Wymień kryteria poprawności językowej i omów jedno z nich.

Rozpocznę…
od próby zdefiniowania poprawności językowej. Wypowiedź jest poprawna, jeżeli nie zawiera żadnych błędów słownikowych i gramatycznych, a poza tym spełnia wszystkie swoje podstawowe funkcje (jest zrozumiała dla odbiorcy, sensowna, precyzyjna, jednoznaczna). Oprócz tego przy ocenie poprawności językowej wypowiedzi stosowane są następujące kryteria:

  • kryterium zwyczaju społecznego (tzw. kryterium uzualne – od łac. uzus – zwyczaj);
  • kryterium zgodności z systemem językowym;
  • kryterium narodowe;
  • kryterium przydatności funkcjonalnej;
  • kryterium autorytetu naukowego.

W rozwinięciu…
Przedstawię kryterium narodowe, które uważam za szczególnie ważne. Ma ono bardzo długą tradycję w walce o poprawność językową. Odwoływano się do niego zwłaszcza w okresach, gdy polszczyzna była szczególnie narażona na obce wpływy (np. w oświeceniu walka z zalewającą nas francuszczyzną, okres zaborów). W myśl kryterium narodowego poprawna jest ta wypowiedź, która zbudowana jest z wyrazów należących do języka narodowego. Jednak troska o czystość języka nie powinna przybierać form językowego dziwactwa. Nie ma sensu eliminować z języka wyrazów zapożyczonych, które na dobre się już w nim zadomowiły (zapożyczony z greckiego helikopter, z rosyjskiego sputnik, z angielskiego laser, komputer, trolejbus). Wyrazy obcego pochodzenia przenikają zwłaszcza do terminologii naukowej. Nie jest to zjawisko negatywne, ponieważ wspólne słownictwo, obfitujące zwłaszcza w wyrazy zapożyczone z łaciny i greki, ułatwia kontakty międzynarodowe uczonych. Użycie wyrazów obcych jest również celowe, gdy nie mają one dokładnych polskich odpowiedników. Dotyczy to np. wyrazu trolejbus, dla którego swego czasu proponowano nazwę elektrowóz. Nie przyjęła się ona, ponieważ wyraz ten jest już w polszczyźnie używany w innym znaczeniu (oznacza lokomotywę o napędzie elektrycznym). Poszukiwano też polskiego odpowiednika dla zapożyczonego z francuskiego wyrazu prekursor, ale polskie słowo poprzednik nie wyparło go, gdyż znaczy trochę co innego (prekursor to nie tylko ten, kto kogoś poprzedza, lecz także ten, kto zapowiada nowy prąd lub kierunek działalności).

Kiedy nie powinniśmy używać wyrazów obcych?

  • Nie powinniśmy z nich korzystać, jeśli istnieją ich ogólnie znane i precyzyjne polskie odpowiedniki, np. partycypować – uczestniczyć, internacjonalny – międzynarodowy, kurort – uzdrowisko.
  • Nie należy ich używać, gdy nie rozumie się dobrze ich znaczenia, bo to może wywołać efekt humorystyczny.
  • Nie należy używać mało rozpowszechnionych wyrazów obcych w rozmowie z ludźmi, którzy – jak przypuszczamy – ich nie znają. Utrudnia to, a niekiedy nawet uniemożliwia porozumienie, a poza tym jest bardzo nietaktowne.