Gdy nieśmiałość przeszkadza żyć
Zbliża się koniec miesiąca, trzeba kupić bilet miesięczny. To zdecydowanie przerasta Nieśmiałego. Nie czuje się na siłach, żeby poprosić o kwartalny ulgowy. Ale bilet kupić musi. Przerażony staje w ogonku po bilety, a tu okazuje się, że w okienku sprzedaje śliczna dzieweczka. Dla Nieśmiałego nie ma nic gorszego, niż spotkać kogoś atrakcyjnego płci przeciwnej. Dezerteruje, gdy przed nim jest już tylko jedna osoba. Przeżywa istne katusze, gdy czuje, jak ludzie na niego podejrzliwie