Eureka! Oto okrzyk, który trafił do historii! Marzenie naukowców, myślicieli, ale i najzwyklejszych ludzi. Olśnienie. Najczęściej nas zupełnie zaskakuje – pojawia się nagle i nie wiadomo skąd.
I jest to najwspanialsze zaskoczenie, zwłaszcza jeśli ratuje nam skórę w czasie sprawdzianu czy odpytywania na lekcji.
Bardzo często stajemy przed koniecznością rozwiązania różnych trudnych problemów. Czy to w szkole, czy w pracy, czy w życiu codziennym. I często jedyne, co mamy wówczas w głowie, to… pustka! Zupełnie nic nie przychodzi nam na myśl! Co gorsza, jeżeli już coś się tam pojawi, to najczęściej jest to sposób, który w ogóle się nie sprawdza. A my – w jakimś akcie desperacji – uparcie trzymamy się tego sposobu i powtarzamy go w kółko. Bez pożądanego efektu.
Schematy a kreatywność
Nasz mózg uczy się poprzez tworzenie schematów. Nowa rzecz jest kojarzona z wcześniej poznanymi rzeczami i tak powstaje schemat myślowy. Im częściej z niego korzystamy, tym łatwiej uaktywnia się on potem na zasadzie automatu. To właśnie te schematy ograniczają naszą kreatywność i sprawiają, że gdy szybko poszukujemy nowego rozwiązania, wpadamy w pułapkę upartego powtarzania mało skutecznego sposobu.
Mówiąc krótko, kreatywność to w dużej mierze przełamywanie schematów. Kiedy pojawia się ów stan eureki!, dokonujemy przełomu w naszych myślowych automatyzmach. Nagle pojawia się nowe, zaskakujące połączenie.
Jak to działa?
Istnieją różne sposoby na pobudzanie naszej kreatywności, pomysłowości. Czasem pomaga w tym zrelaksowanie się, joga, specjalne treningi mózgu, ale także intensywny wysiłek fizyczny. Pamiętaj o tych sposobach, kiedy nad czymś myślisz. W końcu Archimedes na swoje odkrycie wpadł nie w trakcie intensywnego wysiłku intelektualnego, ale podczas relaksującego odpoczynku w… wannie.
Jak rozwijać kreatywność?
- Wykorzystaj kontakty z innymi ludźmi.
Rozmawiaj z nimi. Każdy z nas ma własne schematy myślowe w głowie. Może się okazać, że czyjeś skojarzenia będą właśnie bardzo pomocne dla Ciebie! Zorganizuj burzę mózgów. Ale kiedy w trakcie tej burzy zaczną pojawiać się pomysły, nie oceniaj ich od razu. Pozwól najpierw na powstanie jak największej ich liczby. Choćby nawet miały być absurdalne.
- Baw się skojarzeniami.
Pozwól sobie na najbardziej karkołomne połączenia różnych pojęć. Co więcej, trenuj tę umiejętność tak często, jak to możliwe. Znajdź możliwe związki pomiędzy np. białym niedźwiedziem a orzechem kokosowym. Dzięki tym ćwiczeniom nauczysz się wychodzić poza dotychczasowe schematy, spoglądać na problemy z różnych perspektyw. A zmiana perspektywy często ukazuje pożądane rozwiązanie.
- Rusz się.
Zmień perspektywę także w sferze fizycznej. Wstań, idź na spacer, zmień coś w swoim otoczeniu. Często właśnie takie drobne zmiany bardzo ułatwiają zmianę w myśleniu. Sprzyjają dostrojeniu mózgu do innego poziomu.
- Pamiętaj o odpoczynku.
Bywa, że moment zasypiania przynosi pożądane pomysły. W takich chwilach dobrze mieć w pobliżu kartkę i długopis. Zadbaj o to przed położeniem się do łóżka.
- I wreszcie: nie zapominaj o zabawie.
Wydzielające się podczas przeżywania frajdy czy podczas wysiłku fizycznego endorfiny też sprzyjają świeżemu spojrzeniu na problemy. Zabawa dodaje energii i sprzyja łamaniu schematów. Zresztą ten sposób wzmacniania własnej kreatywności jest niezwykle przyjemny. Pamiętaj tylko, że nie jest jedyny!
pomys³owoœæ?