Poranny jogging przyspiesza metabolizm i sprawia, że jest on podkręcony przez cały dzień. Wszystkie posiłki spożywane w ciągu dnia są lepiej trawione.
Dzięki porannemu bieganiu można szybko zredukować tkankę tłuszczową. W czasie porannego joggingu zazwyczaj jesteśmy na czczo. Organizm sięga wtedy do zapasów tkanki tłuszczowej, która jest zmagazynowana w organizmie. Trzeba też pamiętać, że bieganie na czczo powoduje też utratę masy mięśniowej. Dzięki bieganiu unikamy odkładania się nadmiaru spożywanych kalorii w postaci tkanki tłuszczowej.
Niestety polska aura nie zawsze sprzyja bieganiu nawet latem. Kto z chęcią wstanie i wyjdzie z domu pobiegać w deszczowy dzień? Z pomocą przychodzi wtedy bieżnia elektryczna. Dzięki posiadaniu takiej bieżni poranne treningi są możliwe przez cały rok. Aby trenować na bieżni, nie trzeba wychodzić z domu. To duża wygoda. Warto zainwestować w taki sprzęt.
Poranne bieganie pozytywnie wpływa na nasz charakter. Pobudki na poranne przebieżki uczą dyscypliny, dobrej organizacji czasu, Poranny jogging poprawia nastrój. To spowodowane jest wyższym stężeniem hormonów szczęścia – endorfin.
Jak zorganizować poranny jogging?
Zorganizowanie porannego joggingu wbrew pozorom wcale nie jest proste. Nie każdy z nas jest w stanie wstać godzinę czy pół godziny wcześniej niż zazwyczaj i udać się o świcie na poranną przebieżkę.
Ważna jest odpowiednia ilość snu. Optymalna ilość snu to 7-8 godzin na dobę. Siedmio-ośmiogodzinny sen sprawi, że łatwiej będzie wstać i doda sił do biegania.
Wieczorem należy przygotować ubranie i buty, warto też przygotować lekką przekąskę, którą zjemy przed rozpoczęciem treningu. Trzeba też dokładnie zaplanować sobie poranek, by nie stresować się, że nie zdążymy spokojnie wyszykować się do pracy czy szkoły. Nigdy nie odkładajmy też pierwszego treningu. Najtrudniejszy jest zawsze pierwszy krok.
Poranne bieganie nie powinno trwać dłużej niż 35-40 minut. Zawsze trzeba pamiętać o rozgrzewce, czyli o wykonaniu ćwiczeń rozciągających, skłonów, podskoków, przysiadów, wymachów rąk i nóg. Po skończeniu treningu warto też wykonać kilka ćwiczeń rozciągających.