Rozpad karolińskiego imperium tylko przejściowo zahamował ekspansję wschodnio-frankijską (niemiecką) na wschodzie Europy.

  • Monarchowie dynastii saskiej (Henryk I i dwaj Ottonowie) podporządkowali sobie plemiona serbołużyckie, a także przejściowo Słowian połabskich w połowie X wieku (bitwa pod Regnicą-Rzeknicą w 955 r.). Wielkie powstanie w 983 r. wykorzystujące okres zamieszania po nagłej śmierci Ottona II, doprowadziło do zrzucenia niemieckiej zwierzchności przez mieszkających na Połabiu Słowian.
  • Wcześniej w kręgu wpływów niemieckich znalazły się plemiona czeskie. Źródła wspominają o zjeździe w Ratyzbonie 14 książąt czeskich w 845 r. i o przyjęciu tam przez nich ponoć chrztu. Później więzy rozluźniły się, ale po upadku państwa wielkomorawskiego władcy uformowanych już Czech z księciem Wacławem na czele stali się niemieckimi lennikami i ochrzcili swój naród (lata 20. X w.).
  • Dalsza ekspansja feudałów niemieckich napotkała barierę w postaci nowo powstałego i systematycznie krzepnącego państwa polskiego. Władcy Polan starali się o dobrosąsiedzkie stosunki z mocarstwem Ottonów i ich następców, kilkakrotnie wspomagając Niemców w walkach z Połabianami (Mieszko I i Bolesław Chrobry). Nie zapobiegło to konfliktom i próbom zdominowania sąsiada przez Rzeszę Niemiecką lub choćby nadgranicznych margrabiów w latach: 972 (bitwa pod Cedynią), 1003-1018 (równie bezskuteczna dla Niemiec) i 1109 (niefortunny najazd cesarza Henryka V). Strony wykorzystywały też momenty słabości rywali. I tak władcy polscy interweniowali w Niemczech w okresach ich słabości i konfliktów (Mieszko I, Chrobry, Mieszko II, Bolesław Śmiały), a ich zachodni sąsiedzi nie pozostawali im dłużni (ok. 1030 r., czy najazd Barbarossy w 1157 r. i hołd Kędzierzawego w Krzyszkowie). Późniejsze walki dynastyczne w Niemczech i pogłębiające się tam partykularyzmy, podobnie jak polskie rozdrobnienie dzielnicowe, stępiły ostrość konfliktu, a zagrożeniem dla piastowskich księstw stało się dynamicznie rozwijające się państwo brandenburskie.
  • Niemcy nie pogodzili się z utratą kontroli na Połabiu i w 2 połowie XI w. przystąpili do kolejnych prób podboju mieszkających tam Słowian i narzucenia im chrześcijaństwa. Wysiłki te doprowadzały od ujarzmienia ludu Redarów (z grupy Wieletów) i zdobycia ośrodka pogańskiego kultu w Radogoszczy (Retrze) w 1086 r. Wieleci wkrótce ulegli zarówno sąsiednim Obodrzycom jak i niemieckim feudałom. Sami Obodrzyce znaleźli się w orbicie niemieckich wpływów, choć zachowali jeszcze niepodległość, podobnie jak Stodoranie i Brzeżanie, przejściowo lennicy cesarstwa.
  • Systematyczny podbój Połabia wzmógł się po 1108 r., gdy biskupi niemieccy wystąpili do papieża z prośbą o nadanie statusu krucjat wyprawom przeciwko Słowianom połabskim. W efekcie, w okresie drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r., zwolniono z udziału w niej większość niemieckiego rycerstwa. W ekspansji wyróżniali się: książę Henryk Lew, margrabia Albrecht Niedźwiedź i margrabia Konrad Wettlin.
  • W latach 1160-1166 dokończono podbój ziem obodrzyckich, których książęta stali się lennikami Rzeszy (aż do 1918 r.!).
  • Niemcy i Duńczycy doprowadzili też do upadku niezależnego państewka Ranów na Rugii. Mimo załamania się państwowości saskiej po śmierci Henryka Lwa, napór niemiecki nie malał, jedynie przejściowo dominację przejęła Dania, pokonana jednak przez książąt z północnej części Rzeszy w 1227 r.
  • W 1157 r. Albrecht Niedźwiedź opanował obszary Brzeżan i Stodoran tworząc tam podwaliny brandenburskiej państwowości (gród Brenna przechrzczono na Brandenburg).
  • W połowie XIII w. Brandenburgia opanowała Ziemię Lubuską (sprzedaż jej przez Bolesława Rogatkę), przekraczając tym samym barierę Odry. W 1250 r. jej lennikami stali się książęta zachodnio-pomorscy.
  • Austriaccy Babenbergowie przesunęli w tym samym czasie swoje posiadłości do rzeki Litawy oraz na część Moraw (przejściowo).
  • Niezależnie od ekspansji politycznej w XII i XIII w. trwała intensywna pokojowa kolonizacja niemiecka krajów wschodnioeuropejskich (Czech, Węgier, Polski, obszarów nadbałtyckich) wspierana przez lokalnych władców i feudałów, dążących do zwiększenia swoich dochodów. Gospodarcze, kulturalne i polityczne wpływy niemczyzny były trudne do oszacowania ze względu na swoje rozmiary. Wydaje się jednak, że cywilizacyjna rola Niemców na wschodzie Europy w średniowieczu była znaczna.

Obraz rozszerzania się wpływów niemieckich na wschodnie, zwłaszcza w basenie Bałtyku, uzupełnia Hanza, będąca związkiem miast (niekoniecznie portowych) z Lubeką na czele oraz państwa zakonne.

  • Pierwsze powstało u ujścia Dźwiny, gdzie wyrosła założona przez niemieckich kupców Ryga. Tam ulokowało się biskupstwo, a w 1202 r. (z inspiracji miejscowego biskupa) Zakon Kawalerów Mieczowych. Ryskim biskupom nie udało się z Zakonu uczynić własnego narzędzia. Zakon wyrwał się spod kontroli i przejął władzę w tworzącym się państwie, rozrastającym się kosztem Łotyszów i Estów. Po ich podboju Zakon usiłował opanować ziemie ruskie, ale poniósł porażkę na zamarzniętym jeziorze Pejpus w 1242 r.
  • W 1190 r. w Ziemi Świętej uformował się inny niemiecki zakon rycerski pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. Tracąc grunt pod nogami w Palestynie, z racji ofensywy muzułmańskiej, podchwycił skrzętnie propozycję króla węgierskiego Andrzeja II, by przenieść się do Siedmiogrodu. Tam, zamiast zwalczać pogańskich Połowców, zakonnicy usiłowali stworzyć sobie państwo (1211-1225), za co też madziarski władca ich wygnał. Kolejną propozycję ze strony Konrada Mazowieckiego w 1226 r. wykorzystali rozważnie. Na ziemiach wydartych pogańskim Prusom zbudowali silne państwo, a na miejsce eksterminowanych bądź germanizowanych tubylców sprowadzili niemieckich czy polskich kolonistów. Prusowie kilkakrotnie zrywali się do powstań przeciwko Krzyżakom (popularna nazwa Zakonu), z których największe rozegrało się w latach 1260-1273, po klęsce zakonnych rycerze w wojnie z Litwinami pod Durbe.
    Oba zakony rycerskie zawarły unię w 1237 r. w celu wzajemnego wspierania swych działań, zwłaszcza że i Kawalerom Mieczowym zdarzały się klęski (np. pod Szawlami w 1236 r.). Na początku XIV w. Prusy były już kompletnie spacyfikowane, a Kawalerowie Mieczowi oparli się o Zatokę Fińską.