ZADANIA JĘZYKOWE NA MATURZE
O ile na tzw. starej maturze można było wybrać lub też nie wybierać tematu z zakresu kształcenia językowego, o tyle na tzw. nowej maturze wpływu na to zasadniczo nie mamy. Z tej przyczyny, że temat… losujemy. Nie ma więc co liczyć na to, że może się uda i nie wylosujemy. Po prostu należy się przygotować również do omawiania zagadnień z tzw. kształcenia językowego! A tak dokładniej?
Zgodnie z tezą, że jednym z warunków sukcesu na maturze jest świadomość tego, jak ten egzamin wygląda, co sprawdza, co jest wymagane, przypomnijmy. Na ustnym egzaminie maturalnym z języka polskiego mamy trzy typy zadań:
Matura ustna |
||
Zadania literackie |
Zadania językowe | Zadania ikoniczne |
Jak wygląda egzamin oraz jak przygotować wypowiedź opartą na tekście literackim lub ikonicznym omawiałam w części 4., 5. i 6. Akademii maturalnej. Tzw. zadania językowe, czyli zadania odwołujące się do świadomości językowej również mają swoją specyfikę. Po pierwsze – konieczna jest funkcjonalna znajomość podstawowych zagadnień z zakresu nauki o języku. W komentarzu do przykładowych zadań na ustny egzamin maturalny z j. polskiego umieszczonych na stronie CKE możemy przeczytać, że:
„Podczas egzaminu ustnego świadomość językowa sprawdzana będzie funkcjonalnie (…) w powiązaniu z umiejętnością odbioru różnego typu tekstów kultury. Od zdającego (…) oczekiwać się będzie umiejętności:
- rozpoznawania form i środków językowych użytych w tekście
- określania ich funkcji tekstowych
- dostrzegania funkcjonalnych różnic między nimi
- analizy zmian dokonujących się w języku i w aktach komunikacji werbalnej
- mówienia o języku i komunikacji językowej z wykorzystaniem pojęć i terminów lingwistycznych wymienionych w podstawie programowej”.
Brzmi zawile, ale tak naprawdę – do oswojenia. Istotne jest to, żeby zrozumieć, że tzw. zadania językowe wymagają od zdającego refleksji na temat
- JAK się mówi,
- dlaczego W TAKI a nie inny SPOSÓB,
- jak SPOSÓB mówienia wpływa na to, co się mówi…
Do zadania językowego dołączony może być tekst literacki lub tekst popularnonaukowy o języku.
Tekst literacki będzie w zadaniu tego typu służył sfunkcjonalizowanej analizie (czyli np. wskazaniu środków stylistycznych i określeniu ich funkcji, zabiegów stylizacyjnych i ich funkcji, itp.) lub zaobserwowaniu jakichś zjawisk i procesów językowo- komunikacyjnych (np. zmian zachodzących w polszczyźnie dawnej i dziś, omówienie przemian w zakresie etykiety językowej, itp.).
Tekst popularnonaukowy (może być to fragment artykułu, książki lub wywiadu) będzie zawierał omówienie wybranego zjawiska, zagadnienia językowego lub dotyczącego komunikacji językowej.
Samo zadanie zbudowane może być w formie:
- pytania – na które trzeba odpowiedzieć i uzasadnić swoje zdanie, a więc sformułować tezę i argumenty, np.
Czy kultura współczesna rzeczywiście jest kulturą zmierzchu pisma? Uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanego fragmentu, do innego tekstu kultury oraz do własnych doświadczeń komunikacyjnych. |
- lub też oznajmienia – w którym sformułowana jest teza, którą należy podważyć lub uzasadnić, np.
Oceń trafność poglądu, zgodnie z którym człowiek początku XXI wieku jest analfabetą emocjonalnym i nie potrafi mówić o uczuciach. W uzasadnieniu odwołaj się do podanego fragmentu, do innego tekstu kultury i do własnych doświadczeń komunikacyjnych. |
Pamiętaj!
Tak jak w zadaniach innego typu – Twoja wypowiedź powinna odwoływać się do tekstu dołączonego do arkusza! To w związku z nim powinna być sformułowana część argumentów!
CO I JAK ĆWICZYĆ?
Wydaje się, że przygotowując się do zadań językowych trzeba przede wszystkim powtórzyć zagadnienia z zakresu:
- nauki o języku z zakresu wiedzy o językowych środkach stylistycznych i stylizacji językowej
- komunikacji językowej
- kultury języka
A potem w powtarzanych i poznawanych lekturach, wierszach i innych tekstach kultury odszukiwać i nazywać poznane zjawiska i zabiegi językowe!
Czytać artykuły, słuchać audycji z zakresu kultury języka i innych współczesnych zjawisk językowych. Świetny do tego jest Internet!
Ważne!
W zadaniach egzaminacyjnych silny akcent położony został na współczesną polszczyznę i dynamicznie dokonujące się zmiany w aktualnej sytuacji językowo-komunikacyjnej, a także na umiejętność rozpoznawania w tekście różnego rodzaju środków językowych i określania ich funkcji.
JAK PRACOWAĆ Z TEKSTEM POPULARNONAUKOWYM
Po dawce teorii proponuję trochę praktyki. Spróbujmy na konkretnym przykładzie wypracować sposób, jak wykorzystać fragment tekstu popularnonaukowego do budowania argumentacji. W dołączonym fragmencie jest omawiane zjawisko językowe, na temat którego mamy się wypowiedzieć. Jeśli zrozumiemy, o czym jest tekst, jakie stanowisko jest w nim prezentowane, jakie są argumenty- to sukces murowany!
Oto zadanie:
Język młodzieży – urozmaicony, bogaty czy monotonny, ubogi? Uzasadnij swoją opinię, odwołując się do podanego fragmentu, innego tekstu kultury oraz własnych doświadczeń językowych.
- Po pierwsze: zastanów się nad problemem, który masz rozstrzygnąć. Jakie zjawisko językowe masz omówić?
- Po drugie: przeczytaj tekst.
- Po trzecie: odszukaj w tekście słowa kluczowe oraz to, w jaki sposób na pytanie udzielona jest odpowiedź- możesz nawet ją zacytować w swojej wypowiedzi. Stanowisko może być wyrażone wprost lub wynikać z tekstu.
- Po czwarte: odtwórz z tekstu argumenty – czyli dlaczego autor twierdzi tak a nie inaczej. Jakie przywołuje zjawiska językowe, jakich używa w argumentacji pojęć, przykładów.
- Po piąte: sformułuj swoje stanowisko: zgadzasz się czy nie zgadzasz z tym, co twierdzi autor.
Język młodzieży – urozmaicony, bogaty czy monotonny, ubogi? Uzasadnij swoją opinię, odwołując się do podanego fragmentu, innego tekstu kultury oraz własnych doświadczeń językowych. | Słowa klucze: język młodzieżowy, bogactwo, ubóstwo języka.Problem: jaki jest język współczesnej młodzieży. |
|
Anna Fluder i Jacek Antczak: Niebawem ukaże się siódma „Rzecz o języku”. – Jan Miodek: Taki był tytuł pierwszego zbioru. Siódma książka będzie miała tytuł norwidowski: „Słowo jest w człowieku”. Powiedziałbym: wow, mamy newsa!, ale podobno za „łoł” skłonny jest Pan zamordować? Woli pan „O, Jezu…” – J.M.: … albo „O, matko” czy „O, rany”. Zdaję sobie sprawę, że dzisiaj młodzi ludzie muszą w różnych sytuacjach życiowych posłużyć się ekspresywizmami i to są najczęściej anglicyzmy. Oni powiedzą, że było „full ludzi” albo „ale boss, ale men” i „dziękują sobie za help”. My, zamiast „przepraszam”, mówiliśmy „pardon”. Gdy, grając w ping-ponga zdobyło się punkt, bo piłka otarła się o kant stołu, mówiło się albo trzysylabowe „prze-pra- szam” albo w skrócie „pardon”. Jeśli ten obyczaj przetrwał, to głowę daj, że dziś mówi się „sorry”. |
ekspresywizmy anglicyzmy |
|
Moja córka mówi „sorki”. – J.M.: Oczywiście. Ponieważ to „sorry” doczekało się wielu swojskich derywatów. Jest „sorka”, „sorki”, a nawet „sorewicz”. |
Rodzime derywaty – czyli nowe wyrazy tworzone według rodzimych zasad. | |
Ale co z tym „wow”? – J.M.: Rozumiem, że te przerywniki są młodzieży potrzebne i prędzej czy później musiało z angielskiego przyjść i „wow”. Jest przecież krótsze od „o matko, co ty powiesz”. Każdemu jednak doradzam, żeby tego nie było za dużo. Jeśli tylko w ten sposób wyrażamy radość czy zdziwienie, to staje się monotonne. |
Nie monotonia |
|
„Wow” jest niepotrzebne? – J.M.: Nie ma słów niepotrzebnych językowi. W tym sensie jestem i za „wow”, i za „super”, i za „ekstra”, czy za „odjazdem”, „odlotem”, „cool” i „jazzy”. Całe zło zaczyna się w momencie, gdy ktoś, uczepiwszy się takiego modnego słowa, rezygnuje z całego wachlarza konstrukcji wariantywnych. |
Moda językowa – negatywne zjawisko. |
|
Czy młodzi ludzie są dziś ubożsi językowo? – J.M.: Jeszcze trzydzieści lat temu mówiłem, że nie zabraniam nikomu mówić, że coś jest fajne, bo sam też takiego słowa używam. Tylko po pierwsze, trzeba wiedzieć kiedy, a po drugie, mogliby zobaczyć, że ta koleżanka jeszcze może być: miła, sympatyczna, zdolna, koleżeńska, a nie załatwiać to jednym – „fajna”. Pod tym względem dzisiejsze dwudziestolatki są bogatsze, bo u nich „fajnie” przegrywa z „super”, „ekstra”, „mega” i z „wypasem”. A są jeszcze, „megawypas”, „megawypasik”, „juice”, „odlot”, „odjazd”. Tych słów jest dzisiaj więcej. Tylko, na miły Bóg, niech oni to przeplatają. Niech nie uczepiają się tego, że wszystko jest „super”. A może jest „ekstra”. Na podstawie: Jan Miodek Jestem za ekstraodlotem htpp//media.wp.pl |
Bogactwo językowe.
Konieczność urozmaicania. |
No i co mamy?
- Jan Miodek wypowiada się na temat języka współczesnej młodzieży. Zauważa w nim wiele pozytywnych zjawisk. Zwraca uwagę na liczne ekspresywizmy, które często mają charakter zapożyczeń z języka angielskiego (anglicyzmy).
- Jan Miodek pozytywnie ocenia również tworzenie na bazie zapożyczeń rodzimych derywatów, jak również występowanie wielu synonimicznych określeń np. do słowa fajny.
- Wszystko to świadczy o bogactwie języka współczesnej młodzieży.
- Językoznawca jednocześnie przestrzega przed nadużywaniem modnych wyrazów, które mogą wpłynąć na ubóstwo języka.
Jak widać, nie jest to trudne, gdy „wyrwiemy” z artykułu kluczowe pojęcia, zagadnienia. Zdania tworzą same się!
Ale to dopiero część pracy nad zadaniem.
- Teraz musisz się zastanowić, jaki tekst kultury mógłbyś przywołać. To temat odnoszący się raczej do współczesnej polszczyzny – możesz więc przywołać jakiś współczesny film, młodzieżową książkę, młodzieżowe czasopisma. Ale świetnie tutaj można wykorzystać „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza, który wykorzystując karykaturę, satyrę i groteskę ukazuje swoistość gwary młodzieżowej- szkolnej, która charakteryzuje innowacyjność, zapożyczenia, stylizacja.
- Temat wymaga odwołania się własnych doświadczeń – przywołaj sytuacje komunikacyjne, których byłeś świadkiem, albo w których uczestniczyłeś jako nadawca lub odbiorca wypowiedzi – np. rozmowy w szkole, podczas spotkań w wolnym czasie, e- komunikacja, sms-y, itp. I się zastanów, czy potwierdzają może one argumenty użyte przez autora tekst dołączonego do zadania.
- Sformułuj teraz swoje stanowisko.
- I już możesz zacząć wygłaszać swoją wypowiedź!!
Barbara Łabęcka
W artykule wykorzystano materiały dostępne na stronie CKE