AKADEMIA MATURALNA
TESTUJ SIĘ – zestaw ćwiczeń do testu
Zadanie 10
Roman Ingarden, O dyskusji owocnej słów kilka
Swoboda dyskusji? – Ależ oczywiście, tak. To niezbędny warunek wszelkiego postępu w nauce i czynnik równie istotny dla wszelakiego rozwoju kulturalnego i społecznego. Nie trzeba chyba więcej o tym pisać.
Lecz jeżeli dyskusja ma być istotnie owocna, to jej swoboda nie może być tylko czysto formalna, to znaczy taka, że nie stawia się dyskusji żadnych zewnętrznych formalnych zapór. Musi się ona jeszcze odznaczać innymi istotnymi rysami. Musi przede wszystkim wypływać z rzetelnej wewnętrznej potrzeby wszystkich biorących w niej udział i być prowadzona przy zachowaniu wewnętrznej ich swobody. Ta wewnętrzna swoboda rodzi się z absolutnej rzetelności myślenia, ze szczerości wobec samego siebie i z nieustraszonego żadnymi okolicznościami dążenia do uzyskania wyjaśnienia spraw nie wyjaśnionych, a nieraz dogmatycznie na wiarę czy w oparciu o autorytet przyjmowanych. Rodzi się ona z potrzeby skontrolowania przyjmowanych twierdzeń czy żywionych przeświadczeń, w krytycznym, a zarazem nieuprzedzonym dociekaniu. (…)
Potrzeba dyskusji i jej istotna funkcja rodzi się bowiem nie z pragnienia czy żądzy przeforsowania własnego stanowiska w jakiejkolwiek sprawie (choć prawdą jest, że wiele dyskusji z tego to powodu bywa wytaczanych), lecz z ograniczoności i ułomności sił twórczych, a w szczególności poznawczych, poszczególnego człowieka. Rodzi się też często ze świadomości naszej jednostronności, jakżeż często nieuchronnej, bo wypływającej bądź to z typu naszych uzdolnień czy sprawności, bądź też z naszych umiłowań, zamieniających ją tak często w stronniczość, w brak swobody wewnętrznej. Przełamywaniu tych ułomności ludzkich ma właśnie służyć dyskusja, dyskusja będąca szukaniem u innych pomocy, skontrolowania tego, co udało się nam samym uzyskać, i uzupełnienia tym, czego własnym wysiłkiem nie mogliśmy zdobyć. I w tej to właśnie funkcji wzajemnego pomagania sobie, współpracy, dyskusja winna i może uzyskać ową swobodę, której wszyscy winniśmy się domagać jako prawa człowieka a zarazem czegoś, co dopiero może ją uczynić dyskusją sprawiedliwą.
(źródło: Roman Ingarden: O owocnej dyskusji słów kilka, w: Roman Ingarden: Książeczka o człowieku. Kraków 1987)
Zadanie 1:
Krótko wyjaśnij znaczenie wyrażenia “owocna dyskusja”.
Odpowiedź:
Dyskusja owocna to taka, która przynosi korzyści (np. poznawcze) obu stronom, taka, podczas której nie tylko udaje się nam przekonać kogoś do czegoś, czy w jakiś sposób wzbogacić wiedzę naszego oponenta, ale również samemu czegoś nowego się nauczyć. Dyskusja owocna to taka, która przynosi “owoce” w postaci pozytywnych rezultatów, np. rozstrzygnięcia spornych kwestii, podjęcia wspólnej decyzji o jakimś działaniu itp.
Komentarz:
Nie wątpię, że każdy z Was nieraz słyszał określenie “owocna dyskusja”, albo na przykład “owocna praca”. Czy jednak wszyscy potrafiliście krótko i precyzyjnie wyjaśnić jego znaczenie? Jeżeli nie, to trzeba ćwiczyć – precyzja i zwięzłość mogą stać się na maturze twoimi bardzo ważnymi atutami.
Zadanie 2:
Roman Ingarden pisze: (…) jeżeli dyskusja ma być istotnie owocna, to jej swoboda nie może być tylko czysto formalna, to znaczy taka, że nie stawia się dyskusji żadnych zewnętrznych formalnych zapór. O jakie “zapory” może chodzić autorowi tekstu? Podaj trzy przykłady.
Odpowiedź:
- niemożność wypowiadania się na pewne tematy, ponieważ są zakazane, np. przez władzę,
- niedopuszczenie do udziału w dyskusji wszystkich zainteresowanych stron np. ze względów propagandowych albo politycznych,
- ograniczenie czasowe.
Komentarz:
Mogłeś, oczywiście, podać jakieś inne przykłady, wszystkie odpowiedzi są dobre, jeżeli dotyczą tych ograniczeń dyskusji, które są jej narzucone z zewnątrz, a nie postaw samych dyskutantów. Pytanie wymagało uważnej lektury wcale niełatwego tekstu, jak również zastanowienia, samodzielnego przemyślenia kwestii poruszonej przez autora. Pamiętaj, że czytanie tekstu ze zrozumieniem nie ma nic wspólnego z jego biernym przyswajaniem, wymaga aktywnego myślenia, czyli pewnego rodzaju współpracy z autorem.
Zadanie 3:
Wymień warunki, które, według Romana Ingardena, powinni spełniać idealni dyskutanci?
Odpowiedź:
Idealni dyskutanci wg Ingardena, to tacy, którzy:
- mają wewnętrzną potrzebę dyskutowania,
- zachowują “swobodę wewnętrzną”, tzn.:
- są szczerzy wobec samych siebie,
- nieustraszeni w dążeniu do prawdy (wyjaśniania spraw niewyjaśnionych),
- nieufni wobec spraw przyjmowanych dogmatycznie, na wiarę czy w oparciu o autorytet,
- nie boją się poddać krytycznemu osądowi twierdzeń czy przeświadczeń, które dotychczas uważali za słuszne.
Komentarz:
To pytanie nie było trudne, chociaż również wymagało uważnej, dokładnej lektury tekstu źródłowego. Przestrzegam przed lekceważeniem prostych pytań, na nich również można się potknąć.
Zadanie 4,
Dlaczego pragnienie przeforsowania własnego stanowiska może szkodzić dyskusji?
Odpowiedź:
Pragnienie przeforsowania własnego zdania szkodzi dyskusji, ponieważ zamyka na poglądy i argumenty pozostałych dyskutantów. Dyskusja, jak pisze Ingarden, polega na współpracy, a nawet na “wzajemnej pomocy”, a ktoś, kto pragnie tylko przeforsować własne zdanie nie wykazuje przecież chęci współpracy, nie jest otwarty na propozycje innych, tylko chce narzucić pozostałym swoją wolę.
Komentarz:
Odpowiedź na to pytanie nie została w tekście źródłowym dana wprost. Zadanie znowu wymagało od Ciebie zastanowienia, przemyślenia kwestii, którą Ingarden (przynajmniej w zacytowanym fragmencie artykułu) poruszył tylko mimochodem, na marginesie. Już drugi raz przy okazji tego testu możesz się przekonać, że aktywne czytanie wymaga poważnego zaangażowania intelektualnego.
Zadanie 5.
Skąd, według Ingardena, bierze się w człowieku potrzeba dyskutowania? Podaj trzy jej źródła wymienione przez filozofa.
Odpowiedź:
Potrzeba dyskusji rodzi się z:
- chęci przełamania naszych ludzkich ułomności, którymi są: ograniczoność sił twórczych poszczególnego człowieka, jednostronność (wynikająca z typu naszych uzdolnień, albo z naszych zainteresowań), stronniczość,
- z potrzeby skontrolowania tego, co nam samym udało się uzyskać (tzn. wymyślić, wytworzyć),
- chęci uzupełnienia naszych pomysłów (przemyśleń, wyników badań itp.) pomysłami (przemyśleniami, wynikami badań itp.) innych.
Komentarz:
Tym razem odpowiedź wystarczyło odnaleźć w zacytowanym fragmencie artykułu. Domyślam się, że niełatwy język tego tekstu mógł wam podczas czytania sprawiać pewne trudności. Jeśli rzeczywiście tak było, nie martwcie się, ale jednocześnie nie poddawajcie, nie przestawajcie ćwiczyć. Czasem trzeba kilkakrotnie przeczytać jakiś tekst, zanim się go dobrze zrozumie.
Pytanie 6.
Sprawdź w encyklopedii, kim był autor tekstu, Roman Ingarden?
Odpowiedź:
Roman Ingarden był filozofem i estetykiem, przedstawicielem kierunku zwanego fenomenologią.
Komentarz:
Zachęcam, abyście korzystali z encyklopedii. Sprawdzajcie, czyj tekst czytacie. Czasem taki mały fragmencik tekstu, jak powyższy, wystarczy, żeby zabłysnąć np. na egzaminie. Ale musicie wiedzieć, kim był autor – i umieć powiedzieć o nim chociaż jedno zdanie.
Zobacz: