Liczby, liczby, liczby… potrafią obrzydzić każdą lekcję, zwłaszcza jeśli nie ma się do nich głowy.
Ale można zastosować szyfr.
Szyfruje się zazwyczaj tekst, zamieniając każdą literę na cyfrę. Ale da się zrobić także na odwrót – cyfry i liczby można zapisać jako słowa. To pomaga zapamiętywać „bezduszne” daty i stworzyć ściągę doskonałą.
Jak to zrobić?
Służy do tego technika wymyślona przez Tony’ego Buzana. Jej nauczenie się wymaga trochę czasu, ale opłaca się, bo potem można zaoszczędzić go znacznie więcej.
Każdej z 10 cyfr przyporządkowano jedną lub dwie litery według następującego klucza:
0 – z, s (bo zero zaczyna się na „z”, a „s” jest do niego bardzo podobne)
1 – t, d (bo „t” i „d” mają jedną pionową laseczkę, jak 1)
2 – n (bo „n” ma dwie laseczki)
3 – m (bo „m” ma trzy laseczki)
4 – r (bo w słowie „cztery” wyraźnie słychać „r”)
5 – l (bo „L” to rzymskie „50”)
6 – j (bo pisane z pętelką „j” przypomina odwrócone 6)
7 – k, g (bo „K”: składa się jakby z dwóch 7)
8 – f, w (bo pisane „f” ma dwie pętelki, jak 8)
9 – p, b (bo „p” i „b” przypominają odwróconą 9)
Teraz dla każdej cyfry wymyśl słowo zaczynające się na przypisaną jej literę. Uważaj, by nie zawierało liter odpowiadających innym cyfrom. Np.:
0 – z, s – słoń
1 – t, d – dół, taca
2 – n – nóż
3 – m – mysz
4 – r – ryż
5 – l – liść
6 – j – jeż
7 – k, g – kość, kosz,
8 – f, w – wąż, afisz
9 – p, b – pszczoła, piła
I co dalej?
W ten sam sposób możesz zapisywać liczby dwucyfrowe. Pierwsza litera oznacza dziesiątki, a druga jedności np.:
10 – dąs
11 – tata
12 – tona
13 – dom
14 – tir, tur
15 – talerz
16 – tuja
17 – taczka
18 – tofi
19 – tuba
itd.
W tworzeniu liczb biorą udział tylko pogrubione litery. Pozostałe litery – samogłoski, dwuznaki; sz, cz, rz itp. oraz nie wymienione spółgłoski ł, c, ż itp. służą tylko jako pomoc do tworzenia wyrazów.
Gdy znasz już zasadę, możesz kodować dowolnie długie liczby, np.:
Stolik – s-0, t- 1, l – 5, k – 7,
czyli jest to liczba 157
Ławka – w- 8 , k – 7,
czyli jest to liczba 87
Krasnoludek – k – 7, r – 4, s – 0,
n – 2, l – 5, d – 1, k – 7,
czyli 7402517
Jeśli chcesz zapamiętać daty tak, żeby nigdy, a przynajmniej do sprawdzianu ich nie zapomnieć, do zaszyfrowania ich używaj takich wyrazów, które oznaczają konkretne przedmioty albo zwierzęta, albo słowa budzące silne emocje np. dupa, matoł.
Co z tym robić?
Dzięki tej technice można łatwiej zapamiętywać daty. Np. datę bitwy pod Grunwaldem 1410 można zapisać jako:
14 10
tur dąs
Wyobraź więc sobie nadąsanego tura, który nie może spokojnie paść się na polach Grunwaldu, bo przeszkadzają mu walczący rycerze.
Albo, pomijając 1 (bo to jasne, że tysiąc któryś rok), zostaje 410, a to można zapisać jako rudas. Przed klasówką możesz napisać sobie na ławce różne słowa – daty. Gdy nauczyciel zobaczy napis „Rudas”, prędzej pomyśli, że to podpisał się Bartek z IIa, niż że widzi ściągę.
A rewolucja francuska? 1789 rok, czyli 17 89. To taczka i wieprz. Wyobraź więc sobie wielkiego tłustego wieprza wiezionego na taczce. Wieprz może oznaczać obżartą, nachapaną arystokrację, której uciskany lud ma już dość i wywozi precz na taczkach. Kiedy na klasówce zapomnisz datę rewolucji francuskiej, przypomnij sobie wieprza na taczce, a potem już łatwo odszyfrujesz ze słów „taczka” i „wieprz” liczby 17 i 89, czyli 1789 rok.
Nie tylko w szkole
Dzięki tej technice łatwiej Ci będzie zapamiętać numery telefonów i nigdy nie zapomnisz o urodzinach kolegów. Np. Twoja koleżanka Magda ma urodziny 29 czerwca. Czerwiec to szósty miesiąc, masz więc do zapamiętania trzy cyfry 2 9 i 6. Możesz zrobić to na dwa sposoby. Zapamiętać 29 (niebo) i 6 (jeż). Teraz wyobraź sobie deszcz jeży spadających z nieba. Zobacz, jak Magda z piskiem ucieka przed tymi jeżami. Niełatwo zapomnieć taki widok. Możesz też wymyślić jedno słowo oznaczające liczbę 296 np. nabój, albo napój. I wyobrazić sobie Magdę nabijającą broń (będzie strzelać na wiwat w swoje urodziny), albo kupującą napoje (oczywiście na imprezę).