GRENLANDIA TASILAQ
Wyprawa jest adresowana do wszystkich, którzy w najskrytszych marzeniach widzieli się w roli zdobywców Arktyki – poniewieranych przez wichury, zaskoczonych przez zadymki, na długie dni uwięzionych w prowizorycznych chatkach ze śniegu – a którzy nie mogą oderwać się od codziennych zajęć i tak naprawdę nie znoszą zimna.
Lądolód grenlandzki, miejscami nawet 3-kilometrową warstwą pokrywający 85% powierzchni największej wyspy na ziemi, jest jednym z najbardziej efektownych środowisk. Podczas zawiei nie da się zauważyć, gdzie kończy się ziemia a zaczyna niebo, widoczność ograniczona jest do ledwie kilku metrów, lodowata cisza budzi przestrach. Ale w pogodne dni jest wprost cudownie.
Jedna z najłatwiejszych dróg na lądolód wiedzie przez małą osadę Tasilaq we wschodniej części Grenlandii. Tam Robert Peroni prowadzi agencję Tuning Incoming – pod względem społecznym i ekologicznym godne pochwały przedsięwzięcie turystyczne. Organizator ze wszystkich sił stara się dać zatrudnienie tubylcom i tym samym możliwość kultywowania wschodniogrenlandzkich tradycji, mimo trwającego latem zalewu jednodniowych przybyszów.
Tuning Incoming nie urządza wycieczek według z góry ustalonego programu. Za każdym razem dostosowuje je do wymagań klientów i ich podróżniczego doświadczenia, zakłada jednak jak najmniejszą ingerencję w środowisko. Oznacza to, że personel agencji wspomoże doświadczonych alpinistów przy wyprawach na mało znane wierzchołki oraz poprowadzi wielodniową wędrówkę przez lądolód.
Mając zapewnione wyposażenie, ustaloną trasę, przewozy itd., wystarczy tylko postarać się wspiąć na lodową czapę i cieszyć oczy niesamowitą scenerią – bezkresem i ciszą.
Agencja urządza też spływy kajakowe ku okolicznym lodowcom, w zatoczki usiane górami lodowymi, krótkie jednodniowe wypady piesze i na pokładach jednostek pływających. Na ogół jako przewodników zatrudnia tubylczych myśliwych, a na wypady z noclegiem wynajmuje kwatery u rodzin zamieszkujących okolicę.
Zielone referencje
- Agencja Tuning zatrudnia miejscowych myśliwych, ale w ograniczonym wymiarze godzin, tak by nie stracili prawa do polowań.
- Agencja organizuje szkolenia i wsparcie dla członków społeczności lokalnych, podatnych na cywilizacyjne ułomności.
- Przejazd na pokładzie stateczku, piesze wędrówki czy wyprawy kajakowe nie mają właściwie żadnego wpływu na stan środowiska w porównaniu z eskapadami śmigłowcowymi, urządzanymi przez lokalne hotele.
TERMIN
Rozsądny kompromis między pogodą, znośną temperaturą i długością dnia zapewniają przyjazdy późną wiosną. Później, w lecie, topnieje większość śniegu, ale za to w Kong Oskar Havn pełno błyszczących gór lodowych. Jesienią następuje zupełna zmiana barw. Miłośnicy najsurowszych warunków klimatycznych, powożenia psimi zaprzęgami, wędrówek na rakietach śnieżnych i widoku zórz polarnych powinni wybrać się w zimie albo wczesną wiosną.
DOJAZD
Dojazd do Tasilaq można zorganizować samemu bądź zdać się na Tuning Incoming.
Międzynarodowe połączenia lotnicze – z Keflavikiem (Islandia) i Kopenhagą (Dania) utrzymuje wchodniogrenlandzkie lotnisko Kulusuk. Tasilaq leży w odległości 2-godzinnego rejsu albo 10-minutowego przelotu śmigłowcem. Agencja stara się wszystkich swoich klientów dowozić do Tasilaq łodzią, dzięki czemu od samego początku mogą poczuć grenlandzką atmosferę – transport wodny jest bowiem najpowszechniejszą formą komunikacji.
Wyprawa na lądolód
wymaga dobrej kondycji i nieco górskiego doświadczenia. Inne wycieczki po okolicy nie stawiają już takich warunków. Dzień wędrówki pod opieką przewodnika stanowi wydatek rzędu 130 USD.
Więcej informacji:
www.east-greenland.com
Przewodnik „Zielony azymut. Przewodnik świadomego podróżnika”
„Zielony Azymut” nie jest dla tych, co lubią poznawać świat przez szyby autokarów. Uświadamia nowe możliwości i inspiruje do poszukiwania własnych, mało uczęszczanych ścieżek. Pozwala wpływać na życie innych i wzbogacać własne. To książka o nawiązaniu kontaktów z ludźmi żyjącymi odmiennie i odwiedzaniu miejsc niezwykłych bez naruszania ich naturalnej harmonii. Podpowiemy Wam, jak włączyć się w nurt kultury odpowiedzialnego i świadomego podróżowania, odkryć najwspanialsze odludzia na ziemi i spojrzeć na nie oczyma malijskich Dogonów, kenijskich Masajów, nowozelandzkich Maorysów czy grenlandzkich Inuitów.
Zanim wyruszysz
Im więcej dowiesz się przed wyjazdem o ludziach i kraju, do którego wyruszasz, tym łatwiej się znajdziesz na miejscu i tym szybciej go poznasz od podszewki. Przed podróżą zatem:
- Dowiedz się jak najwięcej przed wyjazdem. W przewodnikach znajdziesz wiele porad, które zostaną uwiarygodnione przez informacje zawarte w powieściach, reportażach. Także Internet jest kopalnią wiedzy. Lonely Planet prowadzi witrynę Thorn Tree (www.//thorntree.onelyplanet.com), zamieszczającą informacje z pierwszej ręki oraz odpowiedzi na dosłownie każde pytanie.
- Naucz się kilku wyrażeń w lokalnym języku – choćby tylko “witaj, “dziękuję” i “czy mogę zrobić zdjęcie”. Nawet najbardziej niezdarne wypowiedzenie jakiejś kwestii zostanie docenione przez tubylców.
- Zapoznaj się z miejscowymi obyczajami – tym co wolno, a czego nie, np. podczas jedzenia; jakie są m.in. dopuszczalne zachowania społeczne, religijne, jak należy się nosić. Zgodnie z nimi spakuj odpowiednie stroje i wyposażenie.
- Zastanów się, czy brać upominki, a jeżeli tak – jakie. Zwykle sprawdza się coś, co skojarzy się z Twoim krajem.
- Zostaw w domu zbędne opakowania (np. pudełka po filmach, plastiki). Zabierz mydło i szampon, które ulegają biodegradacji.
- Zastanów się nad transportem: może da się pojechać rowerem zamiast samochodem, dotrzeć pociągiem zamiast samolotem?
- Rozważ zrekompensowanie emisji CO2, która towarzyszy twojej wyprawie, uczyń swą podróż pod tym względem obojętną dla środowiska.
- Przestrzegaj praw i przepisów kraju, w którym przebywasz, w tym tych dotyczących parków narodowych czy szlaków wodnych.
- Nie daj się skusić na zakup pamiątek wyrabianych z dzikich zwierząt, w tym ich skór, runa, kości. Ich wwóz lub wywóz nie tylko jest nielegalny, ale napędza kłusownictwo, trzebiące populacje poszczególnych gatunków. Podobne zasady odnoszą się do wyrobów z drewna.
- Stosuj się do zaleceń dotyczących zbliżania się do dzikich zwierząt. Podstawowa reguła brzmi: jeśli na twój widok zwierzę zmieniło zachowanie, znaczy, że zbliżyłeś się zanadto.