Dynamiczny rozwój rynku energii odnawialnej sprawia, że coraz więcej osób zastanawia się nad inwestycją w panele fotowoltaiczne. Z jednej strony rosnące ceny energii elektrycznej motywują do szukania alternatywnych źródeł zasilania, z drugiej – zmiany w systemie rozliczeń i koszty instalacji rodzą pytania o opłacalność. Rok 2025 przynosi kolejne zmiany na rynku fotowoltaiki, zarówno pod względem technologicznym, jak i ekonomicznym. Czy inwestycja w fotowoltaikę nadal ma sens, czy to już przeszłość?
Czy teraz warto inwestować w fotowoltaikę?
Wielu potencjalnych inwestorów zadaje sobie pytanie, czy rok 2025 to dobry moment na montaż paneli fotowoltaicznych. Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ zależy od szeregu czynników, takich jak lokalizacja, struktura zużycia energii, dostępne dotacje czy indywidualne możliwości finansowe. Wciąż jednak fotowoltaika pozostaje jednym z najskuteczniejszych sposobów na uniezależnienie się od podwyżek cen prądu. Nawet mimo zmiany systemu rozliczeń, inwestycja ta może przynosić zauważalne korzyści finansowe.
Warto też zauważyć, że technologia nieustannie się rozwija, a same instalacje stają się coraz bardziej wydajne. Dla wielu gospodarstw domowych, które myślą długofalowo, montaż paneli to nie tylko sposób na oszczędność, ale również inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne i środowisko. Rosnąca świadomość ekologiczna oraz wsparcie rządowe i unijne wpływają na popularność tego rozwiązania. Choć opłacalność może się nieco różnić w zależności od regionu Polski, trend ten jest nadal silny.
Jakie są koszty instalacji i czas zwrotu inwestycji w 2025 roku?
Koszt instalacji fotowoltaicznej w 2025 roku waha się średnio od 21 000 do 29 000 zł dla systemu o mocy około 5 kW. Na końcową cenę wpływa wiele czynników: jakość paneli, inwertera, stopień skomplikowania montażu oraz lokalna konkurencja między firmami instalacyjnymi. Choć dla wielu rodzin jest to spory wydatek, warto rozważyć tę inwestycję w perspektywie wieloletnich oszczędności. Zwłaszcza że rachunki za prąd wciąż rosną, a ich przewidywalność staje się coraz trudniejsza.
Szacowany czas zwrotu inwestycji bez żadnych dopłat wynosi około 9–10 lat. Jednak z dostępem do programów wsparcia takich jak „Mój Prąd” czy ulga termomodernizacyjna, czas ten może skrócić się nawet do 5–6 lat. W wielu przypadkach fotowoltaika Lublin zaczyna zarabiać już od pierwszego dnia, gdyż zmniejsza miesięczne koszty rachunków. Choć pełny zwrot może zająć kilka lat, to realna oszczędność zauważalna jest znacznie wcześniej.
Jak działa system rozliczeń energii i czym różni się net-billing od net-meteringu?
W 2024 roku w Polsce całkowicie przeszliśmy z systemu net-metering na net-billing, co miało duży wpływ na sposób rozliczania się prosumentów z wyprodukowanej i zużytej energii. W uproszczeniu – net-metering pozwalał na oddanie nadwyżki energii do sieci i późniejsze jej odbieranie niemal bezkosztowo. Natomiast net-billing opiera się na wartości energii: nadwyżki są sprzedawane po cenie hurtowej, a zakup w momentach niedoboru następuje po cenie detalicznej. Dla wielu użytkowników oznacza to mniejszą opłacalność niż wcześniej.
W odpowiedzi na zmiany pojawiły się jednak nowe rozwiązania, takie jak dynamiczne bilansowanie 1:1, które oferują niektóre wybrane firmy. System ten pozwala na korzystniejsze przeliczenie energii wysłanej i pobieranej z sieci, zbliżając się do warunków poprzedniego systemu. Choć wymaga podpisania konkretnej umowy z operatorem, może być atrakcyjną alternatywą dla użytkowników chcących zwiększyć rentowność instalacji. Warto przed decyzją dokładnie przeanalizować dostępne opcje na rynku i dopasować je do swoich potrzeb.
