego, który rozumie, że mieć „serce żelazne” nie znaczy walczyć i zabijać, lecz umieć los swój znosić z pokorą.

Czystość rycerza średniowiecznego

Starofrancuska poezja narracyjna z XI wieku utrwala w cyklu chansons de geste (czyli pieśniach o czynach rycerzy) wizerunek bohatera idealnego.

Najlepszym przykładem będzie tu hrabia Roland, bohater Pieśni o Rolandzie – trudno go nazwać człowiekiem z krwi i kości.

  • Dobrze urodzony siostrzan i wasal Karola Wielkiego jest przedstawiony jako obrońca króla, ojczyzny i wiary, wzór męstwa i honoru.
  • Charakteryzują go ponadto: prostota, szczerość, duma ze służby panu lennemu, pycha, pogarda dla wroga, zuchwałość granicząca z brakiem rozwagi, przepych w sposobie ubierania się, pogarda dla trudów, cierpienia i śmierci.
  • Żądny sławy Roland jest świadom swojej wartości i dlatego zasadniczym celem jego działania staje się pokazanie własnej wyjątkowości. Scena śmierci Rolanda zostaje w literaturze na długie lata prawzorem śmierci heroicznej. Po duszę rycerza Bóg wysyła na ziemię swego archanioła, tym samym Roland zostaje uznany za świętego.
  • Średniowieczna definicja heroizmu sprowadza się zatem do samotnego działania na rzecz zwycięstwa wartości wyższych (religia, ojczyzna), bez względu na koszty (nawet poświęcenie życia). Roland to bohater idei.

Opiewane w pieśniach wędrownych śpiewaków niezwykłe czyny bohaterów sprawiały, iż rycerz w odbiorze prostaczków przysłuchujących się niezwykłym opowieściom truwerów nabierał znamion niemal boskich. Parenetyczny charakter Pieśni o Rolandzie podtrzymywał więc prestiż rycerstwa w społeczeństwie, utrzymywał chłopów czy rzemieślników w swoistym poczuciu bezpieczeństwa wynikającego z przynależności do rodu ludzkiego, w którym rycerze chronią innych przed niebezpieczeństwami świata.

Romans rycerski

opisujący przygody króla Artura i rycerzy Okrągłego Stołu ma również swoje źródło w starofrancuskiej epopei rycerskiej śpiewanej lub recytowanej przez wędrownych żonglerów. Aby, zgodnie z nowymi trendami – nadać wartość powszechnej etyce arystokratycznej i podkreślić zbawczą rolę „rycerstwa ziemskiego”, poszukiwano źródeł rycerskich ideałów w Ewangelii. Przygody bohaterów z wcześniejszych, ustnych przekazów teraz, w słowie pisanym, nabierają charakteru chrześcijańskiego. Ważnym elementem ideologii „rycerskiego poszukiwania” i „niebiańskiego rycerstwa” staje się szukanie świętego Graala. Poszukiwanie owego świętego kielicha, do którego biblijny Józef z Arymatei miał zebrać krew cieknącą z przebitego boku Chrystusa, to jeden z trzech wielkich tematów XII-wiecznych romansów cyklu bretońskiego (arturiańskiego). Jego bohaterami są rycerze na pół legendarnego króla Artura (Lancelot, Galahad, Lamerok, Gawin i inni). Obserwując ich podróże, jesteśmy świadkami niezwykłych przygód, cudownych zdarzeń. Choć są dzielni nad podziw jak Roland, nie można ich już jednak nazwać nieskazitelnymi. Zdradzają i nienawidzą. Z jednej strony usprawiedliwia ich fakt, że otacza ich kuszący i wielki świat, z drugiej – ludzka natura. Stają się przez to wiarygodniejsi.

  • Jednym z rycerzy z romansów jest Tristan. W wyniku kolejnych zdarzeń, z ukochanego i lojalnego, najbardziej zaufanego wasala własnego wuja – króla Marka – przemienia się w zdrajcę. Swoją namiętną miłością do Izoldy łamie prawo królewskie (zdradza swego pana lennego), prawo boskie (kocha własną ciotkę), prawo rodzinne (jako siostrzeniec odbiera wujowi jego żonę). Tak więc Tristan, mimo niezwykłej mocy (zabija smoka) i wytrwałości (przezwycięża chorobę) może uchodzić za wiarołomnego kłamcę. Jednak wraz z Bogiem wybaczamy mu te wady, bo przede wszystkim współczujemy mu. Tristana usprawiedliwia prawdziwa, gorąca, odwzajemniona miłość. Miłość Tristanowi wybacza, miłość odbiera mu życie i czyni go po śmierci najszczęśliwszym z kochanków.

Zbrodnia rycerza szekspirowskiego

Homer dostrzegał pod pancerzem rycerskim swoich bohaterów pozytywne uczucia ludzkie, Szekspir – wytrawny psycholog – odkrywa przed widzami teatru ­elżbietańskiego ciemne strony ludzkiej duszy, namiętności zżerające spokój jego niewinnych, cnotliwych i uczciwych pierwotnie bohaterów.
Szekspir tworzy w epoce, w której rycerstwo jako grupa społeczna już nie istnieje, dlatego po pierwowzory bohaterów sięga do średniowiecznych kronik.

Renesansowego twórcę – dla którego człowiek jest zawsze tylko człowiekiem – interesuje przemiana, jaka dokonuje się w osobie nieprzeciętnej, dlatego ożywia bohaterów wyjątkowych, jednocześnie zaglądając w ich dusze.

  • Najwierniejszy – na wzór średniowieczny – rycerz króla Dunkana i najsprawniejszy zarazem wojownik zdradza okrutnie swego dobrego władcę, który do końca nie szczędzi mu pochwał i zaszczytów. Wyniesiony przez króla do rangi pana Kawdoru Makbet czuje, że został w ten sposób doceniony jego kunszt rycerski – czuje się najlepszym rycerzem w świcie swego króla. Być najlepszym i nie być na szczycie ludzkich możliwoś­ci? To pytanie, stawiane przez antycznych bohaterów, zajmowało też Makbeta.
    Szekspirowski rycerz przekracza miarę. Nie wystarcza mu to, że jest rycerzem, chce być królem. A równocześnie to człowiek wrażliwy, pełen obaw i lęków. Walczą w nim człowiek i potwór-morderca.
    W średniowiecznej psychomachii – czyli „walce duchowej” – dobro zawsze zwyciężało wewnątrz człowieka w walce ze złem. W Szekspirowskim dramacie zwycięża w rycerzu zło. W renesansowym teatrze Szekspira z pozoru rycerska dusza została zdemaskowana.

Rozterki rycerza romantycznego

Do archetypu rycerza powróci wskrzeszająca średniowieczny świat wyobraźni literatura romantyczna.

  • Tytułowy bohater powieści poetyckiej Konrad Wallenrod Mickiewicza przyjmuje postawę wojownika poświęcającego się w walce o słuszną ideę – wolność ojczyzny. Aldona mówi o nim jako o orle – monarsze ptaków, który będąc „mężem wielkim na ziemi” stał się jej wybawcą; wyrwał ją ze świata zwyczajnej codzienności, małżeńskiej stabilizacji i pokazał świat wielkich konieczności, do których spełnienia spośród ludzi-konch (małży) wybrani są nieprzeciętni. Wajdelota w swojej powieści porównuje Konrada do sokoła, który – powołany do czynów niecodziennych – „wznosi się w chmury”, będąc wolnym w swojej woli ratowania litewskich współbraci przed morderczym wrogiem. Jest Konrad niczym lew dziki, którego bojowość poskromić potrafi tylko jego duchowy przewodnik – Halban.

Stylizacja Konrada na rycerza – obrońcę ojczyzny wynika z Mickiewiczowskiej świadomości tragedii Rzeczypospolitej. Dlatego Mickiewicz odwołuje się do ideału, by wyrazić ustami swego bohatera wolę bezwzględnej walki o sprawiedliwość.

  • Wallenrod – jak Roland – stawia sobie zatem na szczycie hierarchii wartości powinność wobec ojczyzny, co wymaga od niego określonych psychicznych zalet: silnej woli, cech przywódczych, żądzy zemsty, dumy i odwagi.
  • Walter Alf kryjący się pod nazwiskiem i płaszczem Wallenroda nie działa jednak wprost. Sytuacja, w jakiej się znalazł, wymaga nieetycznych środków, podstępu i zdrady. Walter niczym lis sięga – pełen skrupułów i dręczących go wyrzutów sumienia – po naganne moralnie metody zwyciężenia Krzyżaków, podobnie jak Tristan, kierujący się kłamstwem, ucieczką, sprytnym podstępem w kontaktach z królem Markiem.
  • Konrad brzydzi się sobą – bo staje się zbrodniarzem, który na polu bitwy przyczynia się do śmierci ufających mu rycerzy krzyżackich, przestaje być lojalny. Te wyrzuty sumienia przypominają rozterki Makbeta skradającego się ze sztyletami do sypialni Dunkana. Tym samym stał się bohater Mickiewiczowski portretem głębokim psychologicznie, niepogodzonym z samym sobą.
  • Życie Konrada przypomina los rycerza antycznego, który stojąc wobec historycznej konieczności wyboru między ojczyzną a szczęściem prywatnym, wybiera ojczyznę.
  • Konrad Wallenrod to także rycerz romantyczny, a więc buntownik przeciw historycznym losom, poświęcający siebie, aby tym samym uszczęśliwić współrodaków.

Uwaga!
Przygotowując referat, potraktuj materiał problemowo, podziel swą wypowiedź na mniejsze cząstki, spróbuj je, choćby dla siebie, zatytułować. Materiał nie musi być ułożony chronologicznie! Można znaleźć jakiś inny klucz, byle sensowny!

Zauważ:
zostały zaprezentowane osobne kategorie: rycerza antycznego, średniowiecznego, szekspirowskiego, romantycznego – podział ten jest zarazem chronologiczny, jak i problemowy, bo każdej z kategorii rycerzy przypisaliśmy jakieś cechy. Nie wystarczyło tylko wymienić kolejnych bohaterów, potraktowaliśmy ich jako przedstawicieli poszczególnych kategorii (np. Hektor, ­Achilles, Odys to rycerze antyczni). Potem poszukaliśmy najważniejszej cechy łączącej tych herosów: antycznych – żelazne serce, średniowiecznych – czystość itd.

Zobacz:

Iliada Homera