Choć nawracające przygnębienie w wieku nastoletnim jest naturalne, wcale nie musisz mu się poddawać. Sprawdź, jak sobie pomóc i kiedy warto odwiedzić psychologa, aby poczuć się lepiej i uniknąć poważniejszych problemów ze zdrowiem.
Okres dojrzewania wiąże się ze zmianami nie tylko w ciele, ale również w psychice. W wieku nastoletnim organizm poddany jest silnemu wpływowi ze strony nieokiełznanych hormonów. Często pojawia się uczucie braku zrozumienia, smutek i rozdrażnienie. Może to prowadzić do wdawania się w konflikty rodzinne i z przyjaciółmi, a to z kolei stanowi kolejny powód do zmartwień. Sytuacja zdaje się przypominać błędne koło. Jak z niego wybrnąć i co zrobić, by znów czuć się szczęśliwym?
Aktywność fizyczna i dieta
Ruch potrafi być lekarstwem na liczne smutki, a jednocześnie wpływa na formę fizyczną. Aktywność fizyczna zwiększa wydzielanie hormonu szczęścia, pomaga też dotlenić mózg i cały organizm. To najlepsza profilaktyka depresji. Aby nie był to dla Ciebie przykry obowiązek, tylko przyjemność, wybierz taką formę aktywności, którą najbardziej lubisz. Jeżeli dobrze się czujesz na parkiecie, zapisz się na kurs tańca. Wolisz kopać piłkę z kolegami? Jak najszybciej wstąp do drużyny piłkarskiej. Preferujesz sporty wytrzymałościowe? Jak najczęściej wyciągaj rower bądź rolki. Świetnie sprawdzą się nawet zwykłe spacery szybkim krokiem.
Bardzo ważną rolę w kontekście samopoczucia ma także zbilansowana dieta. Jesteś w fazie silnego wzrostu, potrzebujesz więc wszystkich składników odżywczych, witamin i mikroelementów. Ewentualne braki mogą przyczyniać się do apatii, ospałości, notorycznego zmęczenia. Jedz zróżnicowane produkty, dostarczaj organizmowi właściwe dawki węglowodanów, tłuszczów oraz białka. Nie zapominaj o owocach, warzywach i dużej ilości wody. Nie sięgaj po alkohol czy inne substancje psychoaktywne.
Szczera rozmowa z bliskimi
Mając kilkanaście lat, powoli wkraczasz w dorosłość. Chcesz coraz bardziej o sobie decydować, mieć coraz większy wpływ na swoje życie. To absolutnie naturalne. Pamiętaj jednak, że Twoi rodzice troszczą się o Ciebie, odkąd tylko lekarz potwierdził im Twoje istnienie. Może być im trudno zaakceptować fakt, że nie chcesz słuchać ich rad i podejmujesz błędne ich zdaniem wybory. Zwyczajnie boją się o Ciebie, choć nie zawsze umieją to okazać.
Zarówno Ty, jak i Twoi rodzice macie swoje racje, ale musicie nauczyć się o nich rozmawiać. Chodzi o spokojną rozmowę, przy kubku herbaty, absolutnie nie o podniesiony głos i wylewanie żali. Nie zarzucajcie się oskarżeniami, skupcie się na przekazaniu swoich emocji, by druga strona miała szansę je zrozumieć, a potem postarajcie się dokonać wspólnych ustaleń, których będziecie przestrzegać.
Kiedy udać się po pomoc do specjalisty?
Przedłużający się smutek może być niepokojącym symptomem zwiastującym poważniejszy problem. Depresja coraz częściej dotyka także młodzież. To stan, w którym trudno odnaleźć jakąkolwiek radość, człowiek nie ma ochoty na spotkania ze znajomymi, nie widzi sensu wstawania z łóżka, pojawiają się także myśli samobójcze. Depresja jest poważną chorobą, której wyleczenie ma tym większe szanse, im wcześniej zostanie zdiagnozowana.
Jeżeli widzisz, że Twój smutek Cię przerasta, nie umiesz się odnaleźć w otaczającym Cię świecie i potrzebujesz pomocy, jak najszybciej udaj się do specjalisty. Psycholog dla młodzieży wysłucha Cię i podpowie, jak sobie radzić. Dobrym pomysłem jest udanie się na terapię z rodzicami, byście wzajemnie nauczyli się ze sobą rozmawiać.
Wizyta u psychologa to żaden wstyd i na szczęście rozumie to coraz większa część społeczeństwa. Pamiętaj, że zdrowie (nie tylko to fizyczne) jest najważniejsze, dlatego nie wahaj się korzystać z takiego wsparcia.