Pieśń – termin automatycznie kojarzy się z polskim odrodzeniem i wydanym w 1586 r. zbiorem pieśni Jana Kochanowskiego Księgi dwoje. Faktycznie, poeta przyswoił naszej literaturze gatunek, który na świecie miał już bogatą tradycję, stanowił bowiem najstarszą odmianę poezji lirycznej (oddającej wewnętrzne przeżycia człowieka). W starożytności pieśni były początkowo częścią zbiorowych obrzędów (np. religijnych), wykonywano je z muzyką, towarzyszył im taniec. Usamodzielniły się na przełomie IV i III w. p.n.e., a ich prawdziwym mistrzem był Horacy. Nadając zbiorowi swych wierszy tytuł Carmina (carmen – pieśń), spopularyzował nazwę gatunku, wyznaczył jego zakres tematyczny (bardzo szeroki, o zróżnicowanym nastroju – smutna pieśń pożegnalna, refleksyjna – filozoficzna, radosna – biesiadna). Forma: nadal śpiewna i melodyjna. Jan Kochanowski nie tylko zaadaptował wypracowane przez niego cechy i motywy (np. słynne „non omnis moriar” – Pieśń XXIV z Ksiąg wtórych), ale krzyżując je, stworzył własne, oryginalne kombinacje tematyczne (np. łączył pieśń biesiadną z filozoficzną: Pieśń XX z Ksiąg pierwszych). Muzyczność osiągnął dzięki budowie stroficznej, wyraźnemu rytmowi i rymom (najczęściej spotykane aa bb, chociaż to nie jest jedyny wzorzec).
PODYSKUTUJ: