O czym jest Operetka?
Otóż nie ma w niej akcji i wydarzeń w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Plejadę bohaterów stanowią dziwaczne postacie podzielone na dwie warstwy społeczne: arystokrację i lokajstwo. Książę Himalaj, Księżna, Baron Firulet i Hrabia Szarm to oczywiście reprezentanci pierwszej grupy. Hufnagiel (fałszywy hrabia) i służba – to warstwa niższa.
Są to grupy ogromnie skonwencjonalizowane, charakteryzowane przez szablon, właściwie znów widzimy szereg form:
- Typ księcia pana i księżnej pani, odpowiedni strój, gest, arystokratyczna wymowa i intonacja, poza – tak, tu bardziej pasuje określenie poza niż forma.
- Z kolei poza sługi – lokaja wyraża się jako np. groteskowe czyszczenie butów państwu. Tworzą zbiór stereotypów, który kojarzy się z ożywionymi kartami do gry z Alicji w krainie czarów.
- Jest jeszcze Albertynka – typ panny z dobrego domu, skromna, dobrze wychowana, niewinna, o jej względy rywalizują baron Firulet i hrabia Szarm.
Wszystkie te postacie tworzą barwny świat kukiełek, który stworzył Gombrowicz, by móc ukazać i prześledzić pewne prawdziwe, ludzkie zjawiska i procesy, które przy „realiach” sztucznego, przerysowanego świata widać wyraźniej.
Do procesów takich niewątpliwie należy „dążenie do wyzwolenia się z form”, z fałszu i wszechwładnej pozy krępującej ludzkość.
- Zauważmy przy tym, że centralną postacią tego świata kostiumów jest Fior – kreator mody, władca zewnętrznych wyglądów osób, potężny mistrz kontrolujący istnienie swoich podwładnych.
- Natomiast wartością przeciwną, symbolem prawdy i wyzwolenia od formy jest tu słowo „nagość” – pojęcie sprzeczne przecież z terminem kostium.
Fior (skojarzenie nazwiska ze słynną osobowością Diora jest słuszne i zaplanowane przez Gombrowicza) jest dyktatorem mody w świecie póz i symbolizuje zniewolenie formą. Nagość to idea, której nośnikiem staje się Albertynka. W świecie tym zachodzi inne jeszcze zjawisko poddane analizie – mianowicie „przewrót rewolucyjny”, który przybiera tu oryginalną formułę i przebieg. Wszystko to natomiast ujął Gombrowicz w fabułę, którą naprawdę trudno uporządkować lub zauważyć ścisłe związki przyczynowo-skutkowe.
Należy wypunktować następujące fakty porządkujące treść:
- Wyścig barona Firuleta i hrabiego Szarma w liczbie zdobytych kobiet i ich rywalizacja o Albertynkę. Ten punkt wyraża się głównie dzięki dialogom i gestom, pojedynku słownym na wzór licytacji karcianej, gry, tańca zalotników i innych groteskowych chwytów.
- Intryga Szarma, który nasyła złodziejaszków na śpiącą Albertynkę, by móc potem ująć ich i zostać bohaterem w oczach dziewczyny – i móc zostać jej przedstawiony.
- Pragnienie nagości, które budzi się w Albertynce pod wpływem dotyku złodziejaszka.
- Bal arystokracji na zamku Himalaj, na którym złodziejaszki „spuszczone ze smyczy” rozpoczynają burzenie skostniałych form, rzucając się w tłum w swoich złodziejskich celach.
- Przewrót rewolucyjny dokonany przez lokajów pod wodzą Hufnagla. Rewolucja jawi się tu jako piorunująca mieszanka dziwnych znaków i zapadająca co raz ciemność, przemiany postaci w przedmioty – np. Księżnej Pani w stolik. Dzięki rewolucji postacie obnażają swoje prawdziwe, groźne oblicza.
- Zaginięcie Albertynki i poszukiwania wszczęte przez jej wielbicieli.
- Finał utworu jako triumf nagości. Albertynka odnajduje się nagle w trumnie, z której powstaje zupełnie naga, wyzwolona z formy stroju, przy dźwiękach zwycięskiej muzyki.
Podsumujmy zagadnienia, które stanowią sens dramatu Gombrowicza:
- Temat główny: skrępowanie ludzkości formą i schematem.
- Rewolucja – burzenie skostniałego porządku, ukazanie prawdy, odwieczny zakręt w historii ludzkości, lecz zarazem działanie groteskowe, ośmieszone.
- Miłość i flirt – jako gra ludzi, wyrażająca się w utartych gestach.
- Siła i groźba mody (moda = filozofia czasów).
- Konwencje tradycyjnych dramatów poddane zabiegom parodystycznym – np. Fior jako monologujący poeta romantyczny niczym Konrad z Dziadów, intryga miłosna z klasycznej operetki.
Inaczej mówiąc, Gombrowicz stworzył świat masek – form, w którym rozgrywa się intryga miłosna i przewrót rewolucyjny, po to, by ukazać konwencję jako wrogą, niszczącą człowieka formę, która musi przegrać z autentyzmem, z pierwiastkiem prawdy tkwiącym w człowieku, reprezentowanym tu przez nagość. Jeszcze raz twórca wystąpił jako wróg konwencji.
Zobacz: