Okres po powstaniu styczniowym to czas wzmożonych represji policyjnych i politycznych działań zmierzających, w zależności od zaboru, do germanizacji bądź rusyfikacji i wyperswadowania Polakom raz na zawsze myśli o niepodległości.
Zabór pruski
Stosunki w zaborze pruskim ułożyły się, w porównaniu np. z Rosją, na zasadzie pewnego paradoksu. Z jednej strony dokuczliwe wobec Polaków prawa i działania administracji, z drugiej zaś pewne legalne możliwości, nieistniejące w państwie carów, stworzyły system nazwany przez wybitnego poznańskiego historyka profesora Lecha Trzeciakowskiego „uciskiem praworządnym”, ponieważ Prusy, czy potem zjednoczone Niemcy, były mimo wszystko państwem prawa.
- Z wysokiej trybuny można się było upomnieć o polskie sprawy i choć parlament w Niemczech nie posiadał takich samych uprawnień jak angielski, to jednak głos polski słyszany był nie tylko w Berlinie. Oczywiście Polacy nie mieli szans na większość w niemieckim państwie. Czasami jednak Koło Polskie odgrywało rolę języczka u wagi podczas parlamentarnych debat, np. w czasie kanclerstwa Leo von Capriviego (1890-1894), następcy Bismarcka, doszło do złagodzenia kursu wobec Polaków dzięki kompromisowi z parlamentarzystami polskimi (z prezesem Józefem Kościelskim na czele) w kwestii kredytów na rozbudowę floty.
Najpełniej jednak Polacy realizowali swoje długofalowe czy nawet bieżące cele w warunkach ciągłej podjazdowej walki z władzami na polu gospodarczym i kulturowym.
- Na czoło wysunęły się instytucje finansowe, zwłaszcza Związek Spółek Zarobkowych i Gospodarczych Wielkiego Księstwa Poznańskiego i Prus Zachodnich pod patronatem takich społeczników, jak Augustyn Szamarzewski, Piotr Wawrzyniak oraz Józef Kusztelan.
- Prężnie rozwijały się kółka rolnicze podnoszące kulturę i gospodarkę rolną w Wielkopolsce i Prusach Zachodnich (Pomorze Gdańskie) pod patronatem ziemianina Maksymiliana Jackowskiego.
- Polskie ziemiaństwo stowarzyszyło się w organizacji samopomocy finansowo-ekonomicznej – Centralnym Towarzystwie Gospodarczym.
- Z inicjatywy przedwcześnie zmarłego Karola Marcinkowskiego działało Towarzystwo Naukowej Pomocy, funkcjonujące na zasadzie fundacji, które pomagało wykształcić niezamożną młodzież męską i osiągnęło na tym polu znaczące rezultaty.
- Powstało i aktywnie działało Towarzystwo Czytelni Ludowych zakładające sieć bibliotek, głównie wiejskich, których liczba sięgała tysiąca. Wyrosło ono na gruncie rozwiązanego przez władze Towarzystwa Oświaty Ludowej.
- Istniały polskie chóry, straże ogniowe, towarzystwa sportowe i koła gospodyń wiejskich.
- Ukazywała się w miarę niezależna polska prasa, np.„ Dziennik Poznański” czy „Orędownik”.
- Coraz silniej rozbudzała się polskość na Śląsku: (działalność wydawcy „Katolika” Karola Miarki i Adama Napieralskiego), na Kaszubach (Florian Ceynowa i Hieronim Derdowski), Warmii (wokół pisma „Gazeta Olsztyńska” Jana Liszewskiego) i Mazurach (Marcin Giersz, Jan Sembrzycki czy prace naukowe Wojciecha Kętrzyńskiego).
Zabór rosyjski
W zaborze rosyjskim, gdzie niemal wszystko było zabronione (wynikało to z anachronicznego już systemu rządów opartych na absolutyzmie – samodzierżawiu), przy nasilonych represjach po powstaniu styczniowym, braku warunków politycznych, moralnych czy wręcz materialnych i niechęci do konspirowania, na plan pierwszy wysunęła się praca organiczna. Rozumiana była ona jako długofalowa działalność zmierzająca do podwyższenia poziomu życia, wykształcenia i ogólnego polepszenia dobrobytu całego społeczeństwa. W efekcie przyniosło to pozytywne rezultaty dla ogólnego położenia narodu i pomogło w wydźwignięciu się z zapaści po 1864 roku. Znaczącą rolę w propagowaniu postępu odegrała prasa (np. „Przegląd Tygodniowy”, „Przegląd Techniczny” itd.).
Na polu propagowania samokształcenia i oświaty ludowej zasłynął Konrad Prószyński (Promyk). Podobnie jak w zaborze pruskim istniało tajne nauczanie. Słynny Uniwersytet Latający, pierwsza koedukacyjna instytucja oświatowa na ziemiach polskich (inicjatywa Jadwigi Dawidowej).
Pewną rolę odgrywała też literatura, głównie proza, eksplodująca wprost talentami, poruszająca problemy społeczne, jak również „pokrzepiająca serca”.
Zabór austriacki
Na tle sytuacji w zaborze rosyjskim i pruskim wyróżniał się zabór austriacki. Galicja od 1867 roku cieszyła się autonomią. Istniały tam najlepsze możliwości politycznego i społecznego działania, nie do końca wykorzystane głównie przez gospodarczy niedorozwój, nędzę i postawę rządzących lojalistycznych konserwatystów. Wschodniogalicyjska grupa bała się zbyt mocno stawiać warunki, ze względu na ukraiński ruch narodowy i możliwość poparcia go przez wiedeńskie władze.
Zapamiętaj!
Podczas największej germanizacyjnej „ofensywy” władz pruskich w drugiej połowie XIX w. polskiego stanu posiadania broniły:
- kółka rolnicze
- banki spółdzielcze
- Centralne Towarzystwo Gospodarcze (Hipolit Cegielski)
- Towarzystwo Czytelni Ludowych
- Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk
- lokalne chóry i towarzystwa sportowe
Do grona wybitnych polskich parlamentarzystów w pruskim zaborze należeli:
- Wojciech Korfant,
- Marian Seyd,
- Wojciech Trąmpczyńsk,
- Kazimierz Kanta,
- Idzi Świtał,
- ksiądz Antoni Stychel.